do samochodu to wystarczy że ma dużo cali , a jeszcze jeśli to 3000w buszmen lub sony to już wogóle bajka :P
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Jak Sprzedać Kolumny DIY?
Collapse
X
-
a mi wlasnie przyszedl do glowy pomysl...
co gdyby ogolnie na forum wymyslic jakas ciekawa kuszaca nazwe, zalozyc zagraniczna strone 'firmowa' gdzie byloby kilka kolumn i oczywiscie CENY;]
kazdy kto ma cos do sprzednia na w miare dobrym poziomie moglby dodac tam swoje zdjecia i wystawic na allegro i podlinkowac taka stronke:)
oczysiscie jakies grawerowane tabliczki i kosmiczne nazwy
Skomentuj
-
niczego się nie uda jeśli nie założysz firmy nie zarejstrujesz się że prowadzisz działolność gospodarczą.. inaczej można sporo więcej do tego interesu dołożyć.. lecz sam pomysł bardzo ciekawy, trzeba by tylko kogoś obcykanego z prawem, i można by to jakoś obejść..
można by to zrobić jako komis, że ktoś do ciebie wstawia, a ty to sprzedajesz pod swoim logiem, ale to też trzeba pewnie coś gdzieś zgłaszać..
Skomentuj
-
albo popostu zarelkamowac siebie w opisie aukcji ze jest sie specem, siedzi sie w tym od 20 lat i reprezentuje sie soba cos, encyklopedyczne nazwy, jakies wykresy :P no i oczywiscie reklama swojego sprzeciku jako hi-end albo "prawie" hi-end, nie moze sie oczywiscie obyc bez dopisku ze seryjnie produkowane kolumny sa badziewne(materialy, wykonanie itp. ) charcza, a moc jaka widnieje na etykietkach to mazenie producenta :)
Skomentuj
-
Zamieszczone przez greg00warto kombinowac za pare groszy?
Ktoś od Was kupi, pocieszy się pare dni, wejdzie na jakieś forum , popyta ludzi i dowie się żę takiej firmy nie ma , a kolumny to kupa z ładnym opisem ...
Negatyw itd, a całość za pare zł :P
Jak kraść to miliony
Skomentuj
-
Ja nawet pomyślałem o faktycznym założeniu firmy pod nazwą DIYAUDIO i tam można by sprzedawać wszystko: kolumny, wzmacniacze i co tam jeszcze dusza ludzka zapragnie. Jak na razie jakieś reklamy na zaprzyjaźnionych stronach www i oczywiście aukcje allegro. Nie wiem jak to wygląda ze strony prawnej ale myślę że taka prawie wirtualna firma (czyt. internetowa strona i jakaś siedziba u kogoś w domu) mogła by wypalić. Można myśleć i dyskutować.
Skomentuj
Skomentuj