Co sie z wami dzieje??

[Tasior]

a mi ten krzyzyk wcielo gdzies :|

[Langusta]

Tasior, szukam dobrze :-)

[Tasior]

mam tylko ten od ignora calego tematu.

[greg00]

no to wlasnie masz ten krzyzyk:) tym sie ignoruje caly temat,
a co do ignorowania postow danych uzytkownikow, no to tam gdize masz "cytuj" tam tez masz ingoruj :)

[Tasior]

[greg00]

oho, rzeczywisice, no ale fak faktem ,nie krzyzyk ci zniknal tylko ikonka "ignoruj": :P



moze w ustawieniach masz cos wylaczone?

[Langusta]

Tasior, coś skopane, pogrzeb w preferencjach.

[ Dodano: 2006-12-09, 10:40 ]
Zaznacz "Pokazuj ignoworowanie użytkowników".

[Q]

No to widzę, że niezły bigos się narobił...

Otóż Takero nie został pozbawiony funkcji bez informacji ode mnie o tym fakcie. Stosowną informację wysłałem poprzez GG, a ponieważ nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, więc uznałem, iż Takero nie ma ochoty ze mną rozmawiać na ten temat.

Niestety ze względu na reinstalację systemu jaka miała u mnie miejsce w styczniu nie posiadam archiwum GG a co za tym idzie nie jestem w stanie udokumentować mojego twierdzenia jednak potwierdzić ten fakt mogą Moderatorzy forum, których poinformowałem o moim działaniu wysyłając nastepującą wiadomość w dn. 2006-09-29 o godzinie 05:58. Poniżej cytuję:

"INFO:
Kolega Takero został pozbawiony przeze mnie funkcji Moderatora i poinformowawny o tym via GG."

Tak więc przypadek sprawił, że stosowne info o podjętym działaniu nie dotarło do Takero, a tym samym ominąłem ten temat z premedytacją na AS (właśnie ze względu na brak reakcji samego zainteresowanego na info przesłane przez GG). Dodam tylko dla jasności, że personalnie nic do Takero nie mam stąd moje dobre nastawienie do jego osoby na AS i chęć nie poruszania niezręcznych dla niego (jak mi się do dziś wydawało) tematów.

Wbrew twierdzeniu Takero o mojej rzekomej niedorosłości nadal jestem gotów podjąć z nim przedmiotowy temat na GG.

[takero]

Wysłałeś , niewysłałeś - nie wiem, wiem że do mnie na gg żadna wiadomośc nie dotarła, co szczerze mówiąc wydaje mi się dość dziwne bo akurat wtedy na gg byłem dość często ,aby nie powiedzieć cały czas niemalże (komp stale włączony był nawet gdy nie było mnie w pobliżu), a dość nieczęsto zdarza mi się że jakaś wiadomość do mnie nie dociera - chyba że nie loguje się przez >24 na gg.
Możliwe że wysłałeś to gdy mialeś laga jakiegoś albo co.
Choć of koz nie oskarżam Cię o nic, tym bardziej że imho nie masz (chyba) powodów kłamać w tak jakby na to nie patrzeć mało ważnym aspekcie tej całej sprawy.

[Q]

takero, na dowód tezy, że nie olałem tematu zerknij w ten wątek: http://diyaudio.pl/viewtopic.php?t=8...r=asc&start=44
Tu publicznie uzasadniłem decyzję - szkoda, że to ominąłeś tę kwestię wyrażając publicznie niepochlebne zdanie o mnie kilkanaście postów wyżej - mimo to nie mam żalu, bo rozumiem, że w owym czasie nie zaglądałeś na forum. Niemniej sądzę, że dobrze abyś o tym drobnym fakcie wiedział zanim kolejny raz mnie ocenisz.

[takero]

Quester, zauważ że

http://diyaudio.pl/viewto...er=asc&start=44

opublikowałeś na forum ~2 tygodnie po fakcie :)

Zatem cofam wszystkie moje niepochlebne opinie dotyczące Twojej osoby wiążące się z tym że nie poinformowaleś mnie na gg o swojej decyzji, obojętnie czego skutkiem to było bo i tak teraz do tego nie dojdziemy, a i nie ma to większego znaczenia o czym wspomniałem już wyżej.

Choć naprawde ten temat znudził mi się kompletnie to jednak pragnąłbym wspomnieć że nie był tu najistotniejszym fakt że nie wysłałeś mi na gg wiadomości o treści "właśnie straciłeś moda".
Do tego doszedłem sam :)

Na dziś tyle z mojej strony na ten temat - nie bardzo chce mi się wracać do tych bądź co bądź dość przykrych wspomnień, tym bardziej że w tej chwili cała ta sprawa nie ma dla mnie przynajmniej najmniejszego znaczenia.

[Q]

opublikowałeś na forum ~2 tygodnie po fakcie

W woli ścisłości od 29.09 do 01.10 jest "trochę" mniej niż 2 tygodnie :)

I to także na tyle z mojej strony w tym temacie na dzień dzisiejszy - nie zamierzam Cię dręczyć.

[aryan]

ja moge zostac moderatorem

[takero]

W woli ścisłości od 29.09 do 01.10 jest "trochę" mniej niż 2 tygodnie

sorki - coś krzywo spojrzałem :)
Niewyspanie daje o sobie znać :)