Witajcie ;p
Dawno tu czegos nie wrzucilem, wiec niech bedzie.
Tadam, koncowka mocy na bazie AMP:

Przygoda z pudlem zaczela sie w maju 2017 roku, kiedy to dopadlem moduly OPS5:

Poczatkowo iAMP gral z wejsciowkami CFP-Madness lecz po paru miesiacach graniach, cos zaczelo sie dziac dziwnego - po konsultacjach z paroma osobami doszlismy do wniosku ze mogl byc to problem gold pinow, mialem IPS nie docisniety do konca - odstawal okolo 2mm od plytki. Obecnie jest to juz poprawione.
Na ten moment iAMP uzbrojony jest w IPS BG7, problemow poki co brak.
To co wydobywalo sie z glosnikow podczas w/w problemow:
Koncowka to konstrukcja dual mono - nie mialem specjalnego powodu, zawsze chcialem miec - tyle tlumaczenia.
Kazda strona to trafo od poltrafo 500VA dual 44v AC, do tego zabezpieczenie przed DC i opozonione podlaczenie/szybkie odlaczenie glosnikow.
Troche zrabalem, bo trafo moglo byc spokojnie 48v AC - narazie zostaje.
Modul zabezpieczen:

Magii nie ma, ATtiny13 realizuje opoznienie i detekcje DC na wyjsciu. Uzylem solidnego przekaznika pod glosniki, uklad odcina napiecie trafa w momencie wykrycia DC i juz sie nie wlaczy az do pelnego cyklu off/on.
PCB opracowal taz na podstawie schematu ode mnie.
Robiłem już cos podobnego kiedyś, tak wiec nie ma tu rocket science.
W zasilaczu standardowy mostek, jakis 30 czy 50A, kondy nippon 47000uf/80V.
Poczatkowo troche zrabalem sekcje zasilania, w pozniejszej wersji zostalo to poprawione (problem ewentualnych tetnien w ukladzie zasilania, koledzy to wypatrzyli - dzieki pany- problemow nie mialem, ale jak robic to mozliwie najlepiej)
Mostek z kawalkiem alu zmontowany razem z zabezpieczeniami:

Po sztuce na kanał.
Kondesatory sa przymocowane za pomoca uchwytu wykonanego z carbonu na CNC.
Jako ze trafa spore, aczkolwiek pracuja naprawde OK i dodatkowo, zeby sprzatnac syf sieciowy zastosowalem kompletny uklad od borysa.
Dodatkowo LED we wlaczniku jest zasilany rowniez z tego modulu - oczywiscie realizuje to rowniez funkcje stand-by:

W tym projekcie, jak i w moim poprzednim (Uniamp) rzucilem sie na szerokie wody i postanowilem zrobic bude samemu.
W zyciu jestem raczej dosc uparty i robie wiele rzeczy, inaczej niz inni - stad takie wariacje w projektach - z kolei, to jest DIY - wiec czemu nie.
Za baze robi blacha 1mm, cieta na laserze, gieta numerycznie, malowanie proszkowo. Robiac otwory pod srubki zrobilem sobie elipsy zeby ew. skorygowac ew bledy w gieciu itd. Pomoglo, bo mialem lekki rozjazd

Jako boczki zastosowalem elementy wykonane na CNC wedlug mojego projektu, alu gatunku 6082. Zostaly wykonane jako kompletny element ze wszystkimi otworami gwintowanymi w kazdej plaszczyznie.
Oczywiscie jako ze to alu, przeszlo to przez proces szkielkowania i anodowania.



Tranzystory do boczkow sa dodatkowo docisniete blaszka nierdzewna, zastosowalem ceramiczne podkladki z pasta HPX.
Na boczki bylo wiele pomyslow, ostatecznie zdecydowalem sie na taki zwariowany wariant.
Do boczkow zostaly dokrecone ksztaltki ciete, giete automatem (oczywiscie piaskowanie + anoda) z gatunku AW-1050A (gatunek super przewodzi cieplo), wyglada kosmicznie - najwyzej odkrece :P
Pomiedzy ksztaltki a boczki zastosowalem paste HPX.


Blaszki dokrecone sruba M12 + dwoma M4
Obecnie przy malych 3-way 4ohm, 30 stopniach na poddaszu wiecej niz 72C nie udalo mi sie wycisnac.
Idac dalej - panel frontowy.
Jak zwykle alu, grubosc 12mm z wkladem wykonanym z plyty carbonowej 2mm. Gatunek nie pamietam, ale tu juz nie bylo specjalnych wymagan.
Pomiedzy panelem i boczkiem wstawilem preszpan, zeby odizolowac cieplo od panelu - balem sie o tasme dwustronna. Tak just in case.
Panel byl wykonywany 3 razy. Za pierwszy razem uderzenie kuriera (ponoc), za drugim spawany fragment, dopiero trzeci raz okazal sie OK.
Myslalem tez nad bialym wsadem z pleksi, ale ostatecznie wybralem dark side
Napis to nadruk UV, ultra trwaly i nie do zdarcia.





Wlacznik jakis anty wandal zakupiony zagranica, fajny to okragly i prosty. Nieco inny niz te dostepne np w modu.
Panel przykrecony dwoma sruba M10 poprzez lacznik wykonany na CNC.
Co do pokrywy, blacha 1mm czarna struktura ponownie i tyle.
Nawalilem otworow zeby troche parowalo.

Z reszty informacji. Uzylem gniazd CMC srebrzonych, fajnie poczernialy - tak wiec nie polecam
Nozki jakies gumowe monacora, dalem piec sztuk. Gniazdo IEC jakies z internetow, troche delikatne - da sie przezyc, szkoda ze nie wzialem jakieg schurter'a
Oki, przynudzam.
Gotowe pudlo:





Troche losowych fotek z budowy, moga sie powtarzac:























Po AVS zmierze moc.
Co kosztow, to lacznie nie przekroczylem kwoty 3200zl brutto - oczywiscie wlasna robota.
Koncowke budowalem od maja 2017 do dzis, gdyz dzis odebralem blache na gore budy ;-)
Ave.
DIY is a FUN.
Dziekuje.
Dawno tu czegos nie wrzucilem, wiec niech bedzie.
Tadam, koncowka mocy na bazie AMP:

Przygoda z pudlem zaczela sie w maju 2017 roku, kiedy to dopadlem moduly OPS5:

Poczatkowo iAMP gral z wejsciowkami CFP-Madness lecz po paru miesiacach graniach, cos zaczelo sie dziac dziwnego - po konsultacjach z paroma osobami doszlismy do wniosku ze mogl byc to problem gold pinow, mialem IPS nie docisniety do konca - odstawal okolo 2mm od plytki. Obecnie jest to juz poprawione.
Na ten moment iAMP uzbrojony jest w IPS BG7, problemow poki co brak.
To co wydobywalo sie z glosnikow podczas w/w problemow:
Koncowka to konstrukcja dual mono - nie mialem specjalnego powodu, zawsze chcialem miec - tyle tlumaczenia.
Kazda strona to trafo od poltrafo 500VA dual 44v AC, do tego zabezpieczenie przed DC i opozonione podlaczenie/szybkie odlaczenie glosnikow.
Troche zrabalem, bo trafo moglo byc spokojnie 48v AC - narazie zostaje.
Modul zabezpieczen:

Magii nie ma, ATtiny13 realizuje opoznienie i detekcje DC na wyjsciu. Uzylem solidnego przekaznika pod glosniki, uklad odcina napiecie trafa w momencie wykrycia DC i juz sie nie wlaczy az do pelnego cyklu off/on.
PCB opracowal taz na podstawie schematu ode mnie.
Robiłem już cos podobnego kiedyś, tak wiec nie ma tu rocket science.
W zasilaczu standardowy mostek, jakis 30 czy 50A, kondy nippon 47000uf/80V.
Poczatkowo troche zrabalem sekcje zasilania, w pozniejszej wersji zostalo to poprawione (problem ewentualnych tetnien w ukladzie zasilania, koledzy to wypatrzyli - dzieki pany- problemow nie mialem, ale jak robic to mozliwie najlepiej)
Mostek z kawalkiem alu zmontowany razem z zabezpieczeniami:

Po sztuce na kanał.
Kondesatory sa przymocowane za pomoca uchwytu wykonanego z carbonu na CNC.
Jako ze trafa spore, aczkolwiek pracuja naprawde OK i dodatkowo, zeby sprzatnac syf sieciowy zastosowalem kompletny uklad od borysa.
Dodatkowo LED we wlaczniku jest zasilany rowniez z tego modulu - oczywiscie realizuje to rowniez funkcje stand-by:

W tym projekcie, jak i w moim poprzednim (Uniamp) rzucilem sie na szerokie wody i postanowilem zrobic bude samemu.
W zyciu jestem raczej dosc uparty i robie wiele rzeczy, inaczej niz inni - stad takie wariacje w projektach - z kolei, to jest DIY - wiec czemu nie.
Za baze robi blacha 1mm, cieta na laserze, gieta numerycznie, malowanie proszkowo. Robiac otwory pod srubki zrobilem sobie elipsy zeby ew. skorygowac ew bledy w gieciu itd. Pomoglo, bo mialem lekki rozjazd


Jako boczki zastosowalem elementy wykonane na CNC wedlug mojego projektu, alu gatunku 6082. Zostaly wykonane jako kompletny element ze wszystkimi otworami gwintowanymi w kazdej plaszczyznie.
Oczywiscie jako ze to alu, przeszlo to przez proces szkielkowania i anodowania.



Tranzystory do boczkow sa dodatkowo docisniete blaszka nierdzewna, zastosowalem ceramiczne podkladki z pasta HPX.
Na boczki bylo wiele pomyslow, ostatecznie zdecydowalem sie na taki zwariowany wariant.
Do boczkow zostaly dokrecone ksztaltki ciete, giete automatem (oczywiscie piaskowanie + anoda) z gatunku AW-1050A (gatunek super przewodzi cieplo), wyglada kosmicznie - najwyzej odkrece :P
Pomiedzy ksztaltki a boczki zastosowalem paste HPX.


Blaszki dokrecone sruba M12 + dwoma M4
Obecnie przy malych 3-way 4ohm, 30 stopniach na poddaszu wiecej niz 72C nie udalo mi sie wycisnac.
Idac dalej - panel frontowy.
Jak zwykle alu, grubosc 12mm z wkladem wykonanym z plyty carbonowej 2mm. Gatunek nie pamietam, ale tu juz nie bylo specjalnych wymagan.
Pomiedzy panelem i boczkiem wstawilem preszpan, zeby odizolowac cieplo od panelu - balem sie o tasme dwustronna. Tak just in case.
Panel byl wykonywany 3 razy. Za pierwszy razem uderzenie kuriera (ponoc), za drugim spawany fragment, dopiero trzeci raz okazal sie OK.
Myslalem tez nad bialym wsadem z pleksi, ale ostatecznie wybralem dark side

Napis to nadruk UV, ultra trwaly i nie do zdarcia.





Wlacznik jakis anty wandal zakupiony zagranica, fajny to okragly i prosty. Nieco inny niz te dostepne np w modu.
Panel przykrecony dwoma sruba M10 poprzez lacznik wykonany na CNC.
Co do pokrywy, blacha 1mm czarna struktura ponownie i tyle.
Nawalilem otworow zeby troche parowalo.

Z reszty informacji. Uzylem gniazd CMC srebrzonych, fajnie poczernialy - tak wiec nie polecam

Nozki jakies gumowe monacora, dalem piec sztuk. Gniazdo IEC jakies z internetow, troche delikatne - da sie przezyc, szkoda ze nie wzialem jakieg schurter'a
Oki, przynudzam.
Gotowe pudlo:





Troche losowych fotek z budowy, moga sie powtarzac:























Po AVS zmierze moc.
Co kosztow, to lacznie nie przekroczylem kwoty 3200zl brutto - oczywiscie wlasna robota.
Koncowke budowalem od maja 2017 do dzis, gdyz dzis odebralem blache na gore budy ;-)
Ave.
DIY is a FUN.
Dziekuje.
Skomentuj