W czym lepsza. Wiesz pojęcie bardziej sugestywne. Jednak po czasie stwierdziłem że bez apelacyjnie aluminium yamahy na przednim panelu prezentuje się dużo lepiej niż błyszczący jak dupa węża blat HK. Po 2 z wizualnych kwestii strasznie się ten panel W HK marze :(, po 3 niebieskie podświetlanie IMHO jest już troche przeżarte i ostatnio wygląda to jak wytwory MANTY, o tandetnej regulacji głośności tym dziwnym pokrętłem nie wspomną - mnie się po prostu to nie podoba.....nie wiem może jestem tradycjonalistą :) . Co do spraw dźwiękowych to napewno HK dużo bardziej preferuje brzmienie basowe. Ja osobiście używam tych ampli z monitorkami ze stajni B&W i w tym przypadku po mimo iż niektóre osoby własnie HK mi poleciły to uważam, że YA brzmi dużo neutralniej - jak mówiłem to są typowo subiektywne odczucia. Inna sprawa że yamaha ma ciekawsze funkcje takie jak YPAO, konwertowanie sygnałów rgb, ustawianie fukcji startowych i ciekawe ustawienia 2 strefy(czego ja akurat używam), świetnie jest także rozwiązana funkcja "pure direct" przynajmniej w modelu 657, bo w 596 jej wogóle nie mam :( . Napewno każde ampli ma swoje + i -. Jednak w tym pojedynku wydaje mi się że nowy HK wypada nieco gorzej niż nowy model YA. Nie ukrywam że najbardziej przeszkadza mi kwestia wizualna HK i tandetne wykonanie nie których elementów (np ta gała) co w YA sie IMHO nie zdardza.
[ Dodano: 2005-10-21, 21:26 ]
Dodam może fotki...chociaż chyba każdy widział ampli YA.

[ Dodano: 2005-10-21, 21:26 ]
Dodam może fotki...chociaż chyba każdy widział ampli YA.


Skomentuj