[1-drożne] digit_El - 1 drożny aktywny, z modułem BT, zestaw głośnikowy.

[El_liero]

Projekt wystartował 7 miesięcy temu. Link > http://diyaudio.pl/showthread.php/23...l=1#post394629

Założenia:

- mała obudowa
- przetwornik szerokopasmowy o maksymalnych wymiarach 4 cali
- aktywna konstrukcja (końcówka mocy w klasie D)
- zasilacz impulsowy
- wejście sygnału sterowane/zasilane z Bluetootha w kompresji/kodowaniu A2DP
- dodatkowe wejscie analogowe
- dodatkowe zabezpieczenia przetwornika (w przypadku ich braku w wybranym scalaku)
- nowoczesny design

Wszystkie spełnione prócz ostatniego.

Co wchodzi w skład:
Buda BR, 3L@88Hz, wytłumione trzy ścianki gęstą watoliną (fota), 12mm sklejka.
Przetwornik ScanSpeak 10F/8414G10
Zasilacz impulsowy - http://www.tme.eu/pl/details/ps-25-2...te/mean-well/# - moduł
27VDC, 24,3W
Wzmacniacz klasy D oparty na TDA8925, produkcji Philipsa - moduł
2x ~ 10W RMS @ 8ohm przy 1%THD
Bluetooth Gembird - http://www.gmb-online.nl/egmb/Produc...id=8013&lang=0 - moduł
zasięg 10m, kompresja/kodowanie A2DP
Zasilacz symetryczny, stabilizowany
do zasilania preampa, nic specjalnego.
Preamp
Schemat elektroniki:

PCB:

Jeżeli kiedykolwiek kogoś będzie interesowała kopia, piszcie to prześle PDF płytki.

Jak działa filtr? Całkiem skomplikowanie:

Pierwszy potek ustawiony na 15%, drugi na 70%.

Zdjęć z budowy nie mam prawie nic.


Efekt końcowy:


Pomiary:


Jak gra?
Bardzo neutralnie, nie kuje w uszy, nie sypie piaskiem, żadne pasmo nie wybija się (pomimo podbicia wysokich tonów). Jest jednocześnie mało detalicznie, talerz wybrzmiewa krótko i tak dalej. Basu mają sporo. szybki, bez zejścia co jest oczywiste. Zajebiste dla "niewyjadaczy" i ludzi lubiących gadżety. Dla mnie za słaba góra i brak zejścia. Ale to są oczywiste skótki małego przetwornika oraz materiału membrany.

Koszty całości:
305euro, gdzie głośniki 122e.



Jakie błędy popełniłem i jednocześnie przestrzegam:
mieszcząc całą elektronikę w jednej budzie bardzo pogorszyłem jej dolne pasmo, ma duże straty w pojemności i port działa nieefektywnie. W stereo tego nie słychać, w pojedynczych kanałach już tak.
Jeżeli ktoś twierdzi, że z BlueTootha zestaw gorzej brzmi, może mieć rację, bowiem testowałem inny moduł i był zjebany jak szok, przesłuch na poziomie -10dB między kanałami. Ale po wybraniu innego nie słyszę różnicy między sygnałem z kabla a z drogi „powietrznej”. Na zestawie Pro HiFi jak 3 way i solidny wzmacniacz, może bym usłyszał, szczególnie na dolnych rejestrach, ze względu na pasmo przenoszenia BT.
Jestem mega zadowolony z efektu końcowego, biorąc pod uwagę, że w domu (Belgia) mam ręczną piłe, kombinerki i lutownicę a wszystko wykonałem sam (no prócz modułów). Trzeba było pożyczać sprzęt od sąsiadów, od wiertarki po piłe tarczową. :) Miałem też sporo szczęścia z dobrym trafieniem pozycji rury BR oraz wymiarów modułów elektroniki. Zmieszczenie tego wszystkiego w budzie było duży wyzwaniem. Ostatecznie siedzi :)

[Holgin]

Heh, aż nie chce mi się wierzyć - BT oparty na tym samym czipie, jak ten, który wymontowałem ze słuchawek :)

Sam testowałem go na fethexie/BG9 + muzyka z telefonu, zdecydowanie traci na basie, a equalizer komórkowy podbija go w okolicach 60-100Hz, co kończy się bardziej dudnieniem, niż poprawą :)
Troszkę stereofonia też znika, ale jak na koszt (u mnie 10zł :P ) - mega! Często zasypiam/budzę się przy muzyce puszczanej z telefonu, gdzie wystarczy sięgnąć łapą żeby zmienić utwór/ściszyć/wyłączyć :) Świetna sprawa.

Co do samych kolumienek - fajne, zgrabne, według mnie zdecydowanie lepiej wyglądają bez maskownicy, no i podstawki też spoko :) Ciesze się, że projekt dotrwał do końca :)

[Rfck]

Metoda pomiarowa mnie rozwaliła HAHA Fajnie to wygląda.

[Micwoj]

Hm... Jesli wysokie Ci nie pasują, to jeszcze miejsce na froncie na małego wavecora zostało. Wysoki podział pasywką i powinno grać. Czemu moduł za przezroczystą plexi? Żeby był widać, czy akurat taką miałeś?

[El_liero]

BT oparty na tym samym czipie, jak ten, który wymontowałem ze słuchawek

po czasie testów doszedłem do wnisoku, że ten moduł Gembird jest słaby. Mianowicie zawsze przy włączaniu go przechodzi w tryb ładowania akumulatora i w tym czasie palis ie czerwony ledzik, a samo połączenie nawiązywane jest z zakłóceniami. Jak poczeka sie jakies 5 minut to LED znika i można nawiązać prawidłowe połączenie z BT (oczywiscie kombinowałem juz z podlaczonym i odlaczonym akumulatorem). Teraz zamówiłem kolejny BT z Philipsa, bez wbudowanego akumulatora.

Rfck przestrzegam przed nią. Niebezpieczna dla obudowy :) Raz kiedys mi spadła to klnąłem przez 30 min.

to jeszcze miejsce na froncie na małego wavecora zostało

na froncie moze zostało, ale w środku nawet na rezystor nie ma już miejsca :) Zresztą to tak nie działa. Potrzebowałbym teraz drugiej koncowki mocy dla tweetera. A co do modułu za plexią, dlatego gdyż jak był skitrany w środku budy to zasięg zredukowany był do 4 metrów z 10.

[Holgin]

Co rozumiesz przez połączenie nawiązywane z zakłóceniami?
Ja swój moduł będę zasilał ~4.0V z LM317, który będzie udawać akumulator. Większym problemem dla mnie jest fakt, że jeżeli przez jakiś czas nie puszcza się muzyki, moduł się automatycznie wyłącza, ale mam parę pomysłów jak to ominąć "na około" :)

[El_liero]

dodatkowe zasilanie 4VDC moze by pomogło. Ale też nie miał bym miejsca na kolejne małe trafko. To fakt, wyłączał się po jakimś czasie.
Co do zakłóceń mam na myśli "pikanie" w głośnikach z jakimś zmodulowanym dźwiękiem. Oraz troche zniekształcona muzyka.

[El_liero]

To pikanie idzie zredukować przy odpowiednim prowadzeniu masy. Co dziwne, ja użyłem wspólnej masy w zasilaczu (topologia gwiazdy - nie ma pętli, nie ma brumu, nie ma szumu) i nadal nie jest perfecto. Pomaga zaś zbliżenie modułu maksymalnie do źródła zasilania, czyli w moim przypadku skrócenie kabli zasilających. Zauważyłem, że czym dłuższy kabel od masy tym gorzej.
Proszę o scalanie.

[Holgin]

U mnie pikanie to jedynie sygnalizacja on/off oraz połączenie się z telefonem. Kurde, muszę się wziąć, zrobić do tego bufor oraz zasilanie i zdać raport.