Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

<:: hotrod lowrider zabytkowe samochody renowacja ::>

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    <:: hotrod lowrider zabytkowe samochody renowacja ::>

    potrzebuje linki, materiały, dane czy inne ciekawe żeczy o hotrodach i lowriderach oraz o innych starych samochodach po 'face-liftingu'. Chodzi mi o jakieś prywatne stronki o renowacjach, pracach, materiałach, kolejnych etapach napraw, blacharce, silniku..
    najlepiej strony typu "i ty możesz zrobić hotroda z byle czego" :) czyli trailer i przewodnik krok po kroku...
    to oczywiście żart ale wszystkie propozycje będą mile widziane jesli ktoś sie interesuje amerykańskimi samochodami, krążownikami i renowacją starych zabytkowych samochodów to bardzo prosze o pomoc bo mnie również zaintersował ostatnio ten temat i chciałbym się dowiedzieć więcej o motoryzacji dawnych lat.

    #2
    w piatki wieczorem na discovery przed orange country chopers (fajny program o konstrulowaniu czoperow od podstaw, taka fabryczkna jedna z najlepszych w usa;p) program to chyba RIDERS co jakis czas sa tam wlasnie tematy o renowacjach zlomow na zajefajne hotrody. czesto tez pokazuja tunig audio w samochodach. ogolnie polecam oggladac piatkowy wieczor discavery tak od 22;]

    Skomentuj


      #3
      Obejzyj Monster Garage na TVN Turbo- w tym tygodniu robia hotrood`a. No chyba, ze juz widziales...

      Skomentuj


        #4
        gdzieś miałem gazetkę "Tuning" gdzie pokazywali Warszawę przerobioną na pickupa, oczywiśćie świecące, chromowane dodatki itd. Wyglądało to po prostu zajeb...ście.

        Skomentuj


          #5
          W GT nr 65(maj 2004) jest opisana Warszawa lowrider. Ma hydrauliczne zawieszenie, obnizony dach, silnik 2,9L z Forda Granady, system DVD... super sprzet!
          Załączone pliki

          Skomentuj


            #6
            no właśnie o takie żeczy mi chodzi..
            hmm.. mi sie bardzo podobaja samochody bez klamek..
            pilocik to jest to!

            Skomentuj


              #7
              Tez mi sie podoba bez klamek ale w moim aucie boje sie cos takiego zrobic. Powiedzmy ze zatrzasne pilot w samochodzie albo w najlepszym wypadku rozladuje mi sie bateria... ale lans niesamowity:)
              Jeszcze jedna fotka obrazujaca tył i "wizjer" zwany tylną szybą :P
              Załączone pliki

              Skomentuj


                #8
                www.siuwaks.pl

                www.jadatoys.com

                Polecam ;]

                Skomentuj


                  #9
                  Jeee... jakie fajne te zabawki
                  Sam kiedyś zbierałem autka z Bburago

                  Skomentuj


                    #10
                    jakis rok temu chcialem slikwidowac klamki, i sie okazalo ze prawo polskie raczej nie przewiduje sytuacji zlikwidowania klamek. A pozatym kwestia bezpieczenstwa, bo przewaznie w zmietym autku nie da sie otworzyc drzwi od wewnatrz. Co sie przewaznie udaje przy pomocy klamek z zewnatrz. Wiem ze nie po to sie robi auto zeby je rozbijac, ale nie wsadza sie 3 l silnik zeby jezdzic 90.

                    Skomentuj


                      #11
                      da sie otworzyć auto bez klamek od wewnątrz.
                      jest na to jakiś artykuł prawny że nie moża mieć?

                      Skomentuj


                        #12
                        nie mozna bo w razie wypadku nie otworza drzwi

                        da sie otworzyc mozna ukryc gdzies mikrostyk np pod uszczelka itp... jakis maly przycisk poprostu

                        Skomentuj


                          #13
                          w razie wypadku, to żadko kto kożysta z klamek :) jak jest przykasowane autko to nic z łapania za klamkę nie wyjdzie, raczej trzeba łomikiem sobie radzić..
                          a co do linków to nie o zabaweczki mi chodziło..
                          ciekawe ile trzeba włożyć w starocia żeby to później wyglądało jak trzeba..
                          heh..
                          Pozdrawiam.

                          [ Dodano: 2005-06-03, 18:30 ]
                          „Panie, gdzie panu klamki odpadły?” – usłyszał jeden z naszych czytelników tuż po tym, jak policyjny kogut oznajmił przymusowy przystanek. Finałem krótkiego spotkania było rozstanie się z dowodem rejestracyjnym. Na prośbę czytelników zbadaliśmy sprawę znikających klamek. W efekcie na wielokrotnie postawione pytanie: czy według prawa można jeździć samochodem bez klamek? – otrzymaliśmy jednoznaczną odpowiedź: NIE! Sprawa jest na tyle kuriozalna, że światowe koncerny coraz częściej przedstawiają swoje samochody koncepcyjne właśnie bez klamek. Auta te wejdą na nasz rynek zapewne już niedługo. Nad całą tą sytuacją zatroskał się Tomasz Talarczyk i więcej o tym przeczytacie w Oku policjanta."


                          to jest cytat z gazetki "tuning" co do prawa chyba już wszstko jasne że nie wolno :)

                          Skomentuj


                            #14
                            Chodzi o to, że w razie W strażacy nie będą mieli za co ciągnąć
                            Poprostu diagnosta nie podbije Ci przeglądu, chociaż to jest trochę tak jak z przyciemnianymi szybami przednimi bocznymi, niby nie moża, ale są.

                            Skomentuj


                              #15
                              u mnie o klamki sie nie doczepil ale o to ze kolo wystaje poza obrys karoserii i musialem na jeden dzien zmienic na zimowki, podniesc na gwincie zaiweszenie, zdjac dystanse i pojechac na przeglad ;/ co za gamonie tam siedza a o wydech tez nic sie nie przyczepil ze nie mam katalizatora ani srodkowego tlumika tylko koncowy i strumienice..... oni sie chyba czepiaja tego czego chca tylko bo sprzodu mam ciemne szyby ze z boku nie widac kierowcy wcale.... i za niebieskie pozycje tez sie nie przyczepil.... sprzodu zobaczyl rozciety reflektor ale palnika od stroboskopu juz nie widzial.... brak slow dobrze ze to tylko raz na rok sie jezdzi

                              Skomentuj


                                #16
                                wisnia, pokaż fotki swojego autka na forum albo daj linki do zdjęć bo jestem ciekaw co nabroiłeś.. i jak to wygląda. będę wdzięczny.

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Hmm nie mam fotek bo albo benzyna albo cyfrowka ;]

                                  Moge zgrubsza opiasc tylko:
                                  Golf III 2.0GTI, czarny, zawieszenie skrecone na maxa daje przod -95mm a tyl -75mm, felgi 13" RSL tyl oponki 205 a przod 195 z tylu dolozone dystanse po 2.5cm na strone, wydech: na styl tych od motorow sebring'a wykonany jest ze stali kwasootpornej- koncowka wyglada jak przepalona ;] tylne lampy ProCar gora biala a dol czerwony, przednie lampy od glofa IV, zderzaki wedlug wlasnego pomyslu przerobione wiec by trza bylo zobaczyc, przednia atrapa rzecz jasna bez znaczka VW....o audio tez mozna by tu duzo pisac.......... Dzis jade jeszcze nim na wesele (dobrze ze nocuje w hotelu) a w poniedzialek moj glof zmienia juz wlasciciela pozniewaz od 17czerwca bede mieszkal w Anglii a przeciez mamie nie zostawie samochodu ;]
                                  Pozdrawiam i przepraszam za brak fotek

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    łe........ Wisnia blagam Cie zalatw fotki zanim sie go pozbedziesz

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      jeśli ktoś miałby jakieś linki do autek które mnie interesują to bardzo bym prosił.
                                      linki lub wklejone fotki, cokolwiek, bo ja już przetrzepałem trochę pozycji.. :)

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        witam. a co powiecie na takie autko. absolutny amerykański klasyk, jedno z najsliczniejszych amerykańskich autek, rocznik 67, zbedne wszelkie przeróbki, jeździ cudownie, choć trudne w prowadzeniu. kto zgadnie cóz to za autko?


                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X