Chciałbym przedstawić kilka informacji na temat projektu, który realizowałem dla siebie do sypialni, ale summa summarum kolumny wylądowały u kolegi jaro4444.
Zalążkiem projektu były okazyjnie kupione głośniki SBA SB15NRXC30-8 w ilości najpierw 2 sztuk a następnie kolejnych dwóch sztuk - tutaj ukłony w stronę kolegów marian i tomekk.
Samochodowe Scany D2904-600000 także kupiłem okazyjnie, w zasadzie nowe, na Allegro. Zestaw głośników, który w normalnych cenach zakupu przekracza ponad 2 kzł, udało mi się kupić za trochę ponad 1 kzł :)
Skoro midwoofery były po dwa na stronę a front wysokotonówek jest mały i w dodatku nie potrzebuje podfrezowania to wymyśliłem sobie układ MTM z nachodzącym frontem wysokotonówek na kosze midwooferów.
Skrzynki po innym projekcie stały od ponad dwóch lat i czekały na lepsze czasy, a że litraż był odpowiedni, to jedyne co musiałem zrobić to dorobić jakiś front. Padł pomysł na jakąś klejonkę. Kolega miał akurat klejonkę dębową, dociął mi fronty ze skosami (aby zgubić trochę szerokość frontu po wcześniejszym większym głośniku) a ja wyfrezowałem otwory.
I takim zrządzeniem różnych przypadków i okazji powstały poniższe kolumny :)
Kilka fotek z prac:
I gotowe kolumny po odświeżeniu lakieru na skrzynkach:
Zwrotnica jest dość prosta:

Ponieważ Scany są w zasadzie nie do kupienia, opis bez zbędnych szczegółów ląduje w "Gotowych" a nie w "Projektach".
Zalążkiem projektu były okazyjnie kupione głośniki SBA SB15NRXC30-8 w ilości najpierw 2 sztuk a następnie kolejnych dwóch sztuk - tutaj ukłony w stronę kolegów marian i tomekk.
Samochodowe Scany D2904-600000 także kupiłem okazyjnie, w zasadzie nowe, na Allegro. Zestaw głośników, który w normalnych cenach zakupu przekracza ponad 2 kzł, udało mi się kupić za trochę ponad 1 kzł :)
Skoro midwoofery były po dwa na stronę a front wysokotonówek jest mały i w dodatku nie potrzebuje podfrezowania to wymyśliłem sobie układ MTM z nachodzącym frontem wysokotonówek na kosze midwooferów.
Skrzynki po innym projekcie stały od ponad dwóch lat i czekały na lepsze czasy, a że litraż był odpowiedni, to jedyne co musiałem zrobić to dorobić jakiś front. Padł pomysł na jakąś klejonkę. Kolega miał akurat klejonkę dębową, dociął mi fronty ze skosami (aby zgubić trochę szerokość frontu po wcześniejszym większym głośniku) a ja wyfrezowałem otwory.
I takim zrządzeniem różnych przypadków i okazji powstały poniższe kolumny :)
Kilka fotek z prac:











I gotowe kolumny po odświeżeniu lakieru na skrzynkach:








Zwrotnica jest dość prosta:

Ponieważ Scany są w zasadzie nie do kupienia, opis bez zbędnych szczegółów ląduje w "Gotowych" a nie w "Projektach".
Skomentuj