Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Słuchawki do mp3

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    Specjalnie dla "Grze" - obszerniejszy test :

    EP-630 vs. Orginalne dokanałówki od Sansy

    Co do zakładania : słuchawki zakładają się niemal tak samo. Jedyne róznice są takie, że gumki SanDisków są twardsze i dlatego gorsze. Przepuszczają wiecej hałasów z zewnątrz i powodują dziwne podbicia basu. Z zewnątrz ciężko jest coś usłyszeć nawet przy wyłączonej muzyce. Jako stopery - obydwa modele są idealne :wink:

    Komfort noszenia : ze względu na twarde gumki SanDiski przegrywają. Minimalnie pózniej te uszy bolą. Creative są małe, leciutkie, wręcz idealne. Gumki są w miarę miękkie, ale nie przepuszczają prawie nic z zewnątrz i "nie wynoszą" dźwięku ze słuchawek na zewnątrz. Jedynie lubią "załapać na siebie troche miodku", ale chwila moment - i są czyste.

    Brudzenie : SanDiski są białe, ale to im nie przeszkadza. Jedynie ja miałem zawsze więcej tego brudu niż teraz w Creative'ach. Oczywiście uszy myję :mrgreen: Starannie. Ja miałem w SanDiskach zrobiony taki zabieg, że miałem wyjętą tą siatkę aluminiową - co do dźwięku to pomogło. Co do brudzenia : odziwo też. EP-630 jedynie lubią "załapać na gumki troche miodku", ale chwila moment - i są czyste.

    Najważniejsze - dźwięk : Bez porównania. SanDiski miały POTWORNĄ wyższość basów nad pozostałym pasmem. Bass był "duży" i głęboki, ale zabijał w ten sposób inne dźwięki. Na wyższych głośnościach był to taki huk. Z bassem nie było źle, ale było go za dużo i był mało kulturalny. Środek poprawny, góra taka jakaś papierowa, często jakby za jakąś "zasłoną". Jakby chciały dać czystą górę, ale coś by im przeszkadzało. Stereofonia często sztuczna i bardzo "nadęta". Gdzieś ginęła w tle, nietrafiała tam gdzie miała. EP-630 - no cóż - "inna klasa wagowa". Bass kulturalny, zrównoważony, czystszy i ogólnie przyjemniejszy. Nie jest to huk, nie jest to pierdzenie. Jest potężny, zwłąszcza jak ktoś nigdy nie miał takich słuchawek na uszach. Środek na swoim miejscu, głos ludzki w tych słuchawkach jest bardzo dobry, czysty, nie podrabiany sztucznie. Z powodzeniem można słuchać na nich bajek czytanych, czy jakiejkolwiek innej poezji. Co do góry - zależy od piosenki. Oczywiście jest w miarę czysta, nie natrętna i naturalna, ale czasem lubi się "cofnąć" do tyłu, ale to też zależy od piosenki. Czemu napisałem, ze jest "w miarę czysta" - bo jednak to jeszcze nie jest ideał. Minimalnie zalatuje taką papierowością. Ale jest to moje takie cząstkowe uczucie. Co ważne - nie kłuje w uszy, nawet przy wyższych głośnościach. Stereofonia badrzo dobra, trafia tam, gdzie musi, niegubi się, przedstawia wszystko w odpowiedniej scenerii i miejscu. Ja mogę powiedzieć, że dźwięk z EP'ek daje popalić, ale wtedy, kiedy piosenka tego wymaga ( murzyński rap - polecam "LiL' Srappy - Money in the bank", jakieś rytmy klubowe ) ale potrafi też bardzo spokojnie zagrać, z dobrą dawką niskich tonów ( polecam INXS - Afterglow ). Nie mam do nich żadnych zastrzeżen. Dla mnie są idealne.

    Głośność : SanDiski są głośniejsze, ale EP-630 nie ustępują im. Jedynie o wiele większą kulturę na najwyższych głośnościach wykazują EP-630.

    Cena : SanDiski są dostępne tylko przy kupnie modelu Sansa E130 (512 Mb ) lub E140 ( 1 Gb ). Cena Creative to jakieś 75-90 zł (zależy od sklepu ) - proszę uważać na aukcje z podróbkami - takie podróbki zagrają podobnie jak SanDiski, a płącimy trochę mniej jak za orginalne EP-630. To są zapewne podróbki : http://www.allegro.pl/item154014165_...warancja_.html http://www.allegro.pl/item153276136_...bas_hifi_.html
    Orginały są w orginalnym, takim opakowaniu : http://www.allegro.pl/item153421268_...630_nowe_.html


    P.S. Wiem, że ktoś może powiedzieć, że zachwalam EP-630 ponad niebiosa, ale miałem już dużo słuchawek dokanałowych na uszach i sądzę, że w tej kwestii mogę coś powiedzieć.

    Serdecznie Pozdrawiam !

    Skomentuj


      #22
      wielkie dzieki za obszerny opis! jeszcze tylko sie upewnie. testy oczywiscie na wyłączonym srs? i wszelkich podbiciach na 0? jeszcze jedno pytanko, te creativy maja kilka roznych rozmiarów gumek do wyboru??

      Skomentuj


        #23
        a ja mam CX300 i jestem bardzo zadowolony!!!
        zastanawialem sie nad creativem ep ale po ostatnich zlych doswiadczeniach z ta firma postanowilem zainwestowac w sennheisery. co je wyroznia to dwukrotnie wieksza trwalosc i wytrzymalosc od creativa. moje cx300 przeszly doslownie wszystko w mojej pracy, szarpniecia kabla, upadki, kurz na porzadku dziennym...
        jesli chodzi o dzwiek to wyrozniaja sie ogromna szczegolowoscia jak na sluchawki douszne - na poczatku wymieklem sluchajac santany na cx300 a pozniej na moich 2 x arn150.
        wada jest ze sypie kaszana z lekka na baaaaardzo wysokim poziomie glosnosci ale watpie ze creativy czy inne sluchawki dalyby lepiej rade (z reszta nikt normalne nie sluchac bedzie tak glosno). jesli chodzi o bas to trzeba miec naprawde dobry mp3 player zeby niezle kopnelo. mimo to jest bardzo przyjemny i dostatecznie stonowany - z reszta zalezy kto czego slucha...

        Skomentuj


          #24
          Ja myślałem że cx to jest to samo co ep. Przynajmniej wizualnie, parametry chyba też takie same.

          Skomentuj


            #25
            1. Odradzam.

            Reszty nie znam.

            Skomentuj


              #26
              Ok. Doradzasz EP'ki - czemu ? Bo chyba w tej cenie nie znajdziesz NIC lepszego. No chyba, że masz inne gusta ...... Tak jak większość dokanałówke te mają 3 typy gumek - małe, średnie i duże. Pozdrawiam !

              Skomentuj


                #27
                znajdziemy. mx400 kupimy, a jak sie zdarzy okazja to nawet mx500 - duzo lepsze od tych ep-630

                Skomentuj


                  #28
                  Tzn. powiem tak - MX 500 jeszcze nie słyszałem, nie mogę się wypowiedzieć. Na pewno nie mają tak wyraźnych niskich tonów. Muszę kiedyś gdzieś je znaleźć i przesłuchać. Pozdrawiam !

                  P.S. Każdy ma inne gusta pozatym. Ja cenię sobie dobrą jakość i wybitny bass.

                  Skomentuj


                    #29
                    A ja mam MX 500 i powiem, że grają najrówniej z tych wszystkich, żadne pasmo nie wybija się ponad resztę. Tyle, że nie za bardzo wytłumiają dźwięków z otocznia ale warte są kasy :)

                    Skomentuj


                      #30
                      bartekgib: Wypadają z uszy, bolą po nich... Cichy dźwięk To czuć jak np. słuchasz Cigaro S.O.A.D'u na fulla :)

                      Skomentuj


                        #31
                        A kto testował Vivanco SR 650?Co prawda nie biega mi o "zatyczki" i mp3 ale tak ogólnie...Sorki że "wjechałem" ale na parę forumowych sezonów okazuję się że ja tylko to to mam :roll:

                        Skomentuj


                          #32
                          bartekgib: ta "wyraznosc" niskich tonow w ep wynika z ostro zachwianego pasma, ktore na moje ucho przypomina himalaje. jesli nie slyszales mx500 to wypadaloby nie oceniac... wybitnego basu nie maja zadne sluchawki w tej klasie cenowej... w sumie to nawet moje px200, ktore uchodza za sluchawki z mala iloscia basu lepiej sobie z nim radza niz te chwalone ep (nie wiem wlasciwie czemu - chyba tylko z powodu tego napisu "Creative"...) za 90zl mamy akg k24p, ktore stukroc lepiej graja od tych ep i maja naprawde potezny bas, a nie taki pseudo... 20zl to naprawde nieduzo - 6 piw mniej na imprezie i jest...

                          co do mx500 to wlasciwie jedyna wada jest ich wypadanie z uszu. mx550 sie swietnie trzymaja w uszach, ale niestety juz paskudnie graja (a cena wyjeta z kosmosu)...

                          vivanco sr650? a coz to? moj znajomy kupil kiedys jakies vivanco za pare zlotych i zbyt zadowolony nie byl.

                          Skomentuj


                            #33
                            Caleb, MX 500 nie wypadją z uszu, przynajmniej mi a miałem z tym sporo problemów przy innych słuchawkach ale wiadomo to kwestia uszu

                            Skomentuj


                              #34
                              hehe, ciekawa konwersacja

                              ja sie wybije i powiem że żadne z wyżej wymienionych słuchawek nie jest godna uwagi
                              słuchałem:
                              mx400, mx500, ep630. mdr81, akg k26p i wiele innnych nie zasługujących na szerszy rozgłos

                              jakie opinie o tych słuchawkach ?

                              mx400 i 500 - są to pchełki a pchełki są pchełkami i niestety nie nadają sie do jakiś wiekszych celów

                              ep630 - straszne słuchawki, tak mają namieszane w bassach że aż głowa boli, średnicy brak ogólnie już wole dobre pchełki niż ep630
                              mdr81 - grają już dość dobrze (wiekszej opini nie wystawie bo za krótko ich słuchałem)
                              akg k26p - grają można śmiało powiedzieś b. dobrze... ale..... konfort słuchania jest... trudno go opisać - jeśli lubisz Sado Maso to bierz bez wachania, mój rekord życiowy to 40minut słuchania, sprzedałem je po 2tygodniach od kupna

                              a teraz co warto polecić:
                              dokanałowe budzetowe - westone um1 - http://www.earphonesolutions.com/westoneum1.html niedostępne w polsce ale słuchawki wybitne, cena 100$

                              pałąkowe - bede powtarzał do znudzenia KOSS PORTA PRO - słuchawki mozna powiedzieć bez wachania audiofilskie, jeszcze w zyciu nie spotkałem sie z tak dokładnym odwzorowaniem dzwieku, w tych słuchawkach jest wszystko, bass, średni i góra, są najbardziej komfortowymi słuchawkami jakie nosiłem (pomijajac hd555), naprawde je polecam, jesli nie przeszkadza ci ich wygląd to bierz bez namysłu, na allegro 120zł

                              mój zestawik

                              Skomentuj


                                #35
                                Nie rozumiem, jak K26P mogą wydać się niewygodne, jak się ma wielki czerep to może i tak, jak dla mnie są ok, no i zamknięte.

                                Skomentuj


                                  #36
                                  tos mnie zadziwil. koss porta pro? toz to zamulacz nieslychany... bas bez zadnego wykopu tylko duzo go i troche dudni. pozostale pasmo bardzo wycofane. sluchawki przez ten charakter nie mecza przy sluchaniu na rowerze, w pociagu czy po prostu podczas spaceru podczas duzego halasu na zewnatrz. jednak, gdy tylko otoczenie lekko ucichnie to sa to fatalne sluchawki z przyczyn wymienionych na poczatku. podobne sa do nich p(m)x100 - mniej zmulone, ale nadal, a poza tym maja fatalna gore (porty troche lepiej w tym wzgledzie wypadaja).

                                  ostatnio bawilem sie dluzszy czas grado sr-80. przyzwyczajony do px200 niestety stwierdzam, ze do sluchanej przeze mnie muzyki sie nie nadaja (glownie metal), albo po prostu nie jestem przyzwyczajony do takiej prezentacji dzwieku. graja bardzo konturowo. wycofana srednica w stosunku do basu i gory daje dobre wrazenia przy odsluchu muzyki elektronicznej czy spokojniejszego rocka (z pink floydem radza sobie calkiem, calkiem). na pewno nie sa neutralne - blizej im do osladzania. w metalu niestety nie slysze praktycznie wokalu tylko same talerze. niby sa przeznaczone do uzytku zewnetrznego, ale wg mnie nadaja sie bardziej do domu - w pelni otwarta konstrukcja, gruby, sztywny, dwumetrowy kabel. nierzadko zdarza im sie obsunac z uszu. sa wygodne, ale latwo spadaja z glowy.

                                  co do hd555 to rowniez mialem je okazje odsluchiwac dluzszy czas. to jest dopiero badziew. bas brzmi jakby byl ostro podbity szerokozakresowo - taki jakby "z tuby" - troche amatorskie stwierdzenie (mam nadzieje, ze zrozumiale), nie ma ono bynajmniej zadnego zwiazku z konstrukcjami tubowymi. srenica jakas taka niewyrazna, a gora na moje ucho postrzepiona i jednostajna. dla mnie te sluchawki to jedna wielka niewiadoma - czesto zachwalane, a tak sie rozczarowalem sluchajac ich... na plus moge dac jedynie komfort noszeniana - tu sie sennheiser naprawde postaral. lepsze od nich sa chocby akg k24p, ktore sa tez duzo tansze...

                                  Skomentuj


                                    #37
                                    toś koleś dowalił opinie
                                    te słuchawki które wymieniłeś są cholernie dobre
                                    nie wiem na czym je słuchałeś ale źródło też jest ważne
                                    hd555 niewiele różnią sie od hd595 które ś auważane za jedne z najlepszych słuchawek
                                    jezeli chodzi o grado sr80 to jest fakt że graja do bani, sr60 za to są o niebo lepsze można powiedzieć że lepsze od hd555

                                    poza tym jak jesteś przyzwyczajony do px200 to powinieneś mieć zamulone pojęcie o basie
                                    a twoja zdanie o portach powinno być przypisane px200

                                    na twoim miejscu zmienił bym źródło muzyki a nie słuchawki, ewentualnie wyczyścił uszy bo jesteś chyba jedyną osobą która wystawia takie opinie

                                    tu są opinie tych sluchawek
                                    http://www.headphone.com/products/he...ser-hd-555.php
                                    http://www.headphone.com/products/he...s-portapro.php
                                    http://www.headphone.com/products/he...ser-px-100.php
                                    http://www.headphone.com/products/he...rado-sr-60.php

                                    Skomentuj


                                      #38
                                      wszystkie sluchawki testowalem na discmanie panasonic sl-sx332 D.Sound, jakis monolith (mp3 player), cdplayer CDX-630E, unitra at9100, yamaha a-520, bezposrednio do komputera z sb live i sb x-fi. zmiany oczywiscie byly w zaleznosci od zrodla na plus i minus, ale charakter sluchawek pozostawal. hd555 dobre sa chyba tylko dla tych, ktorzy chca duzo beczkowatego basu... czolowka sennheisera to hd650, hd600 i hd580. reszta to mniej lub bardziej udane modele, a hd555 nalezy zdecydowanie do tych pierwszych.
                                      jezeli chodzi o grado sr80 to jest fakt że graja do bani
                                      z tym sie nie zgodze - nie leza po prostu w muzyce ktora przewaznie slucham. nine inch nails, pink floyd czy the doors brzmia na nich naprawde dobrze - najlepiej z wszystkich wymienionych powyzej sluchawek (sr-60 jedynie nie mialem okazji sluchac)
                                      poza tym jak jesteś przyzwyczajony do px200 to powinieneś mieć zamulone pojęcie o basie
                                      a twoja zdanie o portach powinno być przypisane px200
                                      mam wrazenie, ze nigdy px200 nie sluchales, a twoja opinia jest calkowicie wyssana z palca - pomijajac oczywiscie moja ocene tych sluchawek nie spotkalem sie jeszcze nigdy z opinia jakoby px200 byly przebasowione, zmulone nim i zeby bas przyslanial reszte pasma - przeciwna opinie bardzo czesto...

                                      Skomentuj


                                        #39
                                        Chyba Was posłucham i kupię "pałąka". Teraz tylko jeszcze muszę się zdecydować na coś konkretnego. Najbardziej mi się widzą AKG K 24 i 26. Z tego co się dowiedziałem to są bliźniacze konstrukcje. Tutaj się muszę zapytać co będzie dla mnie lepsze. Konstrukcja zamknięta czy pół-otwarta. Moje preferencje znacie. Dobrze że słuchawki są 32 Ohm bo podobno mój T30 generuje jakieś szumy. Zapomniałbym... jak wygląda sprawa rozmiarów, z fotek trudno się domyśleć.

                                        Właśnie znalazłem na necie, że K 26 są większe, ale za to idealnie eliminują dźwięki z otoczenia, o co mi głównie chodziło. Coś tam wiara narzeka na wygodę użytkowania.

                                        Skomentuj


                                          #40
                                          zook, mam K26P, są ponoć dużo lepsze od K24.
                                          Jakbyś miał jakieś konkretne pytania, to wal na pw.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X