Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Absynth gdzie za ile i jak

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    A TUTAJ MOŻNA SIE NAPIĆ:
    -wrocław: PUB 'CZESKI FILM'
    -trójmiasto "cafe absinthe" http://www.trojmiasto.pl/galeria/ind...ml?id_ob=12353
    -kraków: Absynt Bar
    -:)


    :):):)

    Skomentuj


      #22
      tzn spirit z piolunem to jest lekarstwo na zoladek a na inne sprawy tez ma odpowiednie lekarstwa rowniez na bazie spirytusu!!

      Skomentuj


        #23
        A z kad ten pilun wziac??????????????????:)

        Skomentuj


          #24
          chciał ktoś przepis to prosze bardzo..
          wszystko dostepne w sklepach zielaskich bez problema :) grosze kosztuje..

          Skomentuj


            #25
            Zwykły piołun w aptece kupisz, a lepsze gatunki pewnie w necie. Można samemu nazbierać, to chwast.

            Skomentuj


              #26
              Tylko chcialbym przypomniec ze poza halucynacjami apsynt powoduje powazne spustoszenie w komorkach mozgowych. Podobno sa one juz widoczne na przeswietleniach mozgu po 1 zarzyciu.

              Skomentuj


                #27
                Generalnie piołun to trucizna, zatruwa organizm stąd te fazy wizje etc. wszystko zależy ile wypijesz i jak długo pijesz.
                Osobiscie piłem jakiś czeski absynt miał chyba z 80% , wygląda jak płyn do naczyń w smaku to to jest paskudne i okrutnie gorzkie. Jak dla mnie słaba radość, wole dobrą księżycówkę bez udziwnień

                Skomentuj


                  #28
                  Absynt ma cos w sobie zwlaszcza jak sie zobaczy mine kogos kto to pije pierwszy raz zaraz po wypiciu

                  Skomentuj


                    #29
                    czy wogóle picie tego wiąże się z jakąkolwiek przyjemnością ?

                    Skomentuj


                      #30
                      z relacji bezposrednich slyszalem ze tak, nawet duza;]

                      Skomentuj


                        #31
                        tak wogóle to czy absynthu nie nalewa się przez kostkę cukru na specjalnej łyżeczce?

                        Skomentuj


                          #32
                          mIKI, widać są różne gusta ;]
                          mi picie tak naprawde spiritu niezbyt dobrze się kojarzy ;]

                          Skomentuj


                            #33
                            To moze jak macie to podajcie przepisy na inne extra trunki.........

                            Skomentuj


                              #34
                              no ba ;]
                              tyle że niekoniecznie na spiricie ;]
                              nalewka z orzechów włoskich rulez !
                              no i przydatna jest na brzuch bolący ;]
                              pozatym polecam szyszkówkę ;]
                              z majowych szyszek sosnowych :)

                              Skomentuj


                                #35
                                nalewka z orzechów włoskich rulez !
                                dokladnie - to specjal mojej babci;]

                                Skomentuj


                                  #36
                                  tak wogóle to czy absynthu nie nalewa się przez kostkę cukru na specjalnej łyżeczce?
                                  oczywiscie ze tak :)

                                  Skomentuj


                                    #37
                                    Ostatnio widziałem go w Tesco, kosztował troche drogo ale to absynt , miał z 55%

                                    A co do prawdziwego Absyntu (Czeski 70%owy) to nie będzeisz miał po nim zadnych "wizji" chyba ze wypijesz tego pare litrów (powodzenia! 70%!). Chodzi o to ze przy produkcji jest w nim obniżana zawartosc "substancji aktywnych" (). Nawet Absynt w wersji Diablo (czerwony) nie powoduje żadnych dodatkowych skutkow poza normalnymi skutkami picia wysokoprocentowych napojów.
                                    Na zimno z palonym cukrem jest całkiem całkiem :-)) tyle że czujesz sie troche jakbyś pił domestos bo daje po gardle :P

                                    Tylko niech sobie ktoś nie pomyśli ze ja tu jestem jakimś.... "znawcą tematu", nic z tych rzeczy.
                                    Oczywiście nie zachęcam do Picia alkoholu.

                                    Skomentuj

                                    Czaruję...
                                    X