Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jaką uczelnię wybrać?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Jaką uczelnię wybrać?

    Witam!
    Chodzę do ostatniej klasy technikum elektronicznego i stoi przede mną wybór szkoły wyższej.
    Zastanawiam się nad Politechniką Warszawską, tu mieszka moja siostra i mógłbym mieć komfortowe mieszkanko :grin: , myślałem też o UMK w Toruniu, tam z kolei studiuje moja miłość... :grin: Rozpatrywane prze ze mnie kierunki to automatyka i elektrotechnika, jednak myslę, ze najlepszym wyborem będzie automatyka. Tu jest pytanie na jakiej uczelni będzie lepiej? Wiem, że UMK to uniwersytet a nie szkoła techniczna, znowu nie jestem też takim asem w nauce i nie wiem czy poradzę sobie na polibudzie. Jeżeli macie jakieś informacje na temat tych szkół lub innych ciekawych to proszę się podzielić. Pozdrawiam!

    #2
    Zamieszczone przez Pastor
    znowu nie jestem też takim asem w nauce i nie wiem czy poradzę sobie na polibudzie
    a potrafiles zaliczyc na czas wszystkie przedmioty w szkole i dodatkowo np zabawic sie z przyjaciolmi?? ;>
    jezeli tak to spokojnie sobie poradzisz tylko musisz sie przylozyc do systematycznej pracy z matma i fizyka - wtedy zaliczysz pierwszy rok bez problemu

    Skomentuj


      #3
      Ja studiuje właśnie automatykę na Politechnice Śląskiej w Gliwicach (5 rok) i na początku nie było łatwo mimo, że na kierunek dostałem się z dużym zapasem punktów z egzaminu wstępnego. Tak jak Pawel S. napisał, najgorsza jest matma, a właściwie dwie matematyki (analiza matematyczna i algebra) oraz fizyka. Jeżeli chodzi o poziom nauczania to jest naprawdę niezły i po skończeniu automatyki bez większego problemu można znaleźć pracę za min. 3 tys. zł.

      Skomentuj


        #4
        Nie ma co ukrywać, jak pójdziesz na automatykę to nie będziesz miał na początku lekko. Matma, fiza - i to na całkiem niezłym poziomie Powiedzmy, że wiedza z liceum skończy Ci się już na pierwszym kolokwium z tych przedmiotów. Natomiast jak już to przejdziesz, to zaczynają się typowo kierunkowe przedmioty, które w większości są dość fajne, ale są też takie, które mówią o rzeczach wręcz abstrakcyjnych, a zaliczyć trzeba - te należą do przedmiotów trudnych (np. wielowymiarowe i nieliniowy układy sterowania, sterowanie dyskretne - huh, dobrze że już mam to za sobą ). Ale kierunek jest fajny, potem jeszcze jak jest podział na specjalizacje, to już w ogóle się zaczyna zabawa :)

        To mówiłem ja, 4 rok, PG EiA:AiR:Robotyka i Systemy Mechatroniki :cool:

        Skomentuj


          #5
          Zamieszczone przez Pastor
          Chodzę do ostatniej klasy technikum elektronicznego i stoi przede mną wybór szkoły wyższej.
          Ja również W moim przypadku raczej z wyborem uczelni nie bedzie problemu bo celuje w Politechnike Białostocką, gorzej z kierunkiem, zastanawim sie nad Elektrotechniką, a Elektroniką i Telekomunikacją. Może ktoś miał stycznośc z tymi kierunkami i mógł by naświetlić jak wygląda to w praktyce.

          Skomentuj


            #6
            Witam!
            Właśnie obroniłem pracę magisterską na kierunku Elektronika i Telekomunikacja Na Wydziale Elektrycznym Politechniki Szczecińskiej. Szczerze mówiąc i Elektronika, Elektrotechnika i Automatyka są bardzo interesującymi kierunkami. Ja np. będąc na Elektronice wybrałem specjalność Cyfrowe Systemy Sterowania - która to specjalność jest typowa dla Automatyki. Myślę, że każdy wybór z tych trzech kierunków to dobra decyzja... Matematyka, fizyka i informatyka - te trzy przedmioty to podstawa przetrwania na pierwszym roku...
            Pozdrawiam :)

            Skomentuj


              #7
              jak dla mnie Inżynieria Biomedyczna rulez :)

              Wiadomo - bez matmy i fizy nie ma życia na polibudzie, ale to tylko czubek góry lodowej , ważne są wszystkie przedmioty , z HESami i wf włącznie. Zależnie od kierunku, ale każdy ETCS się liczy, jeśli nie w pierwszym, to w następnych semestrach.
              Należy pamiętać że politechnika to nie liceum i tu trzeba się uczyć, może nie aż tak dużo jak się mówi , ale za to bardzo systematycznie.

              Skomentuj


                #8
                pytanie do doświadczonych :)

                lepiej iść na studia czy polibude na kierunek informatyka - programowanie

                maturę pisze z matmy i informatyki


                tzn. gdzie będzie łatwiej przejść do końca ? uczyć się nie lubię ale głupi też nie jestem :P

                Skomentuj


                  #9
                  "lepiej iść na studia czy polibude na kierunek informatyka - programowanie "

                  Twoje pytanie jest bez sensu.

                  Skomentuj


                    #10
                    Zamieszczone przez damiani
                    lepiej iść na studia czy polibude na kierunek informatyka - programowanie
                    polibuda to nie studia ??
                    Zamieszczone przez damiani
                    tzn. gdzie będzie łatwiej przejść do końca ? uczyć się nie lubię ale głupi też nie jestem :P
                    Jak się nie lubisz uczyć to raczej nigdzie nie dotrwasz do końca ;]

                    Skomentuj


                      #11
                      Po polibudzie masz dużo większe szanse na znalezienie pracy.
                      Zamieszczone przez takero
                      Jak się nie lubisz uczyć to raczej nigdzie nie dotrwasz do końca ;]
                      Niestety, taka jest prawda.

                      Skomentuj


                        #12
                        W sumie mata, fiza i inne ścisłe przedmioty łatwo mi wchodzą do głowy, ale jestem strasznie leniwy. Strasznie mnie ciągnie do Torunia do dziewczyny :cry: , tylko czy tam jest sama teoria czy tez praktyka, jak na polibudzie(jeżeli tu wogóle jest :grin: )....

                        Skomentuj


                          #13
                          o jacy, wszyscy lubia sie uczyć, no no... :P

                          Zamieszczone przez ajantis
                          Ja np. będąc na Elektronice wybrałem specjalność Cyfrowe Systemy Sterowania - która to specjalność jest typowa dla Automatyki.
                          ajantis, jakie jeszcze specjalnosci były do wyboru??

                          Skomentuj


                            #14
                            Zamieszczone przez ŁukaszN
                            o jacy, wszyscy lubia sie uczyć, no no...
                            ja polubilem... jak zawalilem rok :oops:

                            Skomentuj


                              #15
                              A co powiecie o studiach zaocznych?
                              Gorsze?? Bo niestety niektorych nie stac na dzienne (mieszkanie itp.)
                              A na zaoczne mozna sobie jakos zarobic szczegolnie po technikum :wink:
                              Ja sobie wymarzylem polibude warszawska na wydziale SiMR a specjalnosc cos z silnikami spalinowymi bo to moja pasja. Jedyne co to mnie martwi to wlasnie pierwszy rok a wiec matma, fizyka no i mechanika ktora nieudolnie wykladala u mnie w technikum nauczycielka do tego byla naczym wychowawca i polowa lekcji przegadana.
                              Z matma podobnie 2 lata stracone z facetka ktora powinna juz dawno siedziec na emeryturze teraz zmienili nam nauczycielke z matmy i z poczatku 3 klasy wiem wiecej niz po 2 latach :razz: A no i jeszcze fiza to calkowita porazka facetka tylko przychodzi i odchodzi non stop praca sdamodzielnie z ksiazka a Ona gdzies lata!!!
                              Pozdrawiam!!!

                              Skomentuj


                                #16
                                Na simrze to akurat ciężko jak cholera jest i o ile łatwo jest się dostać to potem masz sajgon :)
                                Co z tego że dorobisz sobie (zapewne grosze jakieś ) studiując na zaocznych , skoro po zakończeniu ich będziesz traktowany jak absolwent 2 kategorii ?
                                Niestety , ale dla pracodawców to czy skończyłeś dzienne czy zaoczne ma ogromne znaczenie.

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Kurde ze tez taka pasje musialem sobie wybrac ,ale sie nie poddam!!!
                                  To mowisz ze na zaoczne nie warto?? Bo chodzilo mi raczej o poziom nauczania i jaka wiedze posiade niz to jak beda mnie traktowac.
                                  Pozdrawiam!!!

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Zamieszczone przez takero
                                    Na simrze to akurat ciężko jak cholera jest i o ile łatwo jest się dostać to potem masz sajgon
                                    pierwsza informacja ktora mnie pocieszyla ze tam nie studiuje :lol:

                                    niepolecam studiow zaocznych. jest tak jak mowi takero a w dodatku i tak sie nic nie nauczysz. jak mozesz sie czegos nauczyc raz na 2 tyg jak jestes zmeczony po pracy??
                                    no i w dodatku na studiach niestacjonarnych niemozesz uzyskac euroinzyniera

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Przestańcie popierać mity że studia stacjonarne są lepsze od niestacjonarnych. Każdy tok nauczania ma własne wady i zalety.
                                      Przecież na studiach w pewnym zakresie samemu się uczysz i rozwijasz własne zainteresowania.

                                      Niestety , ale dla pracodawców to czy skończyłeś dzienne czy zaoczne ma ogromne znaczenie.
                                      Dla pracodawcy liczą się przedewszystkim umiejętności i wykorzystanie wiedzy w praktyce, wątpie w to żeby jakikolwiek pracodawca zaproponował stałą pracę na starcie.

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        Dokładnie, na studiach zaocznych i niestacjonarnych jest taki sam zakres materiału. A przynajmniej tak jest na AGH w Krakowie. W dowolnym momencie można sie przenieść z dziennych na zaoczne i na odwrót. Tyle, że jeżeli ktoś ma stałą pracę to na zaocznych wcale nie jest łatwiej, bo po prostu nie ma czasu na naukę. Między innymi z tego powodu z ok. 200 osób startujących na pierwszy roku zostało nas ok. 50 a do końca studiów jeszcze 2 lata.

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X