Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Seas Ca18RLY x 2 + Scan Speak D2608/913000 / d'Appolito

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    [2-drożne] Seas Ca18RLY x 2 + Scan Speak D2608/913000 / d'Appolito

    Mało nowych kolumn tutaj się pojawia od dawna, więc wrzucę coś. Projekt powstał rok temu. Miałem plan w tą zimę zrobić już coś nowego ale chyba tak się nie stanie. Pierwotnie była wersja 2.5way z pochyloną ścianką:



    Wykończenie ekonomiczne (takie było założenie, wyszło jak zwykle nie tanio). Podkładu grubo z pistoletu, szlif, na wierzch czarny akryl mat w sprayu bo warunki już nie pozwoliły na pistolet. Z wykończenia byłem zadowolony bardziej niż się spodziewałem. Pomimo tego, że wykonałem mnóstwo pomiarów i wiele wersji zwrotnic to nie byłem zadowolony. Charki przetworników ładnie się kleiły na wykresach (pomiary robiłem w dużej hali ze znacznej odległości - wiadomo woofer mocno przesunięty w dół i z bliska nic z tego nie będzie, w zasadzie odległość pomiarów była zbliżona do odległości odsłuchów kolumn w miejscu docelowym). Ale z dźwięku nie byłem zadowolony, niby wszystko było w normie ale nie grało to spójnie. Bas,średnie, wysokie niby ok, proporcje poprawne ale ciągle miałem wrażenie, że przetworniki grają "osobno" a nie jako "zespół". Podział między midwooferem i tweeterem był wysoki, chyba 3,5kHz albo nawet troszkę wyżej. Bas też sprawiał wrażenie, że trochę brakuje litrażu. Tak więc postanowiłem zrobić d'Appolito.



    Dwie wręgi w środku, fornir jakiś palisander. Wykończenie woskiem. I znów pomiary, odsłuch, pomiary, odsłuchy, porównania itd, itd...wiecie jak to wygląda
    Pomiary kontrolne robiłem już w domu, ale d'Appolito już łatwiej ogarnąć.



    Co do powyższych wykresów i wersji zwrotki to mam tego na dysku tyle wersji że sam się w tym gubię po czasie. Na 90% jest to wersja finalna, bo wybrałem ostatni projekt z programu. Jakby ktoś bardzo chciał kopiować to musiałbym rozkręcić sprawdzić ale raczej to będzie to. Pomiary kontrolne zawsze potwierdzały symulacje. Wymienione wcześniej wady znikły. Bas dostał "oddechu" bo dodałem kilka litrów, gra to spójnie. Podział nisko/stromo... wiadomo d`Appolito.



    Kolumny były odsłuchiwane w różnych warunkach, na różnym sprzęcie i przez różne osoby. Moje odczucia są takie: Seasy grają podkreślonym środkiem i taka ich natura, nie ma co na siłę tego zmieniać. Jednym to się bardzo podoba innym już mniej. Słuchałem Pylonów Diamond (co prawda tych większych 2 woofery i średniak) i to był ten sam charakter dźwięku (co prawda odsłuch w salonie, najlepiej mieć to dłużej w domu). Nie miałem możliwości być w tym roku na AudioShow ale widziałem na zdjęciach, że w pokoju mieliście jakąś konstrukcje na pojedynczym Ca18RLY - napiszcie coś jak to grało. Co do przestrzeni to na szerokość jestem bardzo zadowolony, natomiast w głąb - tego trochę brak, linia dźwięku jest przed kolumnami - to z racji "nie schowanego" środka (nie chcę tu używać stwierdzenia podbitego, bo tak nie jest - dla mnie seasy mają takie ciepły, kolorowy ale czysty środek i to jest ok). W bezpośrednim porównaniu do Equilibrium Euphoria (3 way na Etonach, tweeter ceramiczny) brak było sceny w głąb, na szerokość natomiast dałbym lekki plus dla moich.


    #2
    Podoba mi się czarne wykończenie, napisz proszę jakiego podkładu użyłeś oraz jeśli pamiętasz jakiego akrylu. Drugie pytanie to czy krawędzie obudów były frezowane ?

    Skomentuj


      #3
      Lakier to był czarny mat firmy Motip. Takie były w lokalnym sklepie, jakieś 30zł za 600ml - poszły 4 duże puszki. Podkład akrylowy samochodowy z utwardzaczem, standard. Podkładu poszło 2 puszki, więc sporo - z tym, że po pierwszej było spore szlifowanie, po drugiej znowu. Warstwę podkładową należy wykonać bardzo starannie, wszelkie ryski będą tylko bardziej widoczne po nawierzchniowym. Mat jest trudniej zrobić niż połysk, a czarny trudniej niż biały. Przy macie musi być od razu dobrze, nie zrobisz polerki, czy delikatnego szlifu. Ja już wcześniej robiłem różne cokoły to trochę nabrałem wprawy. Ten lakier Motip daje okrągły strumień, spodziewam się, że przy płaskim byłoby łatwiej.
      Krawędzie obudowy były lekko fazowane, ale nie frezem tylko ręcznie. Papier na ok. 20cm długości deseczce, żeby większą powierzchnię brało i naprawdę delikatnie tylko pociągnąć. Podkład szlifowany już bez deseczki. Wyszło bardzo dobrze. MDF oklejony był HDFem...choć przy grubej warstwie podkładu pewnie by się obeszło bez HDFu. Dodatkowa zaleta HDFu to wyraźne wzmocnienie obudowy, łączymy 2 warstwy różnej gęstości, pomiędzy klej który też coś absorbuje drgania i wychodzi większy HiEnd

      Skomentuj


        #4
        Jak oceniasz bas? Z pewnością ilościowo go nie brakuje i jest pewnie niskie zejście odczuwalne. Bardziej ciekawi mnie ten wyższy bas i czy jest ten taki twardszy? Czy nie brakuje Ci jego ciężaru? Jak słuchałem pojedyńczych niskośredniotonówek to ich charakterystyka była taka bym to nazwał że pod styl techno. A ciekawi mnie czy z dwóch w tym zestawie idzie to bardziej w stronę rocka?

        Skomentuj


          #5
          Jeśli chodzi o sam bas to lepszy jest RNX. Zarówno w RLY i RNX nie ma twardego basu, raczej miękki - co nie znaczy rozlazły. W RNX był on pełniejszy, więcej masy i energii niósł. I schodził też niżej, a przynajmniej takie się miało wrażenie - na stronie seasa podają, że RLY zejdzie niżej ale subiektywnie odwrotnie dla mnie i to RNX w mniejszej objętości. Zobaczyłem niedawno, że pylon diamond mkII ma na dole już RNXa - słuszna droga. Na średnich zostawili RLY - też słusznie, bo tu przewagę ma jednak RLY.

          Skomentuj

          Czaruję...
          X