wchodze na dzial akustyka i co widze?? 90 % topicow stx do tego, stx do tego:) trzeba by chyba zalozyc forum "stxomania":) co o tym sadzicie <roftl> :) plaga stx nadciaga a to chyba dopiero poczatek
ludzie sie napalili na stx'y z tego wzgledu ze za mala kase mozna miec cos "dobrego" jednak to co sie dzieje to jest przesada kupowanie stx'a to jest tak jak by sie cofac w rozwoju rozumiem jak sie nie ma kasy.. ale trzeba isc do przodu robic jakies lepsze kolumny wybierac lepsze firmy.. no ale trudno bywa :P
PS. sam mam suba na STX'ie hehe ale to tylko praca dyplomowa :)
Kudłaty, kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Skoro ludzi nie stać na Teslę, Tonsila, Visatona i w górę to niech kupują to co tanie i bardzo dobre w swojej cenie.
Topic kompletnie bez sensu, juz było o tym wiele razy przecież...
To jest tak: ludzie uczą się na stxach, a potem już tyle wiedzy mają, że nie ma o co pytać "zwykłych ludzi"
A poważnie, większość pytań zadaje się na początku! A jak się jest początkującym, to robi się na tanich głośnikach - wtedy generuje się najwięcej pytań, jak się nabierze doświadczenia, to robi się kolumny na lepszych przetwornikach, a wtedy ma się już tyle doświadczenia, że większości pytań się już nie zadaje:)
Sorry za ort. i gram. ale to i tak cud, że jeszcze jestem w stanie coś napisać!
mowisz kasa kasa kasa...tylko kupisz te glosniki i co... nie wiem ja to lubie kup0ic cos co mnie bedzie zaskakiwac...za kazdym razem jak to uslysze i ponadto lubie miec satysfakcje z tego ze zrobilem duzo w kierunku zeby to miec...a stx no to wybacz ale wstarczy nie pojsc dwa razy do kfc i juz masz glosnik...nie mowie ze zly...ehh dobra i tak mnie zjedziecie za to i za tamto ale dla mnie jest to conajmniej dziwne...poza tym moze i glosnik tani ale wymaga drogiego napedu... przynajmniej te kapke wieksze jak 27/150/sc
każdy jest tu poco innego jeden poto zeby budowac coś czym moze sie chwalić bo skoro zrobił satelity na glosnikach po 500 złoty uważa sie za audiofila <hahaha> paranoja , ten kto zrobił na tanich głośnikach bo zrobiłto ze względu na WLĄSNe upodobania i wymagania to ten moze byc dumny bo niepatrzy na to co robią inni :>
niewszyscy chcą mieć hi endowo grajace satelitki na takich głosnikach , szerze mówiac gdybym miał jakieś drogie satelity dorbej jakoścoi to zaraz sprzedałbym i kupił sobie jakieś tanie chocby durne i polskie stxy sklepał ze 4 kolumny jakiegoś suba porzadnego do tego wzmacniacz i cieszył sie domową dyskoteką bo między innymi to jest mój głowny cel i zapewne inni też majatutaj własne zdanie i SWÓj okeslony cel a nie robiatylko POTO żeby robic i BAWIC sie w audiofilskiego snoba :)
nie wiem do mnien ie dociera zabardzo slowo audiofil... predzej audiomaniak... snoby sa owszem... ale jak chcesz miec glosno nie zalezy ci na super jakosci to przynajmniej sie rozumiemy wiesz czego chcesz i wporzadku... ale niektorzy naprawde pisza np tak: nie zalezy mi na tym zeby bylo glosno tylko chce miec czysty dzwiek i ladnie brzmiacy (i do tego te ekstra okreslenia: bas gleboki jak row maraniski i szybki jak pilka do tenisa. czy konturowy i przestrzenny sopran az sie noz w kieszeni otwiera) i lacza 25 cm stx z kopolka stx... dobra koniec tematu chyba bo nie chce sie klocic a wiem czym sie koncza takie dyskusje chyba faktycznie lepiej pojsc na piwo...
akurat mi to tam z góry bo nigdy akurat Ja nigdy niepotrzebowałem super niskiego basu super jakości i wszystkiego naraz ma napierdykac i nie grzeszyć jakością :)
no kurde - niemalo osob tutaj nie ma nawet uzywanego wzmaka technicsa sredniej klasy z przed 6lat (czyli 250-300pln) wiec co ty kudłaty tutaj o tym ze trzeba robic na drogich glosnikach
to polska i ludze mlodzi sa na forum w wiekszasci, a nie kolesie po 40 lat z posadka kupujacy w salonach nowosci "audiofilskie"
ehh widze ze sie niezrozumielismy... ja nic nie mowilem ze cos trzeba... i o audiofilizmie tez cos mowilem mowilem, wiec zanim cos napisac bedziesz chcial...to najpierw przeczytaj co ja napisalem...
hehe to jak zrobię suba na Scanie to już się tu nie pokażę :) Mam dobrą pracę i stać mnie na tego Scana i dziesięć innych - to co - jestem snob i audiofil?
Kudłaty, to jest tak. Zobacz średnią wieku osób które obecnie udzielają się na forum, tj tych którzy piszą, że chcą coś zrobić. To są młode osoby, które po przeczytaniu kilku tematów (albo i żadnego :| ) przejżeniu kilku konstrukcji wpadają na pomysł, że coś sobie złożą. Tak więc bierze taki ktoś swój portfel i co? No i wysypuje powiedzmy 100zł. Co on ma za to kupić? Nawet go na Teslę nie stać, więc pożyczy jeszcze coś od rodziców i ma na jakieś tam STXy. Myslisz, że mając pieniądze już na jakieś głosniki ten ktoś jednak zmusi się, poczeka trochę (pół roku, rok), dozbiera więcej kasy i kupi coś lepszego? Nie wydaje mi się, obecnie wszyscy są w gorącej wodzie kąpani, muszę robić wszystko szybko.
Jeszcze nasunęła mi się jedna myśl: większość osób, które zbudowały coś na STXach (mam na myśli tych nowych, młodych ludzi) przed nimi (stxami) słuchała jakiś pierdziawek pokroju Manta, 'Kreatiw' itp, więc nic dziwnego, że będą zachwalać STXy (nawej te najtańsze) bo to choćby nie wiem jak była spierd...a konstrukcja to i tak zagra lepiej od tych plastikowych pukawek.
Mam nadzieję, że wiesz teraz jaka jest moja opinia na ten temat
Budzi, dzięki za pifko, bierzemy jeszcze Kudłatego i idziemy na coś mocniejszego
no eshO:) wie o co mi chodzi tyle ze lepiej to wslowa ujmuje Przemku nie jestes snob (chyba) no to browiec czeka :) jejku wkoncu mi sie udalo consensus zlapc...
wstarczy nie pojsc dwa razy do kfc i juz masz glosnik...
Sorry, ale w jakim świecie ty żyjesz?? Dla kogoś kto kupuje STX jedzenie w KFC czy innym badziewiu to luksus... Spróbuj na to spojrzeć z perspektywy licealisty ze skromnym kieszonkowym, lub studenta, któremu pod koniec miesiąca brakuje na jedzenie (skąd ja to znam ?? ).
no to wyobraz soie ze jestem licealista... i chodze do kfc rzadko albo raczej roznie zalezy od kasy... ale kase zarobie sobie sam...a jak?? po prostu robie imprezy wszkolach w plenerze w lokalach roznie i robie to w piatki i w weekendy i normalnie sie ucze i nie biore kasy od starych. bez przesady jak do kfc chodzily by jakies banany to by tego nie bylo...zygmunt przeginasz... w kfc sie najesz za okolo 11pln a tak pozadnie za jakies 19pln a glosniki w stx sa po 40 pln juz sensowne... i jesli kos ma net przez modem lub stale lacze to raczej stac go na kfc...chyba ze woli sobie od ryja odjac i korzystac z netu jak kto lubi...ale dla mnie to conajmniej dziwne
A ja w swojej mieścinie nie mam kfc, więc mam problem z głowy :P a tak btw to nie lubie zadnych mcdonaldsow i innych wynalazkow, dla mnie najlepsze zarcie typu fast food to kebab tylko i wyłącznie, a jakie jest wasze zdanie na ten temat ??
owszem kebeb git... mam jednego kebeba u "oryginalnego", znaczy sie prawdziwego turka(ul. francuska w warszawie na saskiej kepie jak by kots nie wiedzial)... tyle ze kebabik kosztuje z 9pln a do tego jakies piciu czy cos i wychodzi wiecej jak w kfc a mc tez nie lubie... a w kfc jem dla tego ze mam tam znajoma ktora za normlana cene robi mi duzo wiecej niz w standardzie, wiec po prostu mie sie oplaca dostaje duze piciu wielkie dobrze dosmarzone na oddzielnej fryturze fryty i kanape z dodatkami:) wiec troche mniej niezdrowo ale taniej :)
Skomentuj