Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Fiskus a sprzedaż na allegro.

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    Dla mnie jest to nie wykonalne bo co z kupnem bezpośrednio "poza allegro", co ma być dowodem kupna ?
    Nie słyszałem o obowiązku zawierania za każdym razem umowy kupna sprzedaży miedzy osobami prywatnymi.

    Skomentuj


      #22
      Ty niemusisz zawierać umów, fiskusa w razie czego to nieinteresuje jak to zrobisz, ale musisz udokumentować że sprzedana rzecz była w twoim posiadanie ponad pół roku lub nie została kupiona taniej niż sprzedałeś.

      Skomentuj


        #23
        Nie na temat...
        Z tego co wiem, w prawie polskim, i jak sądzę w większości społeczeństw, które uważają się za cywilizowane, to oskarżyciel powinien przedstawić dowody na winę osoby, w kierunku której oskarżenie kieruje - przedstawianie alibi przez oskarżanego jest sprawą następującą dopiero po tym fakcie. Jak widać prawo podatkowe rządzi się własnymi... prawami.

        Sprzedaż "sklepowa" jest nadzorowana "z nadania", serwisy aukcyjne jak widać również ulegają pod naporem fiskusa... zastanawiam się kiedy tenże zacznie kontrolować skrzynki kontaktowe na forach tematycznych - o ile już tego nie robi. Brakuje tylko tego, żeby poinstalowali nam kamerki w naszych muszlach klozetowych i ściągali podatek od srania - jak "na siedząco", to 19%, jak "na Małysza", to 35% - poprawny telemark upoważnia do pewnej ulgi podatkowej, której sposób obliczania będzie rozrzucony po kilkunastu osobnych ustawach i rozporządzeniach... ajjj, dałem się ponieść - Lubię TO :thumbup:

        Skomentuj


          #24
          Nie na temat...


          Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
          jak "na siedząco", to 19%, jak "na Małysza", to 35%
          Dabyl, a dlaczego takie proporcje

          Skomentuj

          Czaruję...
          X