tak sobie właśnie słucham muzyki i tak się zastanawiam... słuchając np Yello - The Expert, czy Emeli Sande - Read All About It wokal jest "przyklejony" do głośników. Ale już słuchając np Emeli Sande - Next To Me czy Phila Collinsa - Another Day in Paradise, lub Mariah Carey - Without You, już tak nie jest. w przypadku np Labrinth - Beneath Your Beautiful (feat. Emeli Sande) jest coś pomiędzy... o co tu chodzi? ja jestem pewnie już trochę przygłuchy, ze względu na to, że muzyki na słuchawkach(a tak słucham przeważnie) słucham głośno. kolumny na których słucham to B&W CDM.2, wzmacniacz TEAC AG-H600, źródło to niestety laptop podłączony przez Displayport -> HDMI do TV i analogowo do wzmaniacza... na źródło lepszego pomysłu nie mam niestety, zresztą jedyna alternatywa to podpięcie wzmacniacza pod wyjście słuchawkowe w laptopie jakimś najtańszym, chińskim kablem minijack - rca... może ktoś to jakoś wyjaśnić? może problem w tym, że kolumny stoją blisko ściany i są niezbyt daleko rozstawione(mniej więcej mieszczą się z obrysem 42 calowego telewizora)? nie ma tu za bardzo znaczenia czy siedzę blisko czy daleko....
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
scena raz jest, raz nie ma - jak to jest?
Collapse
X
-
Odpaliłem sobie te wszystkie utwory na YT, no i każdy gra inaczej, jednak niczego złego nie słyszę.
Jeśli chcesz posłuchać muzyki w dobrej jakosci, zainwestuj w DAC-a.
Lapki nie mają zbytnio dobrych kart dźwiękowych i jak puścisz sygnał z wyjścia słuchawkowego to jakość się nie poprawi.
Ostatnio znajomy wpadł na imprezę z w sumie nowym lapkiem z którego miała być puszczana muzyka, no i uwierz mi że dźwięk z mojego starego telefonu był lepszy.
Oczywiście wszystko ma wpływ na dźwięk, począwszy od sygnału (sprzęt odtwarzający oraz sama jakość pliku), jakości sprzętu, jego ustawieniu oraz akustyki pomieszczenia.
-
Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz postaTuba jako źródło? No nie żartuj chociaż spotify sobie odpal.
Do odpowiedzi na pytanie nawet nie musiałem odpalać muzyki, wiadomo czego to jest wina, wystarczy przeczytać pierwszy post.
Tylko z ciekawości chciałem zobaczyć czego siewcu słucha.
Ja włączy ten utwór i nie będzie miał przestrzeni, to ze sprzętem, ustawienie oraz akustyką pokoju jest tragicznie, bo ten utwór już sam w sobie ma pogłos:
https://www.youtube.com/watch?v=YcD_Yo9A7AALast edited by marian; 10.09.2016, 11:09.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez siewcu Zobacz postaźródło to niestety laptop podłączony przez Displayport -> HDMI do TV i analogowo do wzmaniacza... na źródło lepszego pomysłu nie mam niestety, zresztą jedyna alternatywa to podpięcie wzmacniacza pod wyjście słuchawkowe w laptopie jakimś najtańszym, chińskim kablem minijack - rca... może ktoś to jakoś wyjaśnić?
Skomentuj
-
ja podziękuję za soundblastery, miałem do czynienia ostatnio z jakimiś ich wyrobami nowszymi niż audigy 2 i podziękuję, "ulepszaczy" dźwięku ma to tyle, że słów mi brak. dla typowego słuchacza jak najbardziej w porządku, ja wolę nie mieć żadnych modyfikacji poza regulacją barwy we wzmacniaczu. gdzieś w kolejce rzeczy do zrobienia jest DAC, i jak już mam kombinować to wolę takie coś. a muzyki z komputera i tak rzadko słucham, jak już to na słuchawkach... ale jakoś żyję z tym, że cudów nie ma. tu się bardziej chciałem dowiedzieć, czy chodzi o akustykę, rozstawienie głośników, źródło, czy może mam już tak zdemolowany słuch
Skomentuj
-
Miałem już kilka takich małych grajków class d za 2-3 tyś złotych i tam zazwyczaj był problem z budowaniem sceny czy gorsza dynamika. Do tego dorzuć sobie jako źródło tv :) z przetwornikiem za 2,55 zł i zastanów się jeszcze raz nad tym czemu nie masz sceny :)
Druga sprawa to odstaw kolumny od ściany.
Generalnie każdy system potrzebuje dopieszczenia. Kombinuj. Pożycz coś od kogoś i sprawdź jak zagrają kolumny z czymś innym. Znajdź słaby punkt systemu i go popraw.<iframe width="400" height="435" src="https://zrzutka.pl/u3nedj/widget/2" frameborder="0" scrolling="no"></iframe>
Skomentuj
-
Zamieszczone przez siewcu Zobacz postaja podziękuję za soundblastery, miałem do czynienia ostatnio z jakimiś ich wyrobami nowszymi niż audigy 2 i podziękuję, "ulepszaczy" dźwięku ma to tyle, że słów mi brak. dla typowego słuchacza jak najbardziej w porządku, ja wolę nie mieć żadnych modyfikacji poza regulacją barwy we wzmacniaczu. gdzieś w kolejce rzeczy do zrobienia jest DAC, i jak już mam kombinować to wolę takie coś. a muzyki z komputera i tak rzadko słucham, jak już to na słuchawkach... ale jakoś żyję z tym, że cudów nie ma. tu się bardziej chciałem dowiedzieć, czy chodzi o akustykę, rozstawienie głośników, źródło, czy może mam już tak zdemolowany słuch
Jeżeli jest spartaczone żadne cuda nie pomogą
Skomentuj
-
Zamieszczone przez kolmen Zobacz postaNajbardziej w tym wszystkim chodzi o realizacje nagrania :)
Jeżeli jest spartaczone żadne cuda nie pomogą
Skomentuj
Skomentuj