Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

[maxxx222]

Wczorajszego dnia została przegłosowana nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii która przewiduje odstąpienia ścigania za posiadanie niewielkiej ilości substancji odurzających. Niestety nie określono jakie to będą ilości. Przeciw byli tylko posłowie partii PIS. Wg. mnie jest to dobry krok w stronę do pełnego zalegalizowania niewielkiej ilości np konopi indyjskich potocznie zwanych marihuaną. Dla mnie jest to dobra wiadomość. A co Wy o tym myślicie??

Źródło: http://www.radio.katowice.pl/index.p...ash=744e98d804

[wojak737]

Dla mnie to jest kompletna bzdura! Jestem przeciwny legalizacji. Niedługo na ulicach będzie można spotkać masę ludzi pod wpływem narkotyków i co? I NIC! Od tej pory nic nie można z tym zrobić. Poza tym dilerzy także będą bezkarni. Wystarczy, że dobrze ukryją towar i to wystarczy.

JESTEM PRZECIWNY NARKOTYKOM!

[scythe1123]

wojak737, idąc Twoim myśleniem powinni zabronić alkoholu bo po ulicach chodzą pijani ludzie :|
po alkoholu ludzie są agresywni a po marihuanie jeszcze się nie spotkałem z czymś takim

ja jestem za zakazem palenia na ulicach, denerwuje mnie to, że idę i muszę wdychać dym z papierosów, bo ktoś sobie idzie i pali, zabronili spożywania alkoholu to i to mogą zabronić, ihmo palenie fajek publicznie jest większym złem niż picie piwa :|

[Yoshi_80]

scythe1123 idąc innym tokiem myślenia można by mieć/napić się niewielką ilość alkoholu ale nie można nim handlować lub produkować. Co to za logika? Żadna. Jeżeli narkotyki są zakazane to jak wedle zasad logiki można komuś pozwolić na posiadanie ich niewielkiej ilości, to skąd one się wzięły? Same wyrosły mu w kieszeni? To jest jawne przyzwolenie na handel narkotykami. Zresztą nie określono ile jest to trochę, dla jednego lufka, dla drugiego worek.

Mi to osobiście zwisa czy ktoś chce przenieść się na inny stan świadomości czy nie. Jestem przeciwny bzdurnym przepisom które zamiast upraszczać powodują powstanie dwuznaczności i pola do niejasnej interpretacji.

[LuSzTi]

Zamknijmy ten temat zanim zacznie się robić mało przyjemnie. Temat nie nawiązuje w ogóle do tematyki serwisu a potencjalnie może być bardzo nie miło i nie kulturalnie.

[wojak737]

po alkoholu ludzie są agresywni

Chyba znasz mało ludzi.

Co do papierosów to zgadzam się z Tobą.

po marihuanie jeszcze się nie spotkałem z czymś takim

Może i po niewielkiej ilości marihuany oprócz halucynacji to nic więcej by nie było, ale substancjmi odurzającymi są także heroina, amfetamina i inne pohodne opioidów. Masa tabletek, jest tego za dużo, aby wymieniać. I pamiętajmy, że narkotyki bardzo szybko uzależniają organizm, a następnie go niszczą w zastraszającym tempie.

[maxxx222]

Może i po niewielkiej ilości marihuany oprócz halucynacji

Czy ty kiedykolwiek miałeś doczynienia z Marihuana?? Po tym co tu jest napisane to wątpię w to. Halucynacje to możesz mieć po grzybkach lub LSD a nie po trawce. Panowie proponuje dyskusje na wysokim poziomie i z odpowiednia wiedza bo nie można wrzucić do jednego worka ćpuna dającego w żyle i kogoś kto pali trawkę.

[wojak737]

Kłucić się nie chcę. Dla mnie narkoykiem jest tak samo marihuana jak i heroina, a narkomanem osoba, która "daje w żyłę" jak i palacz trawki.

[maxxx222]

No i własnie takich odpowiedzi chciałbym uniknąć. Nie znasz działania marihuany i zawartego w jej dymie TetraHydroCannabinolu wiec proszę nie wypowiadaj się o takich ludziach jak o ćpunach.

[lklukasz]

strasznie dziwna ustawa
bez określenia ile i komu
będzie interpretowana jak komuś podpasuje...

a w ogóle to co to znaczy, że będzie mógł mieć trochę marihuany?
a skąd ja ma wziąć? (w rozumieniu ustawy)
czy to jest przyzwolenie na produkcję i handel?

[tomq88]

Wg. mnie jest to dobry krok w stronę do pełnego zalegalizowania niewielkiej ilości np konopi indyjskich potocznie zwanych marihuaną.

A czy zalegalizowanie konopi jest dobrym krokiem w budowie normalnego społeczeństwa?
Dlaczego by jeszcze nie zalegalizować heroiny i amfetaminy? Oczywiście tyko niewielkich ilości. I jeszcze zalegalizujmy prawo posiadania broni. I do zabijania ludzi którzy wejdą na nasze podwórko. W ogóle dajmy sobie spoko z prawem i moralnością, słuchajmy badziewnej muzyki elektronicznej i oglądajmy amerykańskie filmy klasy B z Wesley Snipsem i Angelina jolie.

W jakiś badaniach widziałem, że poziom kultury i "inteligencja" jakiegoś narodu są wzajemnie skorelowane. Budujmy więc kulture w społeczeństwie przez "jaranie trawy" słuchając robiących nam wode z muzgu hip-hopowców.


P.S. Co do papierosów - jawnie sprzedawać trucizne i ściągac z tego podatek, absurd. Dlaczego niektóre chińskie zabawki zawierające toksyczne związki mają nałożony zakaz sprzedaży, podobnie jak azotanu rtęci też sobie legalnie nie kupimy, a rakotwórcze papierosy można? To po co w ogóle ściagać eternit z dachu?

Edit:

No i własnie takich odpowiedzi chciałbym uniknąć. Nie znasz działania marihuany i zawartego w jej dymie TetraHydroCannabinolu wiec proszę nie wypowiadaj się o takich ludziach jak o ćpunach. nie nie kupimi, a papierosy można....

Bo ktoś napisał prawdę? Nie możesz się pogodzić z tym, ze dla większości społeczeństwa jesteś ćpunem i to co ty uważasz za "spoko luz" to tak naprawdę ślepu zaułek? Bedziesz miał w dorosłym zyciu problemy w rodzinie i tez będziesz "uciekał w stan odużenia"?

Panowie proponuje dyskusje na wysokim poziomie i z odpowiednia wiedza bo nie można wrzucić do jednego worka ćpuna dającego w żyle i kogoś kto pali trawkę.

No jasne, tak samo jak wynoszenie z pracy papieru/materiałów biurowych/narzędzi to nie kradzież. Przecież nie kradniemy własności zakładu pracy tylko po prostu bierzemy.

[maxxx222]

ten kto myśli że marichuana jest mocnym narkotykiem polecam obejrzeć film:

http://www.youtube.com/results?searc...me+napisy&aq=1

Zwiastun:
http://www.youtube.com/watch?v=SepxA...embedded#at=86
info o filmie : http://www.filmweb.pl/film/Super+High+Me-2007-479542

Edit:
No i własnie takich odpowiedzi chciałbym uniknąć. Nie znasz działania marihuany i zawartego w jej dymie TetraHydroCannabinolu wiec proszę nie wypowiadaj się o takich ludziach jak o ćpunach. nie nie kupimi, a papierosy można....
Bo ktoś napisał prawdę? Nie możesz się pogodzić z tym, ze dla większości społeczeństwa jesteś ćpunem i to co ty uważasz za "spoko luz" to tak naprawdę ślepu zaułek? Bedziesz miał w dorosłym zyciu problemy w rodzinie i tez będziesz "uciekał w stan odużenia"?

Po pierwsze to nie pozwalaj sobie mnie oceniac skoro mnie nie znasz. Tyle w temacie moim.
Po drugie jest wiele udowodnionych wlasciwosci leczniczych THC wiec nie uwazam tego za narkotyk.
Po trzecie kraje takie jak Holandia (Legalizacja w 1970), Czechy czy Niemcy maja zalegalizowane posiadanie i co?? Wzrosla narkomania? Przestepczosc? W zadnym wypadku

[Yoshi_80]

P.S. Co do papierosów - jawnie sprzedawać trucizne i ściągac z tego podatek, absurd. Dlaczego niektóre chińskie zabawki zawierające toksyczne związki mają nałożony zakaz sprzedaży, podobnie jak azotanu rtęci też sobie legalnie nie kupimi, a papierosy można....

Z papierosami to jest ciężki temat, jak sobie wyobrażasz ich zakazanie jak 20-30% ludzi pali? W naszym przypadku chcesz postawić w trudnej sytuacji 7-10 milionów ludzi, bo rzucić nie da się z dnia na dzień. To jest taki sam problem jak np likwidacja ZUSu. Czym opłacić obecnych emerytów ? Inna sprawa, że z akcyzy na papierosy czy z alkoholu rząd ma dobre wpływy. Legalizacja i obłożenie wysokim podatkiem narkotyków byłoby bardzo wątpliwe moralnie, podobnie jak z prostytucją.

I jeszcze inna sprawa, że palenie papierosów nie ma wpływu na zachowanie człowieka tylko na jego zdrowie a to jest podstawowa różnica.
Alkohol? W latach 20tych w Ameryce już próbowano prohibicji i chyba był to kiepski pomysł.

[dabyl]

Z tym piciem piwa to jest w ogóle jakaś farsa. Kiedyś dostałem mandat za picie w miejscu publicznym. Wyglądało to w ten sposób, że o godzinie 2. w nocy wyszedłem z baru z otwartym piwem i przeszedłem z nim przez ulicę, gdzie czekał na mnie samochód (oczywiście nie ja byłem jego kierowcą). Oczywiście byłem pijany ale nie tak, żeby się zataczać (4 piwa w przeciągu ~4 godzin, to, które niosłem było piąte). Agresja = 0, przyjaźń i miłość do otaczającego świata = 10 (gdzie 1 to najmniej a 10 to najwięcej, jak to zawsze u mnie po piwie ). Jak już miałem wsiadać do samochodu za ramię złapał mnie policjant - spisał wszystkie moje dane (łącznie chyba z numerem buta...) i poszedł. Kilka dni później zadzwonił dzielnicowy - na komisariacie odebrałem mandat 100zł. No i niby ok, prawo jest prawem, ja je złamałem i zostałem ukarany - nie mam do nikogo pretensji. Tylko nóż w kieszeni się otwiera, jak w letnie niedzielne popołudnie widzę cały rynek w Wadowicach zawalony "ogródkami" w których piwo można chlać już hektolitrami. Dziwi mnie po prostu, że to już nie podchodzi pod "picie w miejscu publicznym" - choć publiczności jest tam więcej niż o 2. w nocy na ulicy Spadzistej w Wadowicach.

Co do "nieścigania ćpunów" - no uważam, że pomysł nie jest całkiem zły. Dotychczasowe prawo sprawiało, że za narkotyki karani byli głównie palący trawę. Słupki wykrywalności i karalności w policyjnych statystykach rosły ale to nie rozwiązywało problemu bo nie likwidowało jego przyczyny a jedynie skutek. Z tego co wiem wprowadzono też większe kary dla dealerów ale to przecież nie pomoże w ich wyłapywaniu. Jeśli ktoś ryzykuje 10 lat więzienia (bo tak chyba było do tej pory) to zaryzykuje również 12 (bo tak jest chyba teraz). Czyli problem nadal nie jest rozwiązany. Dodatkowo może być nawet gorzej (pomimo mojego pierwszego zdania z tego akapitu) bo pozwala to na większą swobodę palących trawę co może doprowadzić w pewnym sensie do zwiększenia się ilości palących (piszę ciągle o marihuanie ale chodzi o wszelkiego rodzaju "odurzacze") - choć z drugiej strony jak ktoś chciał zapalić to i tak palił, musiał być tylko ostrożniejszy. Generalnie problem nadal nie rozwiązany - kolejna gra polityków pod publiczkę i tyle.

[tomq88]

Z papierosami to jest ciężki temat, jak sobie wyobrażasz ich zakazanie jak 20-30% ludzi pali? W naszym przypadku chcesz postawić w trudnej sytuacji 7-10 milionów ludzi, bo rzucić nie da się z dnia na dzień.

Mam świadomość tego że sie nie da. Wiem tez że nie od razu stwierdzono szkodliwosć palenia tytoniu. Tylko dziwi mnie fakt, że skoro odkryto ta szkodliwość to nic z tym nie zrobiono.

Po pierwsze to nie pozwalaj sobie mnie oceniac skoro mnie nie znasz.

Czy ja Cie oceniam? Napisałem, że dla wiekszości spoleczenstwa osoby zażywające narkotyki to cpuni, a skoro Ty ich zazwyasz to dla wiekszosci spoleczenstwa tez nim jestes.
Na razie można tylko stwierdzic, że ja pozwalam sobie na zbyt daleko idące wnioski, a Ty założyłeś temat, żeby inni zgodzili się z Tobą, że narkotyki sa świetne. Środowisko w którym się obracasz daje zbyt małe popracie "jaraniu" i dlatego szukasz poklasku na forum?
[offtopic]

To jest taki sam problem jak np likwidacja ZUSu. Czym opłacić obecnych emerytów ?

Moim zdaniem zus sam w sobie nie jest zły, tylko system emerytalny słabo funkcjonuje. Założenie by każdemu wypłacali emeryture z tego co sobie odłoży (reforma z 1999 roku) jest jak najbardziej sensowne, niestety jak to bywa z realizacją "chcieliśmy dobrze, a wyszlo jak zawsze".

Generalnie problem nadal nie rozwiązany - kolejna gra polityków pod publiczkę i tyle.

Tak jak z dopalaczmi...

[maxxx222]

Po pierwsze to nie pozwalaj sobie mnie oceniac skoro mnie nie znasz.
Czy ja Cie oceniam? Napisałem, że dla wiekszości spoleczenstwa osoby zażywające narkotyki to cpuni, a skoro Ty ich zazwyasz to dla wiekszosci spoleczenstwa tez nim jestes.
Na razie można tylko stwierdzic, że ja pozwalam sobie na zbyt daleko idące wnioski, a Ty założyłeś temat, żeby inni zgodzili się z Tobą, że narkotyki sa świetne. Środowisko w którym się obracasz daje zbyt małe popracie "jaraniu" i dlatego szukasz poklasku na forum?
[offtopic]

Nie szukam poklasku bo akuratnie w środowisku w którym się obracam jest wiele osób "ZA" . Przytaczając większość społeczeństwa personifikujesz się z nim i tym samym wyrażasz swoje zdanie na mój temat. Wyraz zdanie na temat ustawy a nie mnie.

[dabyl]

Nie na temat...

Tak jak z dopalaczmi... No trudno się nie zgodzić. Przykłady można by mnożyć i nie chodzi mi nawet o obecny rząd (choć dobrego zdania o nim absolutnie nie mam - no ale to nie temat o polityce) tylko ogólnie o działania polityków.

[Yoshi_80]

Nie na temat...

Moim zdaniem zus sam w sobie nie jest zły, tylko system emerytalny słabo funkcjonuje. Założenie by każdemu wypłacali emeryture z tego co sobie odłoży (reforma z 1999 roku) jest jak najbardziej sensowne, niestety jak to bywa z realizacją "chcieliśmy dobrze, a wyszlo jak zawsze". Wyszło jak zawsze nie z powodu sposobu odkładania pieniędzy ale nieudolności rządów. Ponad 90% odkładanych środków szło i tak na ZUS a marne parę % na OFE. Rząd zauważył, że brakuje mu pieniędzy to sięgnął po nie do OFE bo tam było najłatwiej. Nikt nie pomyślał, że jak się część odkłada do OFE to będą niższe wpływy do budżetu i trzeba zacisnąć pasa i nie pompować wydatków. Cała medialna szopka o straszności OFE i wspaniałości ZUSu to jest mistyfikacja mająca na celu zaciemnić smutną prawdę, że rząd najzwyczajniej w świecie kradnie nasze pieniądze. Każdy z nas w OFE miał swoje konto na którym gromadziły się środki, teraz te konto zostanie ogołocone, środki przelane do budżetu a w ZUSie dostaniesz zapis z obietnicą ich odzyskania za 30 lat jak przejdziesz na emeryturę. Czyli z pieniędzy realnych zrobili Ci pieniądze wirtualne.

Ja bym się na miejscu palaczy maryśki tak nie cieszył bo obecny rząd ma mistrzostwo w tworzeniu bezsensownych martwych przepisów i ten też taki jest. W praktyce z tą niewielką ilością może być różnie a jak cię policja złapie i przyciśnie to popuścisz w gacie i tak wszystko wyśpiewasz a zasłanianie się tą bzdurną ustawą nic nie pomoże. Tak jak z upadłością konsumencką. W teorii istnieje, w praktyce jeszcze nikomu się tego nie udało zrobić.

dabyl kolega dostał mandat za picie piwa na juwenalia :biggrin:

[..:BiGr:..]

Ciekawe że niektórzy myślą że zalegalizowanie trawki zwiększy ilość narkomanów, według mnie to bzdura każdy ma swój rozum i wie co robi czy jeśli trawka byłaby legalna to uważacie że nagle wszyscy zaczną palić?? Papierosy są legalne a jednak nie wszyscy palą, co do tytoniu to on jest mniej szkodliwy i uzależniający niż te wszystkie substancje które są do niego dodawane w trakcie produkcji papierosów.
Co do marihuany to wydaje mi się że niektórzy nie wiedzą że można ją kupić legalnie w naszym kraju jest ona stosowana jako środek przeciwbólowy np. w ostatnich stadiach nowotworów wtedy kiedy nic już nie działa :/
Prohibicja w stanach a to dopiero był dobry interes nic tak nie smakuje jak zakazany owoc tam chodziło tylko o zbicie kilku fortun i tyle przecież po zniesieniu prohibicji nagle wszyscy nie zaczęli chlać na potęgę o co
ps. ja nie jaram żeby była jasność :lol:

[pharoh]

Ciekawe czego to jeszcze muminki z rzadu nie wymysla, zeby zdobyc dodatkowe poparcie przed wyborami :)