Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

BLACK r3

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #41
    Ja się zastanawiałem na Morelem Supreme 110, może tez dobrze zagra z Excelem...

    Skomentuj


      #42
      Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
      swietnym przykłdem tego stwierdzenia jest wszech obecna Vifa XT
      27tbfc/g rowniez
      w pokoju gdzie byly puste skrzynki gral tak ze tego sluchac sie nie dalo...
      po wyjsciu z pokoju dlugo nam w uszach brzeczalo

      a XT25 dopiero po tym AS mnie przekonal ze potrafi ladnie zagrac

      Skomentuj


        #43
        Te głośniki są prawie identyczne, mój ma trochę inny magnes i wyższy nabiegunni co daje odrobię wyższy xmax ale frontplate i membrana i cewka to jest to samo. Ch-ki są w zasadzie takie same. Niestety supreme 110 np Qba też już jest niedostępny. Nie jesteś pierwszy który po publikacji mojej konstrukcji ma chęć na morela

        Skomentuj


          #44
          Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
          Nie jesteś pierwszy który po publikacji mojej konstrukcji ma chęć na morela
          Yoshi wyznaczasz trendy :thumbup:
          Juz mi sie nie chce...

          Skomentuj


            #45
            Nie na temat...
            Może zrobimy grupowe zamówienie na morele:p

            Skomentuj


              #46
              Konstrukcja podoba mi się w każdym calu (ups centymetrze), kształt, kolor, przetworniki (choć przyznam, że supreme nie znam). Patrząc na wkład pracy jaki w nie włożyłeś, muszą brzmieć co najmniej "ciekawie". Podoba mi się sam pomysł takiej obudowy modułowej, jak i cokoły/dystanse. Kawał dobrej roboty.

              Skomentuj


                #47
                Na pewno brzmienie kolumn bliskie Hi End, jednak osobiście nie lubię tego typu form obudów przypominających roboty z gier komputerowych.
                Profesjonalne podejście na wszystkich etapach projektu zasługuje na uznanie i naśladowanie.

                Skomentuj


                  #48
                  Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
                  głośniczek o unikatowym wręcz parametrze 0,95mm liniowego skoku membrany
                  co to oznacza? A jakby było 2mm? :)

                  Skomentuj


                    #49
                    Zamieszczone przez El_liero Zobacz posta
                    co to oznacza?
                    wieksza wiernosc w przetwarzaniu srednicy
                    Zamieszczone przez El_liero Zobacz posta
                    A jakby było 2mm?
                    to juz by pewnie byla to szerokopasmowka :p

                    Skomentuj


                      #50
                      Zamieszczone przez El_liero Zobacz posta
                      co to oznacza? A jakby było 2mm?
                      To samo co oznacza Xmax w każdym innym głośniku, mniejsze zniekształcenia na niskich częstotliwościach. Taka kopułka lepiej zniesie niski podział lub pracę z niskim nachyleniem filtru. U mnie filtr jest 12 dB i łagodnym działaniu i podział pasma dość niski bo to konieczność przy metalowych głośnikach nisko-średnio tonowych

                      Skomentuj


                        #51
                        jakas pulapke na seasie stosowales czy wystarczylo niskie ciecie?
                        Juz mi sie nie chce...

                        Skomentuj


                          #52
                          Tak jest pułapka, bez tego trochę ciężko jest. O ile pamiętam nastrojona na pierwszą szpilę, pozostałe już nie są tak dokuczliwe po filtracji.
                          Raz w jednym z projektów z aluminiowym głośnikiem zrobiłem bez pułapki ale w zamian musiał być filtr 4 rzędu.

                          Skomentuj


                            #53
                            Yoshi, mam pytanie odnośnie woskowania:
                            1. Jaki wosk?
                            2. Jaką metodą nakładałeś, czym polerowałeś ?
                            3. Czy jestes zadowolony z trwałości powłoki ?

                            Skomentuj


                              #54
                              Wosk to starwax bezbarwny ze słoika. Nakładałem za pomocą szlifierki oscylacyjnej z filcem. Polerowałem na dwa sposoby, ręcznie i szlifierką z filcem. W sumie ręcznie za pomocą miękkiego filcu (takiego do wytłumiania obudowy) wychodzi bardzo dobrze. Po paru dniach powłoka się wyraźnie utwardza ale nie jest to co lakier, jest delikatniejsza. Niewiątpliwie zaletą jest to, ze można to sobie w kilka wieczorów zrobić w domu. Śmierdzi tak jak pastą do podłogi, więc nie ma tragedii. Nie ma też w tym żadnego skomplikowania, ciężko to zepsuć bo jak jest narmiar wosku to się go spolerowuje, jak za mało to dokłada, cała filozofia.

                              Skomentuj


                                #55
                                Przestawiłeś przemyślaną i ciekawą konstrukcję z nietuzinkowym wyborem głośników. Widać dużo włożonego wysiłku, nie tylko fizycznego. Wiele osób łapie się "w pułapkę niskich podziałów" sądząc, że to da jakieś rewelacyjne efekty. "Najlepiej" 50Hz dolny i 1,5Hz górny, o efektach takiego podejścia można potem poczytać na AS. Właściciele kolumn ze skopaną zwrotnicą zastanawiają się czy lepsza będzie cewka za 500zł czy 2 mln, no bo nie gra i to na pewno wina tej jednej cewki. A na pewno jest OK bo on to słyszy i widzi, że średniak wychyla się tyle o ile albo więcej.
                                Sporo informacji można przeczytać między wierszami i dla wścibskich jest to kolejna skarbnica wiedzy.
                                Jest jedna rzecz, która nie daje mi spokoju: wygląd. Wyglądają jak gadżety z "Gwiezdnych wojen" nie koniecznie martwe. Udziwnione kształty, dziwne proporcje (zakładam, że są skutkiem założeń konstrukcyjnych), jednobarwność i dość dyskusyjny, mało "naturalny" kolor składają się na nieciekawy dizajn. Zdecydowany minus interesującej, wartej uwagi konstrukcji, ale to mój osobisty minus. O gustach się nie dyskutuje...

                                Skomentuj


                                  #56
                                  Wosk to starwax bezbarwny ze słoika. Nakładałem za pomocą szlifierki oscylacyjnej z filcem. Polerowałem na dwa sposoby, ręcznie i szlifierką z filcem. W sumie ręcznie za pomocą miękkiego filcu (takiego do wytłumiania obudowy) wychodzi bardzo dobrze. Po paru dniach powłoka się wyraźnie utwardza ale nie jest to co lakier, jest delikatniejsza.
                                  Z woskiem miałem już do czynienia właśnie dokładnie z tym samym co Ty, zapach terpentyny jest badzo fajny
                                  Tyle że ja nie jestem zadowolony bo powłoka nie jest twarda.. na opakowaniu napisano nawet że do mebli i podłogi też się nadaje, ale ta podłoga to chyba do ozdoby, twardość tego wosku pozostawia wiele do życzenia...
                                  ja nakładałem miękkim pakułem i polerowałem szmatką bawełnianą i filcem, nałożyłem 5 warstw co każda oczywiście polerowanie jednak jak się mocniej wbije paznokieć to można zostawić pokaźna rysę .. czy u Ciebie też tak jest ?

                                  Skomentuj


                                    #57
                                    Zamieszczone przez Rfck Zobacz posta
                                    czy u Ciebie też tak jest ?

                                    tak, masz rację jakieś podłogi robić tym woskiem to totalna pomyłka, on się utwardza ale nie aż tak. Niestety to nie jest i nie będzie powłoka o twardości na miarę lakieru, podobno są woski co tak twardnieją ale ten starwax na pewno taki nie jest. W sumie można się było tego spodziewać, jak coś się łatwo nakłada i tak łatwo robi to i nie może być zbyt trwałe. Ja tam po prostu staram się nie wbijać paznokci w obudowę .


                                    Zamieszczone przez colcolcol Zobacz posta
                                    Jest jedna rzecz, która nie daje mi spokoju: wygląd. Wyglądają jak gadżety z "Gwiezdnych wojen" nie koniecznie martwe. Udziwnione kształty, dziwne proporcje (zakładam, że są skutkiem założeń konstrukcyjnych), jednobarwność i dość dyskusyjny, mało "naturalny" kolor składają się na nieciekawy dizajn.

                                    Zamieszczone przez colcolcol Zobacz posta
                                    O gustach się nie dyskutuje...

                                    Zdecydowanie powinno się dyskutować. Fakt wygląd jest kontrowersyjny ale za to jest unikalny . Nie jest to kolejna prostokątna skrzynka ze ścięciami. To już miałem ok. 10 lat temu. Jak wspomniałem Wygląd zaczerpniętny z avalonów isis ale trochę pozmieniane są proporcje. Akurat fornir jest clue całego designu bo dzięki skrzynki nabrały wyrazistości. Jakbym okleił to jakimś zwykłym drewnem z długim usłojeniem to nie miałoby to w ogóle wyglądu. Przy wyborze forniru brałem również pod uwagę dąb grafit bo fajnie by pasował pod kolor głośników i też się trochę mieni.
                                    Nieregularne kształby od strony akustycznej tylko sprzyjają bo ch-ki głośników są w zmniejszym stopniu "skarzone" obudową która przecież czasem ma niebagatelny wpływ na ch-kę głośnika. Dlatego też np. na froncie przejścia ścięć we font zostały zaokrąglone bo pozytywnie wpłyneło to na niuansy na ch-ce głośnika wysokotonowego. Pokrętny kształt górnego segmentu daje pewność, że zadne fale stojące nie wpostaną bo nie ma tam żadnych równoległych ścianek.

                                    Co do gwiezdnych wojen to miałem podobne skojażenia a płyta z muzyka z tego filmu była jednym z częstszych krążków które odpalałem podczas testowania i strojenia kolumny .

                                    Skomentuj


                                      #58
                                      Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
                                      Fakt wygląd jest kontrowersyjny ale za to jest unikalny ...
                                      Co do gwiezdnych wojen to miałem podobne skojarzenia a płyta z muzyka z tego filmu była jednym z częstszych krążków które odpalałem podczas testowania i strojenia kolumny
                                      Unikalność oraz robienie pod własne potrzeby jest istotą diy.
                                      22 cm Seasa potrafi ruszyć powietrze w sposób niedostępny najlepszym 18-stkom, nie dziwię się sprawdzaniem ich ogromnych możliwości na "dole". Dorzucisz pewnikiem sporo nowych płyt do swojej listy przebojów. Ze swojej strony polecam np Ederlezi - Goran Bregovic`a albo coś Joshua Bell`a, Twoje kolumienki mogą to "oddać" z zaskakującą energią i barwą.
                                      Miłego słuchania :)

                                      Skomentuj


                                        #59
                                        Zamieszczone przez colcolcol Zobacz posta
                                        22 cm Seasa potrafi ruszyć powietrze w sposób niedostępny najlepszym 18-stkom, nie dziwię się sprawdzaniem ich ogromnych możliwości na "dole"

                                        Hehe jest tak jak piszesz. Obecnie mam na warsztacie konstrukcję na 18'tce scan speaka i jak idzie bas to w porównaniu do moich można go skwitować znaczącym uśmiechem . W końcu po to się buduje kolumny 3 drożne.

                                        Zamieszczone przez colcolcol Zobacz posta
                                        Dorzucisz pewnikiem sporo nowych płyt do swojej listy przebojów. Ze swojej strony polecam np Ederlezi - Goran Bregovic`a albo coś Joshua Bell`a, Twoje kolumienki mogą to "oddać" z zaskakującą energią i barwą.
                                        Trzeba będzie się zaopatrzyć. Faktycznie można teraz niektóre utwory odkryć na nowo. Parę Hz niżej a ile frajdy :)

                                        Zamieszczone przez colcolcol Zobacz posta
                                        Miłego słuchania
                                        Dzięki. No i chyba pora zacząć odkładać na kolejne kolumny bo żeby zrobić cos wyraźnie lepszego to trzeba będzie kilka lat zapełniać skarpetę (żartuje ale ta perspektywa jest niepokojąca hehe )

                                        Skomentuj


                                          #60
                                          ak, masz rację jakieś podłogi robić tym woskiem to totalna pomyłka, on się utwardza ale nie aż tak. Niestety to nie jest i nie będzie powłoka o twardości na miarę lakieru, podobno są woski co tak twardnieją ale ten starwax na pewno taki nie jest. W sumie można się było tego spodziewać, jak coś się łatwo nakłada i tak łatwo robi to i nie może być zbyt trwałe. Ja tam po prostu staram się nie wbijać paznokci w obudowę
                                          Ja też nie wbijam :) ot dla testu, pytam o twardość bo już widzę że je transportowałeś i sie zastanawiam czy się nie uszkodziły przypadkiem.

                                          Masz możę foto typowo od boku ? żeby było widać nachylenie segmentu srednio-wysokiego ?
                                          Jaki zrobiłeś podział niskotonowca ?

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...