Witam,
Chciałbym przedstawić kolumny które zbudowałem już prawie 3 lata temu... Chciałem Wam je pokazać od razu, lecz zawsze było coś innego pilnego i sam jestem zaskoczony ile to już czasu mi grają:) Dobrze, że zachowało mi się w Wordzie trochę notatek, bo ciężko byłoby mi sobie przypomnieć niektóre szczegóły. Tak więc...
Trzy latka temu, po długiej przerwie w zabawie audio, zaświtała mi myśl o zbudowaniu jakichś nowych kolumn. Sporo w necie naoglądałem się zdjęć i postanowiłem spróbować zrobić coś bardziej ambitnego niż zwykłe, proste paczki które miałem dotychczas. Ze stolarką nie mam dużego doświadczenia, więc bardzo dużo uczyłem się na bieżąco:)
Założenia:
Miały to być podłogówki o jak najmniejszych wymiarach, woofer 13-15cm. Musiałem skorzystać z gotowego projektu, bo nie mam sprzętu pomiarowego. Oczywiście możliwie najlepsza jakość dźwięku do stereo (filmy na drugim planie), przy umiarkowanych kosztach.
Projekt:
W związku z powyższym, po wytypowaniu kilku projektów, po ostatecznym rozważeniu za i przeciw wybór padł na Calypso.
https://www.rjbaudio.com/Calypso/calypso.html
Przeważyła dobra opinia o zastosowanych tam głośnikach (szczególnie stosowany od wielu lat 27TDFC), dostępność i cena głośników, dość prosta zwrotnica, mała obudowa, dość dobrze opisany projekt.
Głośniki:
http://www.seas.no/index.php?option=...=45&Itemid=462
http://www.seas.no/index.php?option=...=44&Itemid=461
Obudowa:
Rzecz o której już wspominałem to obudowa podłogowa. Zdaję sobie sprawę z innego kształtu frontu i możliwego wpływu na dźwięk - trudno, taki kompromis.
Zdecydowałem się zrobić gięte boki. Dodatkowo już dawno czytałem o bardzo dobrych właściwościach sklejki jako materiału obudowy i już wtedy pomyślałem, że postaram się to wykorzystać następnym razem. Gięte boki wymusiły klejenie sklejki warstwowo. Oprócz sklejki zastosowałem HDF.
Poniżej parę fotek z budowy:
- szkielet to MDF 19mm, wewnątrz kolumny dwie wręgi wzmacniające. Klejony na klej poliuretanowy Soudal

- najtrudniejszy (przynajmniej za pierwszym razem) etap to klejenie warstw bocznych. Ja ostatecznie zrobiłem kanapkę z pięciu warstw, trzy warstwy sklejki brzozowej 4mm, oraz dwie warstwy HDF 3mm, łącznie 18mm.

- kolejny etap to dorobienie frontów, oraz góry, dołów i tyłów. Standardowo MDF 19mm, otwory – frezarka, skosy – elektryczny strug ręczny.
Gotowe surowe płyty MDF zostały pomalowane izolantem, potem 3 warstwy podkładu epoksydowego, szlifowanie, i lakier czarny mat. Malowanie w lakierni samochodowej.

- sklejka miała być w założeniu czarna, pociągnięta olejowoskiem Osmo. Jednak olejowanie sklejki wcale nie jest takie proste, bo słabo przyjmuje barwiący olej. Ostatecznie użyłem też wosku transparentnego matowego, metodą prób i błędów wyszedł efekt jak poniżej. Powiedziałbym, że trochę vintage:) W dotyku gładkie, satynowe, matowe.

- wytłumienie to trzy warstwy: maty butylowe GMS Pro, następnie warstwa poroso 10mm. W dolnej części oraz za głośnikami wełna Monacor MDM-4. Wstępnie poroso wykleiłem całą powierzchnię wewnętrzną, ale potem po odsłuchach częściowo usuwałem.

Ostatecznie wymiary kolumn: wys. 99,3cm/ szer. 16cm/ gł. 20cm
Grubość ścianek: 18-36mm
Objętość ok. 11l
Dwa wzmocnienia wewnątrz
Bass reflex: fi 50mm
Strojenie: niestety nie pamiętam, chyba 41-42Hz
Zwrotnica:
Generalnie wg projektu Calypso (z małymi moimi zmianami, ale bez pomiarów, więc nic nie chcę sugerować). A wszystkich zmian też nie pamiętam, początkowo kilka razy zmieniałem minimalnie elementy posiłkując się odsłuchami i Speaker Workshop. Użyłem dobrych elementów, cewki Polink 1,0-1,4mm, kondensator tweetera Clarity Cap ESA, pozostałe Audyn, rezystor tweetera Mundorf, pozostałe metalizowane. Zwrotnica mocowana do "podwójnego dna".

Koszty:
Dokładnie ciężko mi policzyć, bo wiele razy odwiedzałem Castoramę po kleje, papiery ścierne itp. :) W różnych miejscach kupowałem płyty (użyte 3 grubości MDF) i sklejkę... U mnie koszt głośników, zwrotnic, wytłumienia, materiałów na obudowy i akcesoriów (kable, terminale, nóżki itp.) to ok. 2000zł.
Wrażenia i podsumowanie:
Przede wszystkim budowa tych kolumn to była dla mnie dużą frajdą i lekcją. Pierwszy raz korzystałem z frezarki, struga elektrycznego, pierwsze kolumny jakie robiłem z giętymi bokami, pierwszy raz używałem sklejki, olejowosku do wykończenia itd... Było kilka chwil załamania ale cieszę się z końcowego efektu:) Szczególnie teraz, po paru latach, mogę powiedzieć że wyszły chyba nie najgorzej, nie pojawiły się żadne mankamenty.
Co do brzmienia, to nie jestem na tyle osłuchany, żeby móc porównywać z innymi kolumnami. Jak dla mnie jest dobrze, dźwięk jakiego się spodziewałem i jakiego chcę słuchać. Jest raczej ciepły, bez ostrości.
Z kilkoma osobami na forum konsultowałem wybór projektu i też chcę podziękować za rady.
Chciałbym przedstawić kolumny które zbudowałem już prawie 3 lata temu... Chciałem Wam je pokazać od razu, lecz zawsze było coś innego pilnego i sam jestem zaskoczony ile to już czasu mi grają:) Dobrze, że zachowało mi się w Wordzie trochę notatek, bo ciężko byłoby mi sobie przypomnieć niektóre szczegóły. Tak więc...
Trzy latka temu, po długiej przerwie w zabawie audio, zaświtała mi myśl o zbudowaniu jakichś nowych kolumn. Sporo w necie naoglądałem się zdjęć i postanowiłem spróbować zrobić coś bardziej ambitnego niż zwykłe, proste paczki które miałem dotychczas. Ze stolarką nie mam dużego doświadczenia, więc bardzo dużo uczyłem się na bieżąco:)
Założenia:
Miały to być podłogówki o jak najmniejszych wymiarach, woofer 13-15cm. Musiałem skorzystać z gotowego projektu, bo nie mam sprzętu pomiarowego. Oczywiście możliwie najlepsza jakość dźwięku do stereo (filmy na drugim planie), przy umiarkowanych kosztach.
Projekt:
W związku z powyższym, po wytypowaniu kilku projektów, po ostatecznym rozważeniu za i przeciw wybór padł na Calypso.
https://www.rjbaudio.com/Calypso/calypso.html
Przeważyła dobra opinia o zastosowanych tam głośnikach (szczególnie stosowany od wielu lat 27TDFC), dostępność i cena głośników, dość prosta zwrotnica, mała obudowa, dość dobrze opisany projekt.
Głośniki:
http://www.seas.no/index.php?option=...=45&Itemid=462
http://www.seas.no/index.php?option=...=44&Itemid=461
Obudowa:
Rzecz o której już wspominałem to obudowa podłogowa. Zdaję sobie sprawę z innego kształtu frontu i możliwego wpływu na dźwięk - trudno, taki kompromis.
Zdecydowałem się zrobić gięte boki. Dodatkowo już dawno czytałem o bardzo dobrych właściwościach sklejki jako materiału obudowy i już wtedy pomyślałem, że postaram się to wykorzystać następnym razem. Gięte boki wymusiły klejenie sklejki warstwowo. Oprócz sklejki zastosowałem HDF.
Poniżej parę fotek z budowy:
- szkielet to MDF 19mm, wewnątrz kolumny dwie wręgi wzmacniające. Klejony na klej poliuretanowy Soudal


- najtrudniejszy (przynajmniej za pierwszym razem) etap to klejenie warstw bocznych. Ja ostatecznie zrobiłem kanapkę z pięciu warstw, trzy warstwy sklejki brzozowej 4mm, oraz dwie warstwy HDF 3mm, łącznie 18mm.


- kolejny etap to dorobienie frontów, oraz góry, dołów i tyłów. Standardowo MDF 19mm, otwory – frezarka, skosy – elektryczny strug ręczny.
Gotowe surowe płyty MDF zostały pomalowane izolantem, potem 3 warstwy podkładu epoksydowego, szlifowanie, i lakier czarny mat. Malowanie w lakierni samochodowej.


- sklejka miała być w założeniu czarna, pociągnięta olejowoskiem Osmo. Jednak olejowanie sklejki wcale nie jest takie proste, bo słabo przyjmuje barwiący olej. Ostatecznie użyłem też wosku transparentnego matowego, metodą prób i błędów wyszedł efekt jak poniżej. Powiedziałbym, że trochę vintage:) W dotyku gładkie, satynowe, matowe.


- wytłumienie to trzy warstwy: maty butylowe GMS Pro, następnie warstwa poroso 10mm. W dolnej części oraz za głośnikami wełna Monacor MDM-4. Wstępnie poroso wykleiłem całą powierzchnię wewnętrzną, ale potem po odsłuchach częściowo usuwałem.


Ostatecznie wymiary kolumn: wys. 99,3cm/ szer. 16cm/ gł. 20cm
Grubość ścianek: 18-36mm
Objętość ok. 11l
Dwa wzmocnienia wewnątrz
Bass reflex: fi 50mm
Strojenie: niestety nie pamiętam, chyba 41-42Hz
Zwrotnica:
Generalnie wg projektu Calypso (z małymi moimi zmianami, ale bez pomiarów, więc nic nie chcę sugerować). A wszystkich zmian też nie pamiętam, początkowo kilka razy zmieniałem minimalnie elementy posiłkując się odsłuchami i Speaker Workshop. Użyłem dobrych elementów, cewki Polink 1,0-1,4mm, kondensator tweetera Clarity Cap ESA, pozostałe Audyn, rezystor tweetera Mundorf, pozostałe metalizowane. Zwrotnica mocowana do "podwójnego dna".


Koszty:
Dokładnie ciężko mi policzyć, bo wiele razy odwiedzałem Castoramę po kleje, papiery ścierne itp. :) W różnych miejscach kupowałem płyty (użyte 3 grubości MDF) i sklejkę... U mnie koszt głośników, zwrotnic, wytłumienia, materiałów na obudowy i akcesoriów (kable, terminale, nóżki itp.) to ok. 2000zł.
Wrażenia i podsumowanie:
Przede wszystkim budowa tych kolumn to była dla mnie dużą frajdą i lekcją. Pierwszy raz korzystałem z frezarki, struga elektrycznego, pierwsze kolumny jakie robiłem z giętymi bokami, pierwszy raz używałem sklejki, olejowosku do wykończenia itd... Było kilka chwil załamania ale cieszę się z końcowego efektu:) Szczególnie teraz, po paru latach, mogę powiedzieć że wyszły chyba nie najgorzej, nie pojawiły się żadne mankamenty.
Co do brzmienia, to nie jestem na tyle osłuchany, żeby móc porównywać z innymi kolumnami. Jak dla mnie jest dobrze, dźwięk jakiego się spodziewałem i jakiego chcę słuchać. Jest raczej ciepły, bez ostrości.
Z kilkoma osobami na forum konsultowałem wybór projektu i też chcę podziękować za rady.





















Skomentuj