Nareszcie się zebrałem i prezentuje moje pierwsze porządne kolumny DIY.
Poprzednie konstrukcje to raczej połączenie niskośredniaka z wysokim zwrotnicą w postaci kondensatora plus nienajlepiej położona okleina.
No i odnowiłem też kilka par polskich kolumn altus/alton/midlton dla rodziny i znajomych.
Ale wracając do tematu kolumn, to początkowo miała to być konstrukcja oparta na 14scx+pj, ale na szczęście udało mi się dorwać używane Tonsilowskie GDN'y 16/50/6 w wersji 8ohm.
Przetworniki zwrotnica i okablowanie:
Przetworniki to:
- GDN 16/50/6
- Visaton SC10N
- Zwrotnica zaprojektowana chyba przez Yoshiego znaleziona tu na forum wykonan na kawałku panela podłogowego z pomocą opasek.
- Okablowanie wewnętrzne to 2x1.5mm2 dla Visatona, oraz 2x2mm2 dla GDN'a
Budowa:
Skrzynki wykonane z płyt wiórowych 18mm ze starych mebli ciętych wyrzynarką plus fronty z mdf'u. Za wzmocnienia robią przegrody (osobna komora dla wysokiego oraz przegroda ograniczająca litraż GDN'a).
Kolumny powstawały przy okazji robienia remontu i fotki w trakcie budowy oraz gotowych kolumn zostały wykonane w tym samym pomieszczeniu :)
Pojemność komory dla GDNa to najprawdopodobniej 23 litry strojona na 55Hz. Piszę najprawdopodobniej, ponieważ robiłem je rok temu i to jest jedyna rzecz której nie jestem już pewien :) ale moge pomierzyć.
Sam nie wiem jak za pomocą wyżynarki udało mi sie zrobić w efekcie tak proste kolumny, ale nie polecam tego sposobu, bo to cholernie dużo pracy, a zaoszczędzone zaledwie kilka zł, no ale to sprawia, że są chyba bardziej DIY :P
Kolumny fornirowane za pomocą kleju Pattex moment. Fornir to Dąb o grubośći 0,6mm (bardzo kruchy) i lakierowane lakierem wodnym półmat firmy Vidaron.
Tył kolumn wpuszczony kilka mm w głąb obudowy i wyklejony EKO skórą. Sam nie wiem co mnie naszło żeby tak zrobić, ale najtragiczniej to chyba nie wygląda.
Kształt bardzo tradycyjny, podyktowany po części brakiem narzędzi, a po części konsultacjami z małżonką :)
Dźwięk:
Czyli coś o czym trudno jest pisać, ponieważ każdy odbiera go inaczej :)
Kolumny napędzam wzmacniaczem Pioneer A450r.
Tak więc pierwsze co mnie urzekło w tych kolumnach to średnica, nie wybija sie ponad reszte pasma, ale jest cholernie wyraźna i czysta. Damskie wokale jak głos Katie Melua, oraz Diany Krall to poprostu poezja dla ucha :) To samo moge powiedzieć o dźwiękach saksofonu :)
Wysokie są dosyć szczegółowe i delikatne, ale bez szału. Nic nie skrzeczy, nie sypie piachem, ale po kilku miesiącach słuchania chciałoby się czegoś więcej.
Bas jest dynamiczny i szybki ale nie ma go zbyt dużo. Nie chce żeby mnie źle zrozumiano w tym punkcie bas jest, pojawia sie w muzyce, i przy odsłuchu napewno nie rozczarowuje. Poprostu troche więcej dolnych rejestrów by nie zaszkodziło. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie odsłuch płyty Dire Straits - Brothers in Arms (oryginał, więc naprawde dobra jakość nagrań) poznałem tą płytę na nowo, nie wiedziałem, że może to tak dynamicznie zabrzmieć, i z taką ilością detali. szczególnie kawałek Money For Nothing.
Ogólnie mogę polecić to zestawienie, ale niestety dostanie GDN'ów graniczy już z cudem.
Foty gotowych kolumn:
No to teraz możecie już krytykować :)
Poprzednie konstrukcje to raczej połączenie niskośredniaka z wysokim zwrotnicą w postaci kondensatora plus nienajlepiej położona okleina.
No i odnowiłem też kilka par polskich kolumn altus/alton/midlton dla rodziny i znajomych.
Ale wracając do tematu kolumn, to początkowo miała to być konstrukcja oparta na 14scx+pj, ale na szczęście udało mi się dorwać używane Tonsilowskie GDN'y 16/50/6 w wersji 8ohm.
Przetworniki zwrotnica i okablowanie:
Przetworniki to:
- GDN 16/50/6
- Visaton SC10N
- Zwrotnica zaprojektowana chyba przez Yoshiego znaleziona tu na forum wykonan na kawałku panela podłogowego z pomocą opasek.
- Okablowanie wewnętrzne to 2x1.5mm2 dla Visatona, oraz 2x2mm2 dla GDN'a
Budowa:
Skrzynki wykonane z płyt wiórowych 18mm ze starych mebli ciętych wyrzynarką plus fronty z mdf'u. Za wzmocnienia robią przegrody (osobna komora dla wysokiego oraz przegroda ograniczająca litraż GDN'a).
Kolumny powstawały przy okazji robienia remontu i fotki w trakcie budowy oraz gotowych kolumn zostały wykonane w tym samym pomieszczeniu :)
Pojemność komory dla GDNa to najprawdopodobniej 23 litry strojona na 55Hz. Piszę najprawdopodobniej, ponieważ robiłem je rok temu i to jest jedyna rzecz której nie jestem już pewien :) ale moge pomierzyć.
Sam nie wiem jak za pomocą wyżynarki udało mi sie zrobić w efekcie tak proste kolumny, ale nie polecam tego sposobu, bo to cholernie dużo pracy, a zaoszczędzone zaledwie kilka zł, no ale to sprawia, że są chyba bardziej DIY :P
Kolumny fornirowane za pomocą kleju Pattex moment. Fornir to Dąb o grubośći 0,6mm (bardzo kruchy) i lakierowane lakierem wodnym półmat firmy Vidaron.
Tył kolumn wpuszczony kilka mm w głąb obudowy i wyklejony EKO skórą. Sam nie wiem co mnie naszło żeby tak zrobić, ale najtragiczniej to chyba nie wygląda.
Kształt bardzo tradycyjny, podyktowany po części brakiem narzędzi, a po części konsultacjami z małżonką :)
Dźwięk:
Czyli coś o czym trudno jest pisać, ponieważ każdy odbiera go inaczej :)
Kolumny napędzam wzmacniaczem Pioneer A450r.
Tak więc pierwsze co mnie urzekło w tych kolumnach to średnica, nie wybija sie ponad reszte pasma, ale jest cholernie wyraźna i czysta. Damskie wokale jak głos Katie Melua, oraz Diany Krall to poprostu poezja dla ucha :) To samo moge powiedzieć o dźwiękach saksofonu :)
Wysokie są dosyć szczegółowe i delikatne, ale bez szału. Nic nie skrzeczy, nie sypie piachem, ale po kilku miesiącach słuchania chciałoby się czegoś więcej.
Bas jest dynamiczny i szybki ale nie ma go zbyt dużo. Nie chce żeby mnie źle zrozumiano w tym punkcie bas jest, pojawia sie w muzyce, i przy odsłuchu napewno nie rozczarowuje. Poprostu troche więcej dolnych rejestrów by nie zaszkodziło. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie odsłuch płyty Dire Straits - Brothers in Arms (oryginał, więc naprawde dobra jakość nagrań) poznałem tą płytę na nowo, nie wiedziałem, że może to tak dynamicznie zabrzmieć, i z taką ilością detali. szczególnie kawałek Money For Nothing.
Ogólnie mogę polecić to zestawienie, ale niestety dostanie GDN'ów graniczy już z cudem.
Foty gotowych kolumn:
No to teraz możecie już krytykować :)
Jeśli stać go na głośniki za kilka tysięcy, to oszczędzanie na kondensatorach nie ma sensu. W głośnikach "za pińcet" wystarczą wspomniane wcześniej Bennic'i.
Skomentuj