Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Do kolegów stolarzy - skrzypienie

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Do kolegów stolarzy - skrzypienie

    Witam, z postów na forum można stwierdzić , że część ludzi ma styczność z stolarka, albo ma kogoś w rodzinie.
    Ponad rok temu zrobiłem dobie podest pod materac (kilka belek skręconych z plyta na górze obita materiałem. Sprawuje sie super, ale zaczeła skrzypieć. Podokrecanie wszystkich śrub pomogło troche, ale obawiam się że nie na długo.

    Czy sa jakieś sposoby łączenia aby uniknąć w przyszłości skrzypienia (podkładki, kąt wkręcenia śrub)?
    Nawet jeśli łączyłoby się z rozebraniem i skręcenim wszytkiego, to warto to zorbić niż spoać jak na łóżku polowym.

    Pytanie niecodzienne,a le to w końcu otftopic, dziekuje z gory za wszytkie podpowiedzi, i pozdrawiam.

    #2
    mozna dac cienka warstwe np filcu miedzy elementy.

    Skomentuj


      #3
      heheh ja mialem takie lozko ze niech szlag jasny trafi.. Jak tylko sie przekrecalem w nocy na bok to mamuska ktora spala pietro nizej wiedziala ze cosik robie. Jak przyjechala Zonka to staralem sie nie korzystac z lozka nawet.. <lol> co zrobilem ?? Wymienilem na nowe :]

      Skomentuj


        #4
        No ja raczej na nowe nie wymienie:) ale podkladki zrobic moge, chociaz zastanaiwlem sie tez, co jest powodem skrzypienia. Czy to belki o siebie, czy moze sruby (moze sa jakies specjalne),

        Skomentuj


          #5
          MI sie wydaje ze powodem moze byc jak napisales
          belki o siebie
          jak i sruby. U mnie bylo tak ze drzewo wychlo pozadnie, i te dziutki w ktorych byly srubki tez sie rozeschly. Srubka miala troszke luzu i skrzypialo niemilosiernie :/

          Skomentuj


            #6
            Na pewno sklejenie wikolem dużo by pomogło, ale wtedy już nie będzie możliwości rozłożenia.

            Skomentuj


              #7
              Ja go chce rozlorzyc tylko po to zeby poprawic i skrzypienie zniwelowac, jak nie bedzie skrzypiec to nie bede rozklada. A w wypadkowych sytuacjach sobie poradze.
              Czy ktos slyszal kiedykolwiek skrzypienie z czegos co bylo tylko sklejone a nie skrecone? moze wlasnie sruby tak daja w zadek.
              Tylko moze zamiast wikolu lepiej urzyc cos mocniejszego? Kontakt czy cos podobnego?

              Skomentuj


                #8
                Wikol jest idealny do drewna, przy klejeniu musisz tylko bardzo mocno ścisnąć, a skoro masz śruby to wystarczy mocno dokręcić. Lepszy od wikolu może być klej kostny, ale jest trudniejszy w użyciu bo trzeba go rozpuszczać w odpowiedniej temperaturze i podgrzewać klejone powierzchnie, a poza tym jest trudniej dostępny i chyba droższy.

                Skomentuj

                Czaruję...
                X