Witam!
Ostatnio mam trochę więcej czasu więc zacząłem trochę szperać w zasobach sieciowych i znalazłem dość ciekawy i chyba w miarę prosty przepis na produkcje ferrofluidu w warunkach domowych. Jeszcze go nie wypróbowałem ale liczę na to że z pomocą forum uściślimy wszelkie wątpliwości - mam drobne problemy z "chemicznym angielskim"...
najpierw może podam linki do stron a potem moja interpretacja tego co tam jest już po polsku :) proszę o sugestie odnośnie tłumaczenia - liczę na to że razem zrobimy dokładnie przetłumaczoną na polski instrukcje wytwarzania tego środka :)
http://www.sci-spot.com/Chemistry/liqimag.htm => to strona na której się głównie opierałem
http://chemistry.about.com/od/demons...idmagnet_2.htm => prawie identyczny opis tego samego
Więc tak
czego potrzebujemy:
1) jakieś naczynia z plastyku
2) chlorek żelaza III (wytrawiacz)
3) Wata stalowa/wełna stalowa
4) amoniak
5) nafta
6) kwas olejowy
7) filtr do kawy
Co robimy
do plastykowego naczynia wlewamy (chyba raczej wsypujemy...) 10ml (ale jak wsypać 10ml można wsypać 10g...) i dodajemy 10ml wody destylowanej. dodajemy mały kawałek wełny stalowej - mieszamy aż stanie się jasno zielony. Filtrujemy przez filtr do kawy (ja bym użył sączków). Znowu dodajemy chlorek żelaza tym razem 20ml - czekamy aż przereaguje i mieszając dodajemy 150ml amoniaku. Teraz znowu mieszając dodajemy 5ml kwasu olejowego i utrzymujemy roztwór w temperaturze bliskiej wrzeniu. jak przestaniemy czuć amoniak (po około godzinie) kończymy zabawę. W dobrze wentylowanym pomieszczeniu dodajemy 100ml nafty do ochłodzonego roztworu.
i już mamy ferrofluid.
Co mnie niepokoi
OLEIC ACID - czyli kwas olejowy - o jaki dokładnie chodzi??
Amoniak - skąd go wziąć ? ma ktoś jakieś pomysły
Przydał by się jakiś chemik :)
Ostatnio mam trochę więcej czasu więc zacząłem trochę szperać w zasobach sieciowych i znalazłem dość ciekawy i chyba w miarę prosty przepis na produkcje ferrofluidu w warunkach domowych. Jeszcze go nie wypróbowałem ale liczę na to że z pomocą forum uściślimy wszelkie wątpliwości - mam drobne problemy z "chemicznym angielskim"...
najpierw może podam linki do stron a potem moja interpretacja tego co tam jest już po polsku :) proszę o sugestie odnośnie tłumaczenia - liczę na to że razem zrobimy dokładnie przetłumaczoną na polski instrukcje wytwarzania tego środka :)
http://www.sci-spot.com/Chemistry/liqimag.htm => to strona na której się głównie opierałem
http://chemistry.about.com/od/demons...idmagnet_2.htm => prawie identyczny opis tego samego
Więc tak
czego potrzebujemy:
1) jakieś naczynia z plastyku
2) chlorek żelaza III (wytrawiacz)
3) Wata stalowa/wełna stalowa
4) amoniak
5) nafta
6) kwas olejowy
7) filtr do kawy
Co robimy
do plastykowego naczynia wlewamy (chyba raczej wsypujemy...) 10ml (ale jak wsypać 10ml można wsypać 10g...) i dodajemy 10ml wody destylowanej. dodajemy mały kawałek wełny stalowej - mieszamy aż stanie się jasno zielony. Filtrujemy przez filtr do kawy (ja bym użył sączków). Znowu dodajemy chlorek żelaza tym razem 20ml - czekamy aż przereaguje i mieszając dodajemy 150ml amoniaku. Teraz znowu mieszając dodajemy 5ml kwasu olejowego i utrzymujemy roztwór w temperaturze bliskiej wrzeniu. jak przestaniemy czuć amoniak (po około godzinie) kończymy zabawę. W dobrze wentylowanym pomieszczeniu dodajemy 100ml nafty do ochłodzonego roztworu.
i już mamy ferrofluid.
Co mnie niepokoi
OLEIC ACID - czyli kwas olejowy - o jaki dokładnie chodzi??
Amoniak - skąd go wziąć ? ma ktoś jakieś pomysły
Przydał by się jakiś chemik :)
Skomentuj