Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Przedwzmacniacz lampowy na lampach ECC82 "Fade To Black

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Przedwzmacniacz lampowy na lampach ECC82 "Fade To Black

    1. Dlaczego lampy?

    Przedwzmacniacz powstał w zasadzie tylko dlatego, że w swoich zbiorach miałem wszystkie elementy potrzebne do jego budowy. W związku z tym postanowiłem spróbować zrobić coś co oprócz tego, że gra to jeszcze tak ładnie świeci.

    2. Jak zrobić coś z niczego?

    Prawda jest taka, że koszt wykonania tego "cuda" wynosi 0zł. Transformator (jakiś TS30...) miałem od zawsze i z tego co pamiętam wyciągnąłem go z jakiegoś radia w wieku, w którym posiadałem jedynie umiejętność rozbierania (składanie było większym problemem :)). Lampy dostałem za darmo od jakiegoś dobrego człowieka z elektrody. Obudowa natomiast pochodzi z jakiegoś rozebranego przeze mnie telewizora (bodajże Beryl). Musiałem ją jedynie pomalować na czarno sprayem i dorobić podstawę, która składa się z dwóch połączonych ze sobą desek. Pomalowałem je lakierem bezbarwnym. Dodatkowo telewizor został dawcą kondensatorów na wysokie napięcie znajdujących się w zasilaczu. Największą trudność sprawiła mi tylko budowa elementu, w którym znajdują się lampy. Pozostałe części to w zasadzie garść rezystorów i kondensatorów.

    3. Co w środku piszczy

    Oryginalny schemat pochodzi z tej strony: http://www.republika.pl/audioton/preamp-nr3.html . Został on nieco przeze mnie zmodyfikowany. Zastosowałem inne lampy (ECC82 zamiast ECC88). Użyte przeze mnie lampy wymagają innego napięcia żarzenia, więc musiałem odpowiednio je dostosować. Dodatkowo w zasilaczu dałem większą pojemność bo telewizor był dobrze wyposażony :). Napięcie anodowe wynosi ok 250V. Zastosowałem dwa włączniki. Jeden załącza napięcie żarzenia a drugi dodatkowo anodowe. Dzięki temu otrzymałem coś w stylu stand-by. Więcej nie będe się rozpisywał bo bardzo dobry opis znajduje się na wspomnianej przeze mnie stronie.

    4. Jak to gra

    Ocena brzmienia jest raczej subiektywna, więc nie będe się rozwodził. Moim zdaniem gra poprawnie i z pewnością spełnia swoją funkcję czyli wzmacnia sygnał i pomaga wysterować wzmacniacz. Nie jestem z nim jeszcze osłuchany mimo, iż powstał dosyć dawno, ponieważ nie mam jeszcze do niego docelowego wzmacniacza. Mogę jedynie powiedzieć, że zauważyłem w nim pewne lampowe smaczki opisywane na wielu stronach. W niektórych piosenkach naprawdę brzmi to ciekawie. Jednak niema co się spodziewać jakiegoś bardzo "lampowego" brzmienia. Przedwzmacniacz zasilany jest wysokim napięciem i jest poprawnie zbudowany. W związku z tym ma on z pewnością niskie zniekształcenia i wiernie przetwarza dźwięk. Nie jest to popularny bufor zasilany np. z 12V, który produkuje niezliczone ilości harmonicznych.



    Więcej zdjęć oraz inne moje konstrukcje możecie znaleźć na mojej stronie:
    http://www.secretplace.ovh.org/index...rzedwzmacniacz

    #2
    widze ze pierwsz bede komentowal :mrgreen:
    Sam jestesm w trakcie budowy wzmacniacza lampowego sluchawkowego, wiec interesują mnie wszystkie lampowce, Obudowa dosc ciekawie wykonana choc nie w moim guscie (moja bedzie polonczeniem niklowanej stali i drewna), co do dzwieku i wykonania to nie moge sie wypowiedziec, ogolnie konstrukcja troche nietypowa ale oto w tym chodzi


    PS. czym podszwietlasz wnętrze????

    Skomentuj


      #3
      wnetrze czego? lamp ?

      Całkiem łądne,grac pewnie gra tez niezle choc nieslyszalem lampek nigdy.

      Skomentuj


        #4
        Tasior zobacz zdjecia na stronce tam na 8 chba wnetrze wzm. swieci sie na bialo i pytam czy to sa jakies ledy czy zarówki???

        Skomentuj


          #5
          wole prostą obudowę najlepiej aluminiowy panel lampy trochę podejrzanie wyglądaj z tym nalotem ale nie będę się wypowiadał bo się na lampach nie znam ;]

          Skomentuj


            #6
            Nalot na lampach jest normalny i raczej o niczym nie świadczy. Jeśli chodzi o wnętrze to nie jest ono podświetlane. Jedynie podczas robienia zdjęć było żeby wyszły ciekawiej. Podświetlane było ledem.

            Skomentuj


              #7
              A może ktoś mi w przybliżeniu napisać ile kosztuje wykonanie takiego wzmacniacza lampowego , nie takiego samogo , tylko ogulnie LAMPOWEGO.... bardzo bym prosił PoZdRo :mrgreen:

              Skomentuj


                #8
                To nie jest wzmacniacz tylko przedwzmacniacz. Wykonianie wzmacniacza jest znacznie droższe i duże moce to naprawdę duży wydatek:
                - trafo zasilacza (tak jak w zwykłym wzmacniaczu tylko z odpowiednimi napięciami, raczej nie standardowe, może być droższe niż "zwykłe",
                - drogie kondensatory na duże napięcia (np. 500V),
                - trafa wyjściowe, im większa moc tym większe i droższe trafa, podobnie jak z zasilającymi. Są to specjalne transformatory, zazwyczaj bardzo drogie,
                - lampy itp... również swoje kosztują.

                Skomentuj

                Czaruję...
                X