Wszystkie zdjęcia umieszczone na tej stronie stanowią przedmiot ochrony prawa autorskiego (art. 16, 17, 78, 79 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych), stanowią wyłączną własność autora zdjęć. Jakiekolwiek wykorzystywanie (kopiowanie, reprodukowanie, publikowanie, drukowanie itp.) zdjęć, fragmentów zdjęć lub ich modyfikacji, bez zgody i wiedzy autora jest zabronione.
Witajcie Audiomaniacy :)
Chciał bym przedstawić projekt nie za dużych kolumn 3way projektowanych pod muzykę rock/metal.
ZAŁOŻENIA:
Od dawna myślałem o takim projekcie ale jakoś nie miałem okazji aby się za to zabrać. Na szczęście kilka miesięcy temu odezwał się do mnie znajomy który poprosił mnie abym mu coś złożył. A że On akurat słucha takiej muzyki najwięcej to postanowiłem urzeczywistnić moją wizję :)
Już na samym początku łatwo nie było, wiedziałem jaki dźwięk chcę uzyskać ale nie wiedziałem jakich głośników do tego użyć. Postanowiłem za bardzo nie wydziwiać (ponieważ kolumny nie tylko miały grać muzykę rokową, ale też jazz czy klasykę) i zastosować głośniki które miały dobre opinie i pasowały do tego projektu.
GŁOŚNIKI:
Seas CA22RNX - Troels użył go do 3way classic i ten projekt był polecany do takiej muzyki. Na forum pisali że szału nie robi ale to dobry, mało prądożerny głośnik. Wizualnie się podobał, wziąłem.
Seas MCA12RC - bardzo pozytywne opinie, od dawna chciałem go wypróbować... i nie zawiodłem się (ale o tym później :) ).
Audax TW025A20 - Tytanowa kopułka, pozytywne opinie, nie tuzinkowy wygląd. Cena trochę wysoka ale wizualnie mi odpowiadał więc wziąłem.



OBUDOWY:
Obudowy z MDF-u, Front i dół 18 + 10mm, reszta 18mm, wzmocnienia i przegrody 18 i 10mm. Cała obudowa oklejona na koniec HDF-em 3mm. Komora CA22RNX 40L strojona na 36Hz (ale nie jestem pewien bo na samym końcu jeszcze modyfikowałem wytłumienie). Port bas reflex HP 051-0018 skrócony do 16cm. Wytłumienie Filc prasowany prawie na każdą ściankę komory CA22RNX, z mniejszą ilością przy porcie BR. Komora MCA12RC wytłumiona w całości filcem i owatą.



Obudowy oklejone fornirem modyfikowanym Lagoon Alabaster. Wykończony on został olejo woskiem Osmo 3032.




Porównanie, z woskiem i bez:

3 warstwy wosku:

Bas reflex umieszczony od dołu:


Kolumny zostały uzbrojone w kolce które były toczone na zamówienie u jednego z forumowiczów. Kolce z tyłu mają wysokość 1cm, a kolce z przodu 4cm. Dzięki temu port bas reflex nie jest zatkany, jak również dzięki pochyleniu kolumny do tyłu uzyskujemy zgranie fazowe głośników.


ODSŁUCH:
Kompletowałem dla znajomego cały zestaw, kolumny, wzmacniacz, odtwarzacz + kable. Z kolumnami testowymi jeździłem po salonach aby dobrać elektronikę. Było spoko ale dopiero Hybryda Mariusza Elektro (ta co była na poprzednim AVS w naszym forumowym pokoju) pokazała klasę :) Do niej dobrałem później odtwarzacz CD Marantz 6006 i przyznam szczerze, że pierwszy raz przesłuchałem na tym zestawie utwór Franz Liszt - Totentanz. Kolumny grają wyraźnie i dość jasno, męskie wokale są bardzo namacalne, nie przykryte niskimi tonami, ale chrypka z gardła pozostaje. Płyta DALI - "In Admiration Of Music" brzmi świetnie a "Life In France" Patrici Barber wymiata, usłyszałem detale których wcześniej nie słyszałem.
Oczywiście nie można zapomnieć o muzyce metalowej. Wiadomo, te płyty nie są jakieś wybitne, natomiast te dobrze nagrane brzmią, i to tak że nawet jednemu sprzedawcy w salonie się podobało na tyle że słuchał razem ze mną :)
Mój znajomy jest zachwycony i to jest najważniejsze :)
Ale, żeby nie było że tylko zachwalam...
Przed tymi kolumnami miałem moje wilsony na STX-sie 10", przyznam że przesiadkę na mniejszy głośnik słychać i to dość mocno w tej muzyce. Już mam chęć złożyć coś podobnego na basie 10".
To co mnie urzekło, to średnie tony z MCA12RC. To naprawdę fajny głośnik. Słuchałem go po cichu nie filtrowanego od dołu i naprawdę dawał radę na średnicy. Polecam jeśli ktoś szuka na środek głośnika 12cm z odrobinę jaśniejszą ale nie krzykliwą barwą.
ZDJĘCIA:





Zapraszam do dyskusji :)
Witajcie Audiomaniacy :)
Chciał bym przedstawić projekt nie za dużych kolumn 3way projektowanych pod muzykę rock/metal.
ZAŁOŻENIA:
Od dawna myślałem o takim projekcie ale jakoś nie miałem okazji aby się za to zabrać. Na szczęście kilka miesięcy temu odezwał się do mnie znajomy który poprosił mnie abym mu coś złożył. A że On akurat słucha takiej muzyki najwięcej to postanowiłem urzeczywistnić moją wizję :)
Już na samym początku łatwo nie było, wiedziałem jaki dźwięk chcę uzyskać ale nie wiedziałem jakich głośników do tego użyć. Postanowiłem za bardzo nie wydziwiać (ponieważ kolumny nie tylko miały grać muzykę rokową, ale też jazz czy klasykę) i zastosować głośniki które miały dobre opinie i pasowały do tego projektu.
GŁOŚNIKI:
Seas CA22RNX - Troels użył go do 3way classic i ten projekt był polecany do takiej muzyki. Na forum pisali że szału nie robi ale to dobry, mało prądożerny głośnik. Wizualnie się podobał, wziąłem.
Seas MCA12RC - bardzo pozytywne opinie, od dawna chciałem go wypróbować... i nie zawiodłem się (ale o tym później :) ).
Audax TW025A20 - Tytanowa kopułka, pozytywne opinie, nie tuzinkowy wygląd. Cena trochę wysoka ale wizualnie mi odpowiadał więc wziąłem.



OBUDOWY:
Obudowy z MDF-u, Front i dół 18 + 10mm, reszta 18mm, wzmocnienia i przegrody 18 i 10mm. Cała obudowa oklejona na koniec HDF-em 3mm. Komora CA22RNX 40L strojona na 36Hz (ale nie jestem pewien bo na samym końcu jeszcze modyfikowałem wytłumienie). Port bas reflex HP 051-0018 skrócony do 16cm. Wytłumienie Filc prasowany prawie na każdą ściankę komory CA22RNX, z mniejszą ilością przy porcie BR. Komora MCA12RC wytłumiona w całości filcem i owatą.



Obudowy oklejone fornirem modyfikowanym Lagoon Alabaster. Wykończony on został olejo woskiem Osmo 3032.




Porównanie, z woskiem i bez:

3 warstwy wosku:

Bas reflex umieszczony od dołu:


Kolumny zostały uzbrojone w kolce które były toczone na zamówienie u jednego z forumowiczów. Kolce z tyłu mają wysokość 1cm, a kolce z przodu 4cm. Dzięki temu port bas reflex nie jest zatkany, jak również dzięki pochyleniu kolumny do tyłu uzyskujemy zgranie fazowe głośników.


ODSŁUCH:
Kompletowałem dla znajomego cały zestaw, kolumny, wzmacniacz, odtwarzacz + kable. Z kolumnami testowymi jeździłem po salonach aby dobrać elektronikę. Było spoko ale dopiero Hybryda Mariusza Elektro (ta co była na poprzednim AVS w naszym forumowym pokoju) pokazała klasę :) Do niej dobrałem później odtwarzacz CD Marantz 6006 i przyznam szczerze, że pierwszy raz przesłuchałem na tym zestawie utwór Franz Liszt - Totentanz. Kolumny grają wyraźnie i dość jasno, męskie wokale są bardzo namacalne, nie przykryte niskimi tonami, ale chrypka z gardła pozostaje. Płyta DALI - "In Admiration Of Music" brzmi świetnie a "Life In France" Patrici Barber wymiata, usłyszałem detale których wcześniej nie słyszałem.
Oczywiście nie można zapomnieć o muzyce metalowej. Wiadomo, te płyty nie są jakieś wybitne, natomiast te dobrze nagrane brzmią, i to tak że nawet jednemu sprzedawcy w salonie się podobało na tyle że słuchał razem ze mną :)
Mój znajomy jest zachwycony i to jest najważniejsze :)
Ale, żeby nie było że tylko zachwalam...
Przed tymi kolumnami miałem moje wilsony na STX-sie 10", przyznam że przesiadkę na mniejszy głośnik słychać i to dość mocno w tej muzyce. Już mam chęć złożyć coś podobnego na basie 10".
To co mnie urzekło, to średnie tony z MCA12RC. To naprawdę fajny głośnik. Słuchałem go po cichu nie filtrowanego od dołu i naprawdę dawał radę na średnicy. Polecam jeśli ktoś szuka na środek głośnika 12cm z odrobinę jaśniejszą ale nie krzykliwą barwą.
ZDJĘCIA:





Zapraszam do dyskusji :)
Skomentuj