Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jak Sie Wymigać Od Woja....

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    Ja uważam, że armia powinna być dla chętnych, bo teraz nawet jest sporo takich osob.
    Mi jeszcze troche zostało czasu do powołania, ale odrazu i tak jestem wykluczony z powodu choroby, choć chciałbym odbyćsłużbe ale niestety nie bede mógł :(

    Skomentuj


      #22
      A ja z buta dostałem kategorie A...mimo krótkowzroczności i krzywej przegrody :)
      Kumpla fajnie odstawili. Przyszedł, popatrzyli na niego...pokiwali głowami i powiedzieli: "Uuuuu Ty to chłopczyku się nie nadajesz" :) i dostał D :). Troche mi się żal go zrobiło bo chłopak nawet nie zdąrzył zdjąć bluzki a już D dostał :P.
      Studiuje teraz ale do woja o mało co nie poszedłem przez pomyłkę poczty polskiej. Listonosz pomylił listy (chłopak miał tak samo na imię, nazwisko i nawet imię ojca takie samo :] ) i dostałem jego wezwenie, chłopak był...hmm... powiedzmy "loooozakiem" i o szkołe nie dbał - nawet chyba nie wiedział co do za instytucja, więc miał 99% na odsłużenie się państwu :P

      Skomentuj


        #23
        kolega w inny sposob wymigal sie od wojska...
        jego "ojczym" sie powiesil i w taki oto sposob zostal jedynym zywicielem rodziny...

        niestety ze wzgledu na niehumanitarny sposob zalatwienia sprawy odradzam ta metode

        Skomentuj


          #24
          a mojego kumplowi dali D za marchewkowa cere:) (koles pije duzo marchewkowego soku)

          Skomentuj


            #25
            A ja powiem tak:
            w lutym zamierzalem zmienc szkole... balem sie troche ze mnie do wojska wezma -w kocu od pazdziernika nie chodze do szkoly a w styczniu chcialem sie zapisac do nowej, teraz praktycznie mam to w dupie...
            moga mnie wziasc i to na cale zycie... jestem zalamny.. nie bede sie tu rozwodzic... zegnam diyaudio... do odwolania...

            Skomentuj


              #26
              [quote="Budzik"]Filipek, wystarczy byc kapciem !!!!! Jesteś kapec ??

              ja jestem KROLOWCEM i jem KitKaty :P :P

              Skomentuj


                #27
                Zamieszczone przez Filipek
                dalex1, ty nie lecisz... h*** do łodzi jest
                To wy w h*** lecicie :P

                UWAGI MODERATORA
                Nie bluzgać!
                umberto

                Skomentuj


                  #28
                  :gdziem:

                  Skomentuj


                    #29
                    To czy to jest stracony czy pożyteczne zużytkowany czas niech każdy zachowa dla siebie, i nie sugeruje się wypowiedziami kolegów którzy byli
                    Pawel S. – dobry sposób, czy uwzględniasz ewentualność losowania?, tzn czy to ma być matka czy ojciec
                    ŁukaszN, - nikt nikogo przecież nie zmusza, są opcje typu studia, i inne tego typu wynalazki wiec możliwości jest sporo aby uniknąc armii, ale powiedz sam, czy warto robić z siebie swira, dziarać ręce, obcinać palce, czy jak kolega PawełS pisze inne przypadki??
                    Filipek – no to powiedz czemu ??

                    Skomentuj


                      #30
                      Zamieszczone przez coolombo
                      Te 9miesięcy to jest bezsens w tym czasie w wojsku nauczysz się kombinatorstwa, cwaniactwa i chlania.
                      dokładnie to miałem na mysli

                      seba007, pewnie ze nie warto robić z siebie swira, na studia tez mam zamiar isc, ale po studiach moga scignac bo z tego co wiem to do 28roku życia biora do wojska, no chyba ze źle pamietam

                      Skomentuj


                        #31
                        mi na komisji 3 lata temu mowili ze do 27, ale teraz to juz sam nei wiem jak to jest, ale napewno jak skoncze studia to jeszcze z 5 razy sie to wszystko pozmenia znajac zycie

                        Skomentuj


                          #32
                          Zamieszczone przez dalex1
                          To wy w chuja lecicie :P
                          A gdzie moderator, ostrzezenie powinno byc !!!!!!!!!!!!!!!

                          Skomentuj


                            #33
                            No własnie
                            [quote="ŁukaszN"]
                            Zamieszczone przez coolombo
                            Te 9miesięcy to jest bezsens w tym czasie w wojsku nauczysz się kombinatorstwa, cwaniactwa i chlania.
                            dokładnie to miałem na mysli
                            quote]


                            Ta teoria jest taka sama jak teoria o wypadaniu włosów
                            - bo wiesz wypadły mi bo w wojsku chełm nosiłem, się często słyszy
                            A co zmoja teorią?? Bo ja uważam że osobiście łysieję od UD, i też to może być dobrą teorią
                            Zresztą zapraszam do wątku na innym forum – jakie DIY tworzycie, mam tylko nadzieję, że nie będą potem krążyły teorie typu – na forum o tematyce audio to sami pijacy, zreszta chyba już ktoś uzył takiego sformułowania
                            Co do kombinowania i cwaniactwa to na pewno nie zaszkodzi nabycie takich umiejętności, aby np. nie dać się byle pajacowi wydymać że tak powiem, choćby w innej nowej pracy czy cos w tym stylu, (no chyba ze ktoś za kombinatorstwo uważa kradzież czy cos podobnego to już inna sprawa), zreszta kto powiedział, że tego wszystkiego nie moża nauczys się koło domu
                            Z alkoholem jest inny problem, przede wszystkim problem danego osobnika, ja mam w tej sprawie własna i myslę jedną z najodpowiednich teori i opini, ale temat jest jak uniknąc, a nie czemu piją, więc w dalszym ciągu pytam,
                            Czemu nasz kolega unika służby ?? bo nie odpowiedział nam jeszcze

                            Skomentuj


                              #34
                              seba007, dlaczego :?: ponieważ:
                              po 1. mam zajeb***** prace, której nie chciałbym stracić...
                              po 2. jestem jedynym żywicielem rodziny.... ponieważ moja mama sie rozwiodła z ojcem...
                              po 2a. moja mama nie ma stałej pracy tak jak Ja.... więc juz wiadomo.... 3majcie sie :cool:

                              głównie chodzi o sytuacje w domu.... :neutral:

                              Skomentuj


                                #35
                                Filipek to Ci powiem tyle, wystarczy, że udowodnisz komisji, że jesteś jedynym żywicielem rodziny i będziesz miał wojsko z głowy. Inna sprawa to taka, że komisja komisją! Kożdego mężczyzne będą sprawdzać ale pamiętaj, że jeśli po ukończeniu studiów przez 18 miesięcy nie otrzymasz wezwania to już Cię nie wezmą. Takie przepisy są teraz (gdzieś w jakimś dzienniku przeczytałem). Armia teraz forsy nie ma, zakupili kilka F-16 i na przysłowiowych żołnierzy co to odsłużyć muszą kasy już nie ma :).

                                Skomentuj


                                  #36
                                  Filipek, takie uzasadnienia nie do końca mnie przekonują, chociaż moje powody sprzed kilku lat nie były lepsze.

                                  1 prace zawsze znajdziesz, i to na pewno lepsza wiec nie pękaj, zresztą jeśli Cie pracodawca szanuje i zalezy mu na takim człowieku jak Ty to ustawa mówi, że ma Cię przyjąć z powrotem, ale tak tylko mówi ustawa, a wiadomo jak mozże być
                                  2 Jedyny żywiciel, nie wiem jak jest teraz, z reguły nie biorą jedynych żywicieli ale, miałem kumpla który będąc w armi ze mną też był jedynym żywicielem i oprócz żołdu dostawał 1200 zł z tego tytułu.
                                  3 fakt, jest ciężko z robotą, zwłaszcza jeśli chodzi o przedział wiekowy z 4ką z przodu

                                  Nie nażekaj, inni mają gorzej

                                  raidman dobrze gada

                                  Skomentuj


                                    #37
                                    Zamieszczone przez Maxi
                                    A ja powiem tak:
                                    w lutym zamierzalem zmienc szkole... balem sie troche ze mnie do wojska wezma -w kocu od pazdziernika nie chodze do szkoly a w styczniu chcialem sie zapisac do nowej, teraz praktycznie mam to w dupie...
                                    moga mnie wziasc i to na cale zycie... jestem zalamny.. nie bede sie tu rozwodzic... zegnam diyaudio... do odwolania...
                                    każdemu przysługuje odwołanie od woja na.... nie pamiętam 6 albo 12 miesiecy trzeba tylko w WKU poprosić o takie podanie i piszesz powód odwołania chęć kontynułowania szkoły
                                    ja tak zrobiłem to komendant (który już mnie chciał udu pić bo niezły kawałek miesa ze mnie :) mi powiedział żebym sobie odpuścił bo mi wpisze odwołanie od ręki do terminu rozpoczecia szkoły

                                    Skomentuj


                                      #38
                                      cluchajcie a jak to jest z tym wojem w takiej opcji??
                                      chodze na studia ale pierwszy semestr mam do tylu i mnie wywalaja (bardzo prawdopodobne) w lutym jestem bez szkoly... i teraz kiedy by mnie chcieli powolac, i czy np jakas komisja zdrowotna jeszcze raz jest??

                                      Skomentuj


                                        #39
                                        chyba do pazdziernika masz luz

                                        Skomentuj


                                          #40
                                          A ja powiem tak: nie paliłem się nigdy do armi, ale gdyby zaszła taka potrzeba byłem nastawiony że nie będe ściemniał, kiedy nadszedł ten dzień i przyszło wezwanie na komisje wojskową postanowiłem że jednak nie zaszkodzi wziąć jakieś papiery od lekarza z koro je mam.Bo posiadam jak zawsze myślałem i dalej tak mysle lekkie
                                          ale nietypowe schorzenie, które jednak nigdy w życiu mi nie przeszkadzało w niczym i do dziś nie przeszkadza, jednak zabrałem te papiery ze sobą nie wiążac z nimi jakichś nadzieji zwłaszcza że i tak chciałem iść na studia, a gdyby nawet nie bałem sie specjalnie wojska.Ale wynikneły pewne jaja-komisja dała mi kategorię E , miałem zdziwko jak cholera, a potem rozkminkę z powodu różnych komentarzy typu "nie znajdziesz pracy", "masz prze...ne" itp.
                                          I tutja chciałbym obalić ta opinę ze jak masz E w paierach to juz jesteś niepełnosprawny, niedorozwój i nie ma szans na normalna prace, od tego czasu a było to już kilka lat temu pracowałem w 3 dużych firmach zajmjujących sie montażem systemów alarmowych, monitoringu, obecnie zabezpieczenia i audio w samochodzie(wiec jest to praca wymagająca zrobienia pewnych badań, licencji i przedwszystkim normalnych warunków fizycznych), wszyscy pracodawcy wiedzieli jaka mam kategorię i cieszyli sie z tego że mam uregulowany stosunek do służby wojskowej, co wiecej proponowano mi żebym załatwił sobie papierek orzekajacy jakiś tam niewielki stopień niepełnosprawnośći ponieważ było to udogodnienie dla pracodawcy(jednak nie udało mi się tego załtwić).Zmierzam do tego iż nie prawdą jest to że jeśli mamy kat. D lub tymbardziej E możemy miec problemy z praca wręcz przeciwnie(bo już mamy załatwioną sprawe z wojskiem i pracodawca nie musi obawiać sie że pracownika którego on np.sobie wyszkoli armia mu zabierze), prawda jest taka ze pracodawca w drugiej kolejnoiści patrzy w papiery najpierw sprawdza co ty soba reprezentujesz, a jeżeli sie nadajesz to kategoria jest mu obojetna.

                                          A jeśli ktoś bardzo chce sie wymigać od wojska to znane mi sa 4 sposoby , pierwszy i najlepszy taki jak juz koledzy pisali czyli studia(podwujna korzysć, bo wojsko z głowy, a wykształecenie się przyda)

                                          Drugi sposób kilku moich kumpli tak kombinuje i jakoś im sie udaje, mianowicie zapisali się do kjakiejś policealnej płatnej szkoły(policealna wiec opłata za semestr nie jest duża w porównaniu do studiów zaocznych lub wieczorowych) ale oczywiscie zapisali sie bez zamiaru chodzenia, dostali odroczenie, po jakimś czsie przyszedł papier że zostali skreśleni z listy uczniów(bo nie chodzą) wiec znowu poszli sie zapisac na inny kierunek, w połowie semestru w takiej policealnej prywatnej szkole da sie tak zrobić z tego wzgledu że oni generalnie leca na kase płcisz to jesteś, zapłcili znów kilakset zł i mieli spokuj na kilka miesiecy, i tak cały czas...

                                          Trzecia opcja jest taka że jeśli byłeś karany(co nie oznacza że siedziałeś w pierdlu)też nie wezną ci do wojska, ale nie polecam, a w zasadzie odradzam ten sposób, dla tego że tym to juz naprawde można sobie nasrać w papiery na całe życie i wtedy dopiero zaczynaja sie problemy a zwłaszcza z pracą.

                                          Słyszałem jeszcze o jednym sposobie ale nie wiem jak to wyglada od praktycznej strony, bo jest to ta jedna ze smiesznych historii przekazywanych poczta pantoflową i są to zwykle tylko teoretyczne opowieści których każdy z nas słyszał wiele.Mianowicie zasada jest taka ze w urzędzie pracy deklarujesz chec wyjazdu i pracy za granicą, a następnie wymeldowujesz się ze swojego miejsca zamieszkania, i teoretycznie nie ma cie wiec nie mogą ci nic zrobić zwłaszcza ze niemaja kontaktu z toba, ale nawet jeśli to da sie załatwić to jesteś udupiony bo do szkoły ani żadnej legalnej pracy nie pujdziesz, ubezpieczenia zdrowotnego też nie masz , wiec to raczej jest bardziej ściema niż cos konkretnego ale moze bardziej normalny sposób niż pokaleczenie sobie rąk:)

                                          Na koniec mojej długiej i pewnie nudnej opowieści dla tych wszystkich którzy za wszelką cene nie chcą iść do wojska mam pwene pocieszenie, mianowicie mój dobry qmpel którego znam juz kilkanaście lat i wiem że ta historia to nie ściema ma kat.A , po średneij szkole nie kontynuował nauki, nigdy nie załatwiał odroczenia, po prostu spokojnie czekał aż wezmą go do wojska i do dzisiaj sie nie doczekał, a mineło już kilka lat...pracuje sobie, jest zadowolony z pracy i żyje sobie spokojnie bez kombinowania.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...