No właśnie... Może słabo szukałem, ale nie znalazłem nic na ten temat. W końcu za coś się zabiorę, tylko nie mam pojęcia co zrobić bez frezarki, i pojawia się pytanie tytułowe. Przypuszczam, że robiąc rzeźbę na zasadzie wycięcia otworu wyrzynarką i szlifując to papierem ściernym coś by wyszło
ale wolałbym to zrobił szybciej niż w 10 lat :lol: jakiś pomysł? Ze znajomych raczej nikt nie ma frezarki...

Skomentuj