i jedna z najładniejszych bramek do tej pory kuby ;] pepiki sa do ogrania wiec można mieć nadzieje że awansujemy.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Wszystko o EURO 2012
Collapse
X
-
Nie podłożą się, bo będą chcieli wyjść z pierwszego miejsca aby później nie trafić na Niemców (bo Ci rokują na pierwsze miejsce w grupie B)... :)
Swoją drogą polecam na androida aplikację, w której są wszystkie terminarze wyniki itd...
Aplikacja o tyle dobra, że szybko się aktualizuje i są podglądy dalszych spotkań po wyjściu z grupy.
http://diyaudio.pl/showthread.php/20...l=1#post316887
Last edited by dolphin123; 13.06.2012, 07:11.
Skomentuj
-
Ruskie pewnie bardziej załamani niż my. Dobrze ze nie wyszli bo pozbędziemy się ich durnych kibiców i ich prowokacji. A co do naszej ekipy to znowu mieli powietrza na 30 min. Jak osłabli to wylazły braki taktyczne, złe ustawienie i fatalna wręcz gra pomocy i obrony bo nie nadążali za zamykaniem akcji szła piłka do przodu a później nie miał kto wspierać 1-2 zawodników w ataku. Czesi szybciej się cofali niż nasi atakowali. A obrona była beznadziejna, zostawiali za dużo swobody i byli mało agresywni.
Niestety mecze zwykle wygrywa się zespołem a nie indywidualnościami i szczęściem. Piłkarze pojedynczo byli bardzo dobrzy ale jako zespół przeciętni.
Skomentuj
-
krojo, polacy zagrali tak pierwszą połowę bo prawda jest taka że na to im czesi pozwolili, ewidentnie z ich ustawienia i "zakresu poruszania" widać było że grają asekuracyjnie na kontry bo remis im wystarczał, po przerwie gdy dowiedzieli się że muszą wygrać, grali tak by wygrać przesuneli się wyżej i pressing był już dużo wyżej,
nie było z naszej strony żadnej (może jedna przypadkowa) akcji groźnej na bramkę Czecha ;p w drugiej połowie
nadzieję zawsze trzeba mieć i swoim kibicować, ale prawda taka że nasz wynik po prostu odzwieciedla naszą pozycję w rankingu
teraz pzpn musi poszukać na kogo by tu zwalić winę że nasza reprezentacja nie wyszła z grupy, oczywiście najlepiej na trenera...
szkoda mi Smudy bo jednak szedł w dobrym kierunku, rozwijał to w czym Polacy byli zawsze dobrzy i tym wygrywali ... szybka kontra, nigdy u nas nie grano z klepki jak brazyliczycy czy hiszpanie (a to chciał sztucznie wymusić benhaker...)
co do czepienia się Smudy za zmiany ... panowie kogo my oszukujemy prawda jest taka że u nas z tą jedenastką, którą teraz mamy każda zmiana ... to osłabienie (no może poza Murawskim, któemu jednak coś dwa mecze ostatnie nie siedziały)
i jeszcze jedno odnośnie meczu z Rosją, ja bardziej obawiałem się właśnie Czechów, mecz z Rosją był czymś wiecej niż bieganiem to sprawa mentalna, i również polityczna...nasza reperezentacja z nimi grała by drugą połowę na takich samych obrotach nawet gdyby miała trwać nastepne 45 minut .. a po gwizdku by po prosu nie mieli sił zejsc z boiska ale do gwizdka by biegali i koniec...
taka sama atmosfera była na stadionie wsród kibiców.. i to samo się na mieście działo ...
idąc dalej sytuacja w pzpn, przekłada się na poziom naszej ligi, a jak nie ma mocnej ligi ... to nie ma reprezentacji, by tu porządek zrobić musi minąć pare ładnych lat ...
Skomentuj
-
Zamieszczone przez bawolek Zobacz postaidąc dalej sytuacja w pzpn, przekłada się na poziom naszej ligi, a jak nie ma mocnej ligi ... to nie ma reprezentacji, by tu porządek zrobić musi minąć pare ładnych lat ...
Skomentuj
-
Zamieszczone przez dj_zibi Zobacz postasrekal34 i to włąsnie jest problem PZPNu... bo zamiast dawać pieniądze na "system szkolenia" małych to kasa idzie na ich diety....
Tusk jaki by nie był orlików narobił... maja juz gdzie grać, teraz potrzebny ruch ze strony PZPNu, ale to kosztuje!!
-zaczynali w pierwszej profesjonalnej polskiej szkole piłkarskiej - SMS Łódź
-trenowali na codzień na sztucznych boiskach
-są bardzo kontuzjogenni.
Przypadek? Nie wydaje mi się. Sztuczne boiska są twarde i chyba nie do końca odpowiednie dla młodych stawów. Strach pomyśleć kim byłby Ronaldo gdyby nie zaczął za młodu trenować w seniorskiej drużynie PSV na sztucznych boiskach...
Skomentuj
-
srekal34 nie porównuj Holandii do Polski pod względem piłkarskim... byłem tam na turnieju Holland Cup w Almere... miasteczko około 40 tysięczne a było 5 baz na których się grało, gdzie w każdej bazie było minimum jedno sztuczne i 2 trawiaste boiska. Moja grupa grała akurat na obiekcie FC Omniworld (teraz to chyba FC Almere City ), druga liga a maja dwa sztuczne boiska, 6 trawiastych i główną płytę stadionową. Przy takim zapleczu i dobrze wyszkolonej kadrze trenerskiej, talenty się nie marnują. U nas wygląda to niestety tak, że mnóstwo utalentowanych chłopaków, gra w juniorach przed B klasa czy A klasą, jeżdżą grać na kartofliskach, treningi typu: macie piłe i grajcie, to jak mamy być dobrzy technicznie ? Jeżeli nie zmieni się w Polsce system szkolenia to nie masz szans żebyśmy mieli dobrą reprezentację. Ja miałem to szczęście grać w lidze juniorów. Poziom tych meczy jest na prawdę o niebo lepszy niż takich rozgrywek przed A klasą, gra jest już poukładana, nie ma kopaniny, a przede wszystkim przeważnie graliśmy na boiskach równych jak stół. I tak to powinno wyglądać, tylko jest minus, liga juniorów kosztuje, bo raz dalekie wyjazdy, dwa jest 3 sędziów i każdy kasuje po 70zł za mecz. Przed A klasą jest jeden, albo dwóch co najwyżej i biorą po 30 chyba. Dlatego małych klubików na to nie stać.
A wracając do Reprezentacji w Euro 2012, to ewidentnie co rzuciło się w oczy to brak środka pola, dopóki nie będziemy mieć środkowego rozgrywające pomocnika na europejskim poziomie, to nie zdziałamy nic. Poza tym nie wiem jak Smuda wyobrażał sobie zwycięstwo wystawiając 3 nominalnych defensywnych pomocników, z których żaden nie jest kreatywnym zawodnikiem. Lewandowski był naszą pierwszą opcją podania w ataku, cofał się po piłkę, dostawał ją....no ale teraz co dalej, przecież z przodu już nikogo nie ma. Ja wiem, że mamy posuchę na tej pozycji, ale czy wystawienie Mierzejewskiego zamiast Murawskiego nie byłoby przynajmniej na papierze bardziej logiczne ? Przecież my mieliśmy to wygrać.
Ja mam wielką nadzieję że z Wolskiego wyrośnie dobry zawodnik, bo on mógłby rozwiązać nasz problem. Tylko, aby tak się stało, on musi wyjechać z Polski, doradzanie mu że jest jeszcze za wcześnie, że ma pograć jeszcze rok w Legii, wtedy będzie przygotowany jest niedorzeczne....panowie czego on się w tej Legii nauczy, w Polskiej słabej lidze, gdzie nikt nie zwraca uwagi na to jak piłkarze się prowadzą ? Jeżeli przeniesie się do mocnej drużyny, to same treningi z lepszymi już dadzą mu skok, rytm meczowy zachowa grając w drużynach rezerw. A po roku czy dwóch, może myśleć o przebiciu się do pierwszej jedenastki !
---------- Post dodany o 11:58 ---------- Poprzedni post o 11:49 ----------
Z tymi sztucznymi boiskami to się zgodzę, faktycznie po dobrym meczu, czuć kostki i kolana, ale taka kontuzjogenność jest w dużej mierze związana z nieprzykładaniem się zawodników do rozciągania. Przygotowanie ogólnorozwojowe młodych piłkarzy czasem woła o pomstę do nieba...Jako że graliśmy w tej lidze juniorów widziałem jak wygląda rozgrzewka juniorów Ruchu Chorzów, kilku zawodników było wstanie na prostych nogach ręką ziemi dotknąć. No to ja ma się nie mieć wtedy kontuzji ? Druga sprawa, u nas odnowa biologiczna polega na tym że po treningu się na piwo idzie :) na zachodzie chłopaki mają dostęp do sauny, basenu. Poza tym sprawa suplementów...na zachodzie normalność, u nas trenerzy nie wspomną nawet o tym, żeby po treningu jakiś Mg połknąć.
Skomentuj
-
serkal34 ..... nie zrozumiałeś mnie kompletnie :) ... patrz pierwszą część postu waloosa
"mocna liga" to zaplecze od najmłodszych lat, to się zaczyna od nauczycieli wfu ... potem trenerów juniorów... i dalej
a nie w-f to zbiórka, rzucenie piłki po czym nauczyciel idzie bajerować panie od jezyka polskiego hehe
potem to się przekłada na ligi i pnie się do samej "ekstraklasy"
Skomentuj
-
Zamieszczone przez bawolek Zobacz postapotem trenerów juniorówmarcinsywala.pl
Cambridge Audio Stream Magic 6 | Power Amplifier Class D Hypex 2x Ncore NC2k | T29MF001 + MW16P-4 + 2xTIW 200 XS
Skomentuj
-
bawolek dokladnie tak jak napisałeś, to się zaczyna na poziomie WF. W nauczaniu zintegrowanym WF uczą panie wychowawczynie... no bez przesady ale jak one maja nauczyć dzieci poprawnych technik, choćby prostych ćwiczeń ?? Nie mówiąc już o tym, że nie wyłapią np złej postawy dziecka, czy złej techniki biegowej. A to w sporcie jest podstawa, aby od najmłodszych lat to dzieciom wpoić. Kolejna sprawa to debilne ministerstwo, które zakazuje łączenia blokiem WF, co oznacza, że dzieci maja 3 lub 4 (juz nie pamiętam) razy w tyg wf po 45 min. No to rozbiorą się, zrobią zbiórke, rozgrzewke, pograja 15 minut i trzeba się iść przebrać bo następna lekcja, na takim wf to też by mi się nie chciało starać.
Wracając do tematu WF z wychowawczynią, to jak one mają zaszczepić w dzieciach lubienie sportu, skoro same czasem mają po 100kg i jedyny sport to seks z mężem. Ja pamiętam, że WF miałem z kobietą która grała kiedyś w 1 lidze siatkówki (miała propozycje grania w I lidze niemieckiej w piłkę nożną ale wybrała siate bo bardziej lubiła), miała rekord polski juniorów w rzucie oszczepem, w wieku prawie 50 lat potrafiła nam na lekcji zrobić frontflipa i stanąć na rękach. Taka osoba potrafi zainspirować i przyciągnąć dzieci do sportu. Wynikiem dzisiejszych zaleceń jest to że dzieci nie lubią WF i masowo latają po zwolnienia lekarskie, a lekarze wypisują na wszystko. W moich czasach to było nie do pomyślenia (młody szczyl jestem jeszcze, ale czasy sie szybko zmieniają) chłopaki uwielbiali WF i nie wyobrażali sobie nie przyjść. Jak ktoś przypadkiem stroju nie miał, to kombinował od babeczki szkolny, żeby tylko pograć.
Skomentuj
Skomentuj