Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wakacje

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Wakacje

    pochwalcie sie jak tam wyniki na swiadectwie.....ja osobiscie bylem leniem w tym roku i nie mam czym sie chwalic, a za rok... NOWA MATURA

    #2
    Heheh a ja też za rok,ale jeszcze starą :-)

    Skomentuj


      #3
      Ja wakacje w sumie zacznę po egzaminie na studia, ale to już za tydzień:) dużo forumowiczów wybiera się na Politechnikę Warszawską?

      Skomentuj


        #4
        hyhy ja tez za rok jeszcze stara

        Skomentuj


          #5
          Ja też za rok starą maturę

          Skomentuj


            #6
            a ja za 4 lata teraz wybieram sie do technikum elektronicznego!:) najwyzszy poziom w powiecie

            Skomentuj


              #7
              A ja juz mam matura za soba :)

              Skomentuj


                #8
                Ja wiem, czy warto iść na studia?

                Nie lepiej wyjechać za granicę?

                Skomentuj


                  #9
                  A z czym za granice-z maturą i kopać rowy. Co innego z inżynierem i jechać za granicę..

                  Skomentuj


                    #10
                    A co innego z magistrem

                    Js...a masz jakies ciekawe oferty?

                    Skomentuj


                      #11
                      Z magistrem kopiesz rowy "naukowo" , (odpowiedni kąt łopaty , punktowe przylożenie siły itp) :PP .

                      Skomentuj


                        #12
                        Czyli obierasz dobra technike wykopu - mniej sie zmeczysz, Co innego z inz. - tutaj kopiesz prawie na oslep :) :P

                        Skomentuj


                          #13
                          technika jest najwazniejsz .....a kto studiuje w Łodzi na politechnice bo chyba bede sie tam wybieral za rok

                          Skomentuj


                            #14
                            GRZESIO, ale tam Twój magister czy inżynier jest nic nie wart.

                            Liczy się język i Twoje umiejętności. I to jest piękne.

                            U nas liczy się tylko papier i znajomości.

                            Znając język dostaniesz pracę zgodną z Twoimi zainteresowaniami.

                            U nas łapiesz się tego, co jest.

                            Oczywiście trzeba się liczyć z 1-2 latami wzlotów i upadków... studia trwają dwa razy więcej.

                            Skomentuj


                              #15
                              Wszyscy mają swoje racje, każdy inaczej patrzy na świat.
                              Wiem że niektórzy moi młodsi koledzy zarobili już prawie fortunę za granicą, a ja siedzę w polsce na utrzmaniu rodziców i ciułam grosz do grosza. Inwestycja jaką jest nauka jest długoterminowa i na pewno nie 100% czego jestem świadom.
                              Będąc najlepszm - to i w polsce można zbić fortunę, a ja staram się do tego dążyć. Nie chcę nikomu po ambicjach jechać, ale czasami warto wybrać trudniejszą drogę. Najważniejsze to, że robię to co lubię :)
                              pozdrawiam

                              Skomentuj


                                #16
                                Ja mam watpliwosci co do wyboru nauka/praca. Z jednej strony studia mam za 2 lata, bo wtedy koncze technikum, ale na stale wyjezdzac za granice nie mam zamiaru, bo za duzo mnie tu trzyma - na przyklad dom - nie chce sie chwalic, ale mieszkam w czyms o niebo lepszym niz mieszkanie w bloku, domki jednorodzinne itd.. To mam po rodzinie i to ma prawie 100 lat i jest super wypasione i strasznie drogie w utrzymaniu ;D W kazdym razie nie zamierzam sie wyprowadzac... Zastanawiam sie wiec nad perspektywa zarobienia jakiegos szmalu za granica i otworzenia interesu w Polsce - ale wiadomo jak jest u nas - korupcja i te sprawy. Ci co sie juz dorwali do koryta, to zazwyczaj politycy, obrzydliwie bogaci biznesmeni - w sumie nikt z czystym sumieniem... Swoja droga zauwazyliscie, ze w Polsce niejako nie ma klasy sredniej? Albo zarabia sie malo, moze troche wiecej, albo sie jest milionerem. Po tym wlasnie mozna poznac biedny kraj... Ale nie wyjezdzajcie wszyscy, bo to wlasnie nasze pokolenie powinno miec jakis wklad w to, zeby bylo lepiej!!!!!!!

                                P.S. Nawet nie probuje przeczytac tych wypocin, wiec za wszystko z gory przepraszam...

                                Skomentuj


                                  #17
                                  ja przeczytalem i zgadzam sie w 100%... zazdroszcze ci tylko troche tego domku...

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    za granice to wyjadą te osoby które nie mogą sobie dać rady w Polsce,tkie jest moje zdanie.Według mnie to jest pogoń za łatwym pieniądzem.Wszystkim się wydzje,że za granicą jest sposób na zarobienie łatwych pieniędzy ale jakim kosztem?Jasne,ktoś może powiedzieć że woli zapierniczać na budowie lub w truskawkach na zachodzie nawet z jako mgr. ale czy Wy nie przesadzacie?U nas nie jest tak źle,to media kreują taki pogląd.Z własnego doświadczenia więm, że nie należy się załamywać tylko iść do przody.Przykład?Ja skończyłem tech.samochodowe (+ polibudę) i nigdy nie pracowałem w warsztacie samochodowym(raczej w branży pokrewnej),natobiast moja kobieta(miłość mego życia)po skończeniu farmacji pracuje w banku.Trzeba buć elastycznym,cierpliwym i nie tracić nadziei.Żem sie rozpisał...po 3-cim browarze:-}

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Moja matka zarobila w tym miesiacu 550zl to jest zycie ?

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        Należy sobie odpowiedzIeć na pytanie: po co pracujesz?

                                        Ja np. dla pieniędzy. Jeśli jest możliwość zarobić 20x więcej za tą samą robotę, to dlaczego nie?

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X