pozatym cisnienia takeigo bys nie wytworzyl chyba ze bys sie zesral,
LoL, śmiałem się z tego z 5 minut, wspaniały komentarz do najbardziej idiotycznego posty niejakiego qpy, który wydaje mi się być nowym starym forumowiczem, się uśmiałem, na mnie nie działa żadna prowokacja dziubasku :]
Myśle ze pistolet , nawet tani taki za kilkadziesiat czy powyzej 100 zł bedzie lepszą inwestycją. Zastanawiałem sie nad zastosowaniem butli nabitej dwutlenkiem do napędu takiego pistola. Zrobić reduktor ciśnienia i jazda. Spręzarka to spory koszt a nabicie butli to pewnie pare zł i na jak długo starczy !
qpa,niewiem czy masz wycwiczone tak usta zeby utworzyc taka mgielke jak opryskiwacz,pozatym cisnienia takeigo bys nie wytworzyl chyba ze bys sie zesral,
wiec jak masz zamiar cos porownywac to z sensem kupo.
Yoshi_80, prawdopodobnie zadziałałoby to, ale butli starczy na bardzo krótko. Ja mam mały pistolecik za 30zł z allegro, zużywający 60l/min i jak nabiję kompresor 25l to starcza na kilka minut ciągłego malowania.
Pistolet wygląda tak: http://www.allegro.pl/item180175728_...mm_f_vat_.html
Zastanawiałem sie nad zastosowaniem butli nabitej dwutlenkiem do napędu takiego pistola. Zrobić reduktor ciśnienia i jazda. Spręzarka to spory koszt a nabicie butli to pewnie pare zł i na jak długo starczy !
kiedyś używałem takiej do areografu modelarskiego, nie była tania ani w zakupie, ani w użytkowaniu, no i na długo też nie starczała.
Kompresor przydatna rzecz, nie tylko do malowania ,a drogi też specjalnie nie jest :)
Używam opryskiwacza do nanoszenia unigruntu przed malowaniem itp.Zasila go kompresorek zbudowany z agregatu lodówkowego i starej gaśnicy.Fajna sprawa, nic nie kapie i nie leje się po ścianie i po podłodze.
damiani, to jest starsza wersja (z inną dyszą) tego pistoletu co ja mam. Nie jest rewelacyjny, przede wszystkim nie pomalujesz nim dużych powierzchni bo szerokość wachlarza to około 5cm. Poza tym nie nadaje się do farb i lakierów nitro, bo zapychają dyszę. Do lakierów dłużej schnących nadaje się, ale kładzie bardzo cieniutką warstwę, co nie zawsze jest zaletą.
Zalety są tylko dwie - tani i zużywa mało powietrza w stosunku do normalnych pistoletów, wystarczy do niego kompresor 25l.
damiani, on w sklepie kosztuje 70 zł.Co prawda 3 wyrzuciłem ale jak na początek daje radę.Tylko ostrożnie przy czyszczeniu/rozkrecaniu.Latwo cos popsuć.I to jest ich ból.
[ Dodano: 2007-04-04, 21:08 ]
Zamieszczone przez ventor
damiani, to jest starsza wersja
Nie prawda,one występują z dwoma rodzajami dysz,ten na zdjęciu "sieje" na około.Ale jest wersja z wachlarzem choć bardzo mało precyzyjna w pracy.Jeśli już to polecam ten z linki.Idzie to wyregulować i jako tako pracować.Ja nim zaprawki na aucie zrobiłem i wstydu fachowcowi narobiłem :mrgreen:
to moze lepiej by bylo wywalic z opryskiwacza wszstko oprucz pompki i zbiornika, zabawic sie w McGaywer'a (niewiem jak to sie pisze :P ) podlaczyc jakis wezyk z szybkozlaczka i pobawic sie z pistoletem ktory zuzywa malo powietrza? jezeli ktos nie ma kompresora to w sam raz dla niego :)
wszystko mozna ale wez pd uwage fakt ze nie wszyscy mieszkaja w wiekich miastach w ktorych kazdy sasiad ma sprezarke a wypozyczajnia jest na co drugiej ulicy....
Skomentuj