Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Frezowanie bez frezarki - da się?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Frezowanie bez frezarki - da się?

    No właśnie... Może słabo szukałem, ale nie znalazłem nic na ten temat. W końcu za coś się zabiorę, tylko nie mam pojęcia co zrobić bez frezarki, i pojawia się pytanie tytułowe. Przypuszczam, że robiąc rzeźbę na zasadzie wycięcia otworu wyrzynarką i szlifując to papierem ściernym coś by wyszło ale wolałbym to zrobił szybciej niż w 10 lat :lol: jakiś pomysł? Ze znajomych raczej nikt nie ma frezarki...

    #2
    Moze lepiej poszukac uzywanej frezarki na olx?

    Skomentuj


      #3
      Ja kupiłem frezarke za 60zł nową ( outlet) z pudełkiem i akcesoriami.

      Można narysować okrąg i wiertłem jechać w koło potem pilnikiem raszpla półokrągła

      można w srodek wbić gwoździa przywiązać sznurek do gwoździa i do wyrzynarki i masz prowizoryczny cyrkiel.

      można zlecić stolarzowi .

      Myślę jednak, że warto zaplacić około 100zł za frezarkę i do tego z 50zł za komplet frezów i mieć wszystko zrobione elegancko, bez nerwów, szybko i profesjonalnie :)

      Skomentuj


        #4
        Nie wiem kupno ma sens, finanse są jakie są, budowa kolumn tania nie jest - jak liczyłem, to na coś ciut lepszego niż podstawowe trzeba liczyć ok 1000 zł... Póki co biorę Philipsy od Hermesa, tu się powinienem zmieścić w 100-150 zł, ale to już zależy jak bardzo się rozpędzę z wykończeniem - choć tu raczej pogadam z kolegą i wjadę z lakierem, albo diy szprejowanie - do takiego czegoś fornir się raczej mija z celem, bo wyjdzie drożej niż głośniki :P No ale kupowanie sprzętu, który ma leżeć nieużywany po zrobieniu pierwszej pary nie ma sensu... Szczególnie, że nie lubię kupować szmelcu, jak to się zaraz rozleci to będę mega wkur...

        Skomentuj


          #5
          Może tu http://domowastolarnia.pl/ wynajmą ci stanowisko ze sprzętem na godziny i wykonasz sobie te frezy W Gdańsku jest takie miejsce gdzie płacisz za dzień i używasz narzędzi jakich chcesz Może we Wrocławiu jest coś podobnego http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul...l,t,id,tm.html

          Skomentuj


            #6
            Musiałbym podejść i zapytać, daleko nie mam ale z czasem kiepsko... Chyba że rodzice odkopią swoje stare znajomości, w co wątpię - szczególnie biorąc pod uwagę ich podejście do mnie obsługującego jakiekolwiek narzędzia... :/ Ciężka sprawa niestety, trzeba będzie chyba poszukać kogoś, kto mi pożyczy frezarkę albo po prostu to wyfrezuje, bo tak jak pisałem, kupno sprzętu nie ma sensu. A zanim dorobię się odpowiednich głośników i sprzętu do pomiarów, bo te na szczęście mógłbym zrobić u dziadków na działce, gołe pole więc nie trzeba komory bezechowej :P No cóż, dzięki za pomoc, bo w tym temacie się chyba więcej nie wymyśli.

            Skomentuj


              #7
              9 lat na forum i jeszcze nic nie zbudowałeś? Niemożliwe.

              Skomentuj


                #8
                Zakładając że masz wyrzynarkę, to da się wyciąć okrągły otwór, co prawda najtańszymi trzeba bardzo powoli bo brzeszczot będzie tańczył na boki, ale da się to zrobić w miarę ładnie. Gorzej jak chcesz zrobić podfrezowanie pod głośniki, takim najprostszym suplementem jest zakup HDF 5mm w którym wycinasz otwór o zewnętrznej średnicy kosza głośnika i naklejasz go na front kolumny.

                Co nie zmiana faktu że z marketowych chińczyków do 200zł można przebierać, a za 250-300zł na allegro można wyrwać używaną GKF600, czy jakąś makitę i mieć fajne narzędzie.

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
                  No właśnie... Może słabo szukałem, ale nie znalazłem nic na ten temat. W końcu za coś się zabiorę, tylko nie mam pojęcia co zrobić bez frezarki, i pojawia się pytanie tytułowe. Przypuszczam, że robiąc rzeźbę na zasadzie wycięcia otworu wyrzynarką i szlifując to papierem ściernym coś by wyszło ale wolałbym to zrobił szybciej niż w 10 lat :lol: jakiś pomysł? Ze znajomych raczej nikt nie ma frezarki...
                  Dać się da spokojnie (w mdf), ale jak to wyjdzie to już inna sprawa.

                  Robisz otwór na przelot, wkładasz głośnik, bierzesz nożyk introligatorski, wycinasz obrys jak najgłębiej dasz radę uważając by nie uszkodzić kosza głośnika, wyjmujesz głośnik i od wewnątrz wyciętego otworu tniesz nożykiem płasko mdf małymi warstwami/kawałkami aż do wyciętego obrysu. Powtarzasz aż do uzyskania odpowiedniej głębokości "frezu", mając już obrys nie musisz w sumie wkładać głośnika do pogłębiania, choć wtedy łatwiej wyjechać nożykiem za daleko.

                  Skomentuj


                    #10
                    Zamieszczone przez Kangurur Zobacz posta
                    9 lat na forum i jeszcze nic nie zbudowałeś? Niemożliwe.
                    Możliwe. Brak kasy nie pozwalał, a z forum na dłuższy czas wypadłem...

                    Zamieszczone przez Marcin V Zobacz posta
                    Zakładając że masz wyrzynarkę, to da się wyciąć okrągły otwór, co prawda najtańszymi trzeba bardzo powoli bo brzeszczot będzie tańczył na boki, ale da się to zrobić w miarę ładnie. Gorzej jak chcesz zrobić podfrezowanie pod głośniki, takim najprostszym suplementem jest zakup HDF 5mm w którym wycinasz otwór o zewnętrznej średnicy kosza głośnika i naklejasz go na front kolumny.

                    Co nie zmiana faktu że z marketowych chińczyków do 200zł można przebierać, a za 250-300zł na allegro można wyrwać używaną GKF600, czy jakąś makitę i mieć fajne narzędzie.
                    O, a to bardzo fajny pomysł z HDF, dzięki za podpowiedź :) Wyrzynarkę tato ma jakąś markową i nie najtańszy model, to może z dobrym brzeszczotem równo wytnie. Ale kupno frezarki na jedną parę kolumn, żeby potem leżała x czasu na uzbieranie jakiegoś większego budżetu to bezsens, wydam teraz te 300 zł(marketowe chińczyki jakoś mnie nie przekonują) a potem będzie leżeć...

                    Zamieszczone przez gi Zobacz posta
                    Dać się da spokojnie (w mdf), ale jak to wyjdzie to już inna sprawa.

                    Robisz otwór na przelot, wkładasz głośnik, bierzesz nożyk introligatorski, wycinasz obrys jak najgłębiej dasz radę uważając by nie uszkodzić kosza głośnika, wyjmujesz głośnik i od wewnątrz wyciętego otworu tniesz nożykiem płasko mdf małymi warstwami/kawałkami aż do wyciętego obrysu. Powtarzasz aż do uzyskania odpowiedniej głębokości "frezu", mając już obrys nie musisz w sumie wkładać głośnika do pogłębiania, choć wtedy łatwiej wyjechać nożykiem za daleko.
                    To też fajny pomysł, jak sobie kupię jakiś ścinek do zabawy to na pewno wypróbuję :)

                    A jak już na allegro zajrzałem... Warte to coś? www.allegro.pl/i6917456765.html faktem jest, że kosztuje 2 razy tyle co głośniki na pierwszy projekt :P ale tyle za markowy(tak mi się wydaje) sprzęt to jeszcze do przeżycia... Bo np taki chinol już mnie nie przekonuje ani trochę. http://allegro.pl/i6578955851.html
                    Last edited by siewcu; 15.08.2017, 14:39.

                    Skomentuj


                      #11
                      Jak sam piszesz pierwszy projekt, spodoba ci się, będą kolejne. Dalej będziesz rzeźbił nożem, albo wyrzynarką?

                      Kupisz raz i zostanie, nie jedną paczkę ogarnie, a może i coś innego.

                      Skomentuj


                        #12
                        Ten Einhell to powystawowa, używana, goła frezarka bez osprzętu.

                        Skomentuj

                        Czaruję...
                        X