Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czy warto samemu??

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Czy warto samemu??

    Takie pytanie do bardziej zaawansowanych i tych, którzy duzo robią własnych konstrukcji czy to kolumn, wooferów czy wzmaków. Czy warto robić takie rzeczy samemu?? Rozumiem - zdobywa się doświadczenie. Ale chodzi i o względy cenowe i wizualne.
    Czy wasz sprzęt, jaki zrobicie sami jest lepszy jakościowo od tego sprzętu w sklepach. czy raczej nie warto iść do sklepu i kupić jakieś porządne kolumienki. Chciałbym dla przykłady porównania waszego sprzętu a sprzętu firmy KODA. To dosyć dobra marka. Porównajcie np. wasze kolumny z kolumnami tej firmy, suby także. Co do wzmaków to nie wiem.
    Pytam bo nie wiem, czy warto poświęcać czas, pieniądze ( i często własne nerwy!!) na własne projekty.

    #2
    jeśli uważasz że nie to zmień forum...
    wg mnie najważniejsza jest satysfakcja !!


    pozatym fajny tytuł (wiele mówiący :) )
    "Czy warto samemu??"

    Skomentuj


      #3
      djsmol, człowiku często diykolumna jest tańsza i lepsza od firmowego odpowiednika, a taka koda na wet nie wiesz jakich przetworników używają. Skoro taką głupotę strzeliłeś to chyba jeszcze nic nie zbudowałeś.

      Skomentuj


        #4
        djsmol, powiedz mi gdzie kupie wzmak 2x70W plus 400W?Albo horny w rozsadnej cenie?To chyba tylko mała garstka odpowiedzi na Twe pytanie.
        Ale powiem inaczej.
        Mam kolege który na brak kasy nie narzeka.To u niego mozna zawsze na żywo zaznajomić się ze wszystkimi nowinkami audio wideo.Typowy maniak.Ale tylko do kupowania.B&W,Jamo czy inne cuda to pryszcz dla niego,egzotyczne marki po parenaście kilo złotych tez już u niego widziałem.Nie sposób zapamiętać co sie jak nazywało.
        I co?Jedna wizyta,jedna płyta i...zachorował na moje tuby.Był w acuhornie bo mu dałem namiar ale jednak nie przyszalał i zdecydował sie na przygode diy.Teraz zamiast słuchać muzy na sprzęcie za 100 pare tysiaków siedzi w garażu i dłubie.I wiem że to nie koniec.Zrobi tuby to pewnie bedzie robił suba,wzmak...

        To jest sposób na życie,na nude, na depresje i na upierdliwą żone.To jest nasz świat i nasz wolnośc i dlatego nigdy nie kupie gotowca.

        Skomentuj


          #5
          Zbudowałem już, ale osobiście uważam je za konstrukcje nieudane, Grają i tylko tyle. Ostatnio zraziłem się do TDA7294 i jestem w małym dołku dlatego potrzebowałem motywacji. A forum bardzo mi się podoba. To od niego zacząłem i zniego mam całą wiedzę na temat głosników i parametrów. Tylko trochę cięzko, bo jak kumple pytają mnie o radę, to zazwyczaj kończy się na tym, że robią i tak jak najtaniej (ALBO NO NAME albo Alphard) i tak kończy się cała moja gatka na temat parametrów. Może po prostu obracam sie w złym środowisku, gdzie wszyscy tylko patrzą na wygląd i waty??

          Skomentuj


            #6
            Jakby nie było warto, to ludzie by się tym nie zajmowali. Satysfakcja, oszczędność, doświadczenie, HOBBY...

            Po co kolejny temat o tym samym...

            Skomentuj


              #7
              Ja tez mam takich kumpli i co z tego nie kazdy musi odrazu znać się na elektronice/akustyce przecierz nei będę ich edukował, ostanio zrobiłęm wzmak na tda2052 w obudowie i o ogólnym wykonaniu takim że wstydziłbym się go pokazać ale robiłem go za darmo oni tylko płacili za części i niechciało mi się dłybać przy nim,

              ja dla siebie robie kino arn150 i stx na sub i co z tego ze tanio ale od czegoś trzeba zacząć a po wielogodzinnych "czytaniach" nie będę robił niz z noname'ów albo alfreda, już w planach mam modernizację a jeszcze tego nei skączyłem i oto chodzi zeby coś robić a siedzieć na ławeczce czy walać się po knajpach, MY akurat robimy kolumny..... wybór należy do ciebie

              dla mnie człowiek bez chobby jest poprostu nudny bez znaczenia jakie to hobby bo kazdy ma swoje upodobania ale coś trzeba w życiu robić a nie tylko praca/szkołą telewizor/internet żona/dziewczyna spać i jeść


              P.S. Ja też nie kupie gotowca, wolałbym wydać więcej ale zrobić samemu tej samej albo lepszej klasy sprzęt

              Skomentuj


                #8
                Twoje pytanie jest trafne.Odpowiem na nie tak:

                Porównując DIY do nowego sprzęty ze sklepu to WARTO zająć się DIY bo wyjdzie napewno taniej

                Jeżeli mam porównać DIY do używanego sprzętu który czasem można wyrwać za grosze w stanie niemal sklepowym(gabinetowym)który kładzie na łopatki twój wzmacniacz/kolumny DIY NIE WARTO.

                Skomentuj


                  #9
                  a ja odpowiem krotko i na temat
                  dawaj jaka kolwiek konstrukcje kody szmody a ja za ta sama cene zrobie konstrukcje o poziomie wykonczenia i brzmieniowym siegajacym duzo wyzej jak szmoda
                  tak samo jest z kazda konstrukcja hi end pokaz ktora daj pieniadze i do dziela

                  Skomentuj


                    #10
                    wow. Przekonaliście mnie.
                    Zrobisz nawet lepsze niż B&W??
                    Zapomniałem nazwy, ale chodzi mi o te w kształcie ślimaka, które schodzą do 20 Hz. To już jest wyczyn.

                    Skomentuj


                      #11
                      nautilius czy jakos tak te sie nazywaja ale nie wiem czy wiesz ile one kosztuja tys zlotych

                      Skomentuj


                        #12
                        masz tu cennik obudów ze sklepu http://caraudioreda.pl/
                        rozmiar głosnika 8 cali 10 cali 12 cali 15 cali
                        zamkn. 200 220 250 300
                        BR 230 250 280 350
                        BP 300 350 450 500

                        za te pieniądze to ja sam zrobię taką obudowę, że sklepowa wysiada, zresztą komentarze są zbędne. w/w sklep robi obudowy złożone z:

                        standardowo wykonane z 20mm MDFu (front ma zawsze 32mm)
                        materiał obiciowy koloru czarnego lub ciemno-szary
                        wysokiej jakości gniazdo podłączeniowe oraz tunel BR
                        przewód łączący gniazdo z przetwornikiem 2 x 4mm2
                        wytłumienie gąbką czopkową lub watoliną dżwiękochłonną
                        dodatkowe wzmocnienia wewnątrz skrzyni (jeżeli litraż tego będzie wymagał lub na życzenie klienta)
                        frez dla głośnika.

                        dla porównania 1 m kwadrat wiórówki w castoramie o grubości 18 mm kosztuje około 18 zł

                        Skomentuj


                          #13
                          dla porównania 1 m kwadrat wiórówki w castoramie o grubości 18 mm kosztuje około 18 zł
                          mdf jest duzo drozszy ale nie o to sie rozchodzi,

                          bylem w tym sklepie car audio reda, koles ma praktycznie wszystko na zamowienie z glosnikow jakie potrzebowalem po normalnych naszczescie cenach, ale wracajac do skrzynek w jego wykonaniu nie mam im nic do zarzucenia, robi je sam przed sklepem na stojaku oczywiscie w lato jak pogoda pozwala, sa solidne i estetyczne, z cena moze troche przesadzil no ale coz musi chyba na czyms zarabiac i to jest jego praca, bo jak by mial na obudowie zarabiac 10zl to by go z torbami puscili bo nie mial by za co placic za wynajmowanie boxu na sklep ;]


                          wracajac do tego czy DIY jest oplacalne to:

                          Pomyslmy chwile, jezeli firma robi projekt- musi za niego zaplacic kolesiowi ktory sie podjal zrobienia tego, dobiera glosniki (przypuscmy ogolnodostepne)-placi za nie, nastepny koles projektuje zwrotke i kasuje firme za to, dochoczi do produkcji, co sie z tym wiaze trzeba kupic material i ktos to musi poskladac, wiec firma placi kolesiowi ktory posklada skrzynke i tak dalej i tak dalej, do tego dochodza koszty narzedzi, magazynowania wyrobow itp, jedyna rzecza na ktorej firmy zyskuja to jest kupno elementow np glosnikow bo bierze hurtowo z upustem, ale traci najwiecej oplacajac sztab ludzi ktory pokolei wykonuje projekt a ty za to musisz najwiecej placisz

                          proste nie

                          Skomentuj


                            #14
                            to takie uproszczenie bo gros ceny to pośrednicy i transport...
                            pozatym jeszcze podatki - a wiadomo że obciążane jest nimi ostatnie ogniwo czyli my :/

                            Skomentuj

                            Czaruję...
                            X