Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Satori 2xMW19P-8 + TW29RN projektu pawel_luk1

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    [2.5-drożne] Satori 2xMW19P-8 + TW29RN projektu pawel_luk1

    Cześć wszystkim.

    Wreszcie dojechałem do końca projektu i udało się :]

    Baza to projekt z
    https://diyaudio.pl/forum/praktyczni...wel_luk1/page4
    z uwzględnieniem zmiany zwrotnicy, którą dokonał autor na końcu swojego projektu.
    Tu od razu podziękowania dla autora Pawła, gdyż sporo niuansów pomógł wyjaśnić laikowi :)

    Skrzynki nie są pochylone, brak zgody żony - mam 4m do odsłuchu wiec nie protestowałem i w sumie dobrze.
    Fornirowanie liśćmi dębu naturalnego, woskowane 2x (Fiddes). (zdecydowanie proponuję kupić szersze liście żeby chociaż na front i tył i spod i gorę od razy kleić liście bez ich łączenia)
    Skrzynki są 1.5 cm szersze (bo chciałem więcej miejsca na maskownice) i 5 cm wyższe z uwag na brak stopy i nóżek
    Skrzynki wykonane z 18mm MDF, a nie 22 mm.
    Nie dawałem wytłumienia bitumicznego - za to użyłem 2x grubsza mate filcową 2cm (a nie 1cm) i grubsza wełnę akustyczną 5cm (a nie 4cm).
    Postanowiłem sam wykonać złącza wraz z czarną tacka, by trochę przyoszczędzić (zamówiona na ale-drogo pleksii 2mm wraz z wycięciami).
    Ramki maskownic wykonane z 9 mm MDF.
    Ramki maskownic maja po 4 szt magnesów neodymowych i takie same 4 są w skrzynkach głośników (same podkładki metalowe w ramkach nie zdały egzaminu - słabo przyciągały)
    Zwrotnice postanowiłem wykonać na PCB a nie formatce ze sklejki (nie mogłem sobie na to pozwolić skoro potrafię lutować i wytrawiać płytki). Nie chciało mi się uruchamiać narzędzi do projektowania płytek, wiec w ruch poszedł flamaster :)
    Sciezki inaczej prowadziłem niż autor bazowego projektu ( zastosowałem duże pole wspólnej masy).
    Otwory od razu wycinałem a potem frezarką sam fornir jak zakleiłem otwory fornirując.
    Dodatkowo zagłębienia tez fornirowałem i podklejałem zeby wyeliminować wszelkie szczeliny miedzy głośnikami a otworem.
    Podkleiłem delikatnie zagłębienia żeby głośniki idealnie były licowane z frontem.

    Nad stopkami nadal myślę czy wykonać/zamontować i jakie.

    Przyznam się ze nie spodziewałem się, że tyle roboty z tym będzie. Dlatego każdemu kto zamierza swój czas poświecić audio "pasji" to radzę zastanowić się nie dwa trzy razy :) A tym co już wykonali i są zadowoleni to niezmiernie gratuluje

    Koszt całości 6830 zł. Czy dużo czy mało - nie wiem.
    Na pewno można taniej mając tańsze elementy.

    A tu poszczególne elementy:
    Czarne tacki pod złącza: 2szt 30zł (można 2x taniej bez wyciec kupić i samemu wiercić)
    Olejowsk Fiddes Hard Wax Oil Deep Mat 250ml - 85zł (bo taki mam na stole w jadalni i chciałem tez biurko syna pomalować:)
    Gąbka ścierna 4szt - 6zl
    Klej montażowy Pattex universal clasic 2x 800ml - 100 zł (jedna puszka prawie starczyła :/ )
    Magnesy neodymowe 10x5 8szt - 30zl (myślę, że można mniejsze kupić)
    Tonsil materiał maskownicy i klej 0.5 x 2m - 45zł
    Laminat PCB 6x25cm 2x - 37 zł
    Port BR 70x160mm - 23zl (skrócony do 14cm)
    Wata akustyczna 5cm 1m2 - 68zl
    Mata filcowa 1m2 2cm - 70zl
    MDF 18mm cala płyta, ciecie na wymiar - 532 zl
    MDF 9mm formatka - 30zl
    Fornir dab naturalny 9 liści (16cm x 270cm) - 230zl
    Farba czarna mat próbnik 2x - 14zł

    Cewka powietrzna 0,300mH - 0,18 Ohm - 1,20mm 2 szt.
    Cewka powietrzna 0,330mH - 0,445 Ohm - 0,70mm 4 szt.
    Cewka powietrzna 0,360mH - 0,525 Ohm - 0,70mm 2 szt.
    Cewka powietrzna 0,820mH - 1,350 Ohm - 0,50mm 2 szt.
    Cewka powietrzna 1,000mH - 0,300 Ohm - 1,40mm 2 szt.
    Cewka rdzeniowa 3,300mH - 0,38 Ohm - 1,20mm 2 szt.

    Kondensator Jantzen Audio Cross-cap 4,70uF 2 szt.
    Kondensator Jantzen Audio Cross-cap 6,80uF 2 szt.
    Kondensator Jantzen Audio Cross-cap 8,20uF 2 szt.
    Kondensator Jantzen Audio Cross-cap 10,00uF 4 szt.
    Kondensator Jantzen Audio Cross-cap 12,00uF 2 szt.
    Kondensator Jantzen Audio Cross-cap 15,00uF 2 szt.
    Kondensator Mundof Ecap 100VDC 68,00uF 2 szt.

    Rezystor Ty-Ohm SUPERES 0,82ohm 1% 5W 2 szt.
    Rezystor Ty-Ohm SUPERES 1,20ohm 1% 10W 2 szt.
    Rezystor Ty-Ohm SUPERES 1,50ohm 1% 5W 4 szt.
    Rezystor Ty-Ohm SUPERES 2,00ohm 1% 10W 2 szt. (opcjonalny)
    Rezystor Ty-Ohm SUPERES 5,10ohm 1% 5W 2 szt.
    Rezystor Ty-Ohm SUPERES 6,80ohm 1% 5W 2 szt.
    Rezystor Ty-Ohm SUPERES 15,00ohm 1% 5W 2 szt.

    Głośnik SB Acoustics SATORI TW29RN-B 2 szt.
    Głośnik SB Acoustics SATORI MW19P-8 4 szt.

    Przewlekany punkt lutowa do połączeń wewnętrznych 30 szt.
    Wkręty 4/25/8mm grzybkowe 50szt.
    Gniazda głośnikowe M6-27N (czerwony + czarny) 2 para
    Całość powyższych elementów to ok 5500zł
    Jak ktoś nie ma kabli lub złączek kontenerów trzeba doliczyć.


    Co do dźwięków jakie słyszy moje ucho z tych głośników - melomanem nie jestem Dlatego od razu napisze, że jestem w pełni zadowolony jak na ten moment. Nie mam też do czego porównać, bo nigdy nie miałem takich kolumn.
    Wokal i średnie wyraźne, bas wystarczający jak na moje 30m2 salonu. Nie mam żadnego amplitunera stereo czy amplitunera pod 4 Ohm, żeby "docisnąć" kolumny wiec to co popróbowałem "słyszeć" na moim Marantz'ie sr6006 (110W / kanał dla 8 Ohm) to w zupełności wystarczy mi.

    Tak czy inaczej za niedługo będę kontynuował moją przygodę o rozbudowę o głośnik centralny. Skrzyneczkę już robiłem od razu przy tych kolumnach i liście forniru też specjalnie kupowałem na centralny. Podobnie z tkaniną i wełnami i PCB.

    Jak macie jakieś pytania śmiało pytajcie.


    Last edited by wladziu22; 03.02.2025, 19:15.

    #2
    zacznę od minusów:

    Luty w zwrotnicy wyglądają fatalnie więc nie zgodzę się ze stwierdzeniem że umie kolega lutować ;p i śmierdzi mi to zaraz jakimś „zimnym lutem”, proponuje, jak nie masz dobrej lutownicy, oddać to komuś kto to poprawi a przy okazji może te cienkie ścieżki pocynuje bo w takiej wersji kiepsko to wygląda a i w dodatku ta blaszka - terminal do lutowania lub konektorów - może się odłamać. Tak na prawdę trzyma się samej miedzi na pcb, nie jest to dobrze rozwiązane, te przeplecione przez pcb to jeszcze jako tako ale te na krawędzi to jak nic mogą się odłamać wiec warto mocniej to zalutować.

    osobiście nie jestem zwolennikiem lutowania zwrotnic na pcb ze względu na większą ilość połączeń i trochę bezsensowność tego rozwiązania w wypadku tak małej ilości i to dużych elementów, nie ma żadnego problemu by nie zrobić tego estetycznie na deseczce, ale jak kto woli. A tutaj moje jakieś dwie zwrotnice na potwierdzenie moich słów:




    druga sprawa to maskownice będą miały ogromny wpływ ze względu na otwór przy wysokotonowym wiec raczej bym ich nie używał - a w tym momencie te całe zmiany wymiarów nawet nie miały sensu a ponadto:

    czy zmieniając wymiary frontu oraz grubości płyt zadbałeś o tą samą wielkość wewnętrzną? Jak nie to trochę kicha, sama zmiana szerokości frontu też nie jest dobra, i na koniec 2 razy więcej wygłuszenia - ono nie zabiera a dodaje jakby litrażu :) ponadto nadmiernie tłumi teraz taka ilość

    a i nie czepiam się tylko piszę co warto poprawić by cieszyć się dłużej :)

    poza tym schludnie i klasycznie :) lubię takie proste skrzynki z tym rozmieszczeniem głośników i zawsze podobały mi sie 2,5way, choć osobiście ze względu na ograniczenia 2.5way, przeszedłem już na 3 way
    Last edited by daniel69; 06.02.2025, 09:28.

    Skomentuj


      #3
      Kolej wyżej ma rację. Też miałem się pytać o tą maskownicę, ale nie chciałem się czepiać. Może zostało to przewidziane przez konstruktora.

      Skomentuj


        #4
        hej

        pleksy na terminał to słaby pomysł chociaz z drugioej strony :)
        te gniazda które użyłeś są nieizolowane i są zaprojektowane do puszczenia przez "drewno" bez terminala.
        więcej wytłumienia to gorzej a nie lepiej
        te ścieżki na druku skutecznie osłabią jakość.
        maskownice w takiej postaci to zło
        sposób montażu punktów lutowniczych to tragedia - to ci się złamie już przy wkłądaniu do kolumny.
        zmiana pochylenia i wymiarów frontu to tak jakbyś zastosował zwrotnice z innego projektu do innego.

        niestety bardzo dużo głupich błędów. Zawsze lepiej 4 razy zapytać niż uważać Ja wiem lepiej.

        Skomentuj


          #5
          Jeśli chodzi o zwrotnicę, to trzeba by to bardziej polutować.
          Całe druty, nie tylko w miejscu otworu na płytce.
          Konektory wręcz "zalać" cyną, a później klejem, aby to się trzymało na większej powierzchni, nie tylko na warstwie miedzi.

          Szerszy front o 1,5cm nie stanowi mega problemu.
          Nie sądzę aby była jakaś tragedia.
          Pochylenie można uzyskać poprzez dodanie kolców z przodu, więc to do odratowania (jak stoją prosto to nie doświadczysz zgrania fazowego w miejscu odsłuchu na wysokości głośnika wysokotonowego).

          Maskownica trochę kaszani, ale przecież można jej nie zakładać.

          Następna konstrukcja będzie lepsza :)

          Skomentuj


            #6
            Myślę, że w płycie maskownicy można wyciąć wokół tweetera duży otwór (nieco mniejszy od otworów na woofery i nawet może ekscentrycznie) i sfazować jego krawędzie, tak by oddalić je od głośnika.
            Jeśli tkanina jest nieprzeźroczysta, to w praktyce nie będzie tego widać, a powinno to poprawić sprawę dyfrakcji na ostrych krawędziach wokół głośnika - ponieważ będą od niego oddalone i fazowane.

            Skomentuj


              #7
              wladziu22
              Koniecznie odsuń kolumny od ściany i narożnika.
              Masz dosyć duży pokój, więc pewnie dasz radę wygospodarować nieco więcej "powietrza" wokół?
              Szczególnie, że BR jest z tyłu.

              Poprawisz kilka detali i będziesz miał naprawdę wysokiej klasy sprzęt.
              Indywidualne lekcje języka angielskiego online dla dorosłych:
              treningjezykowy.pl

              Skomentuj


                #8
                Hej,
                Dzięki za wypowiedzi, mało pochlebnych ale lepiej posłuchać mądrego niż żyć w nieświadomości.

                Nie będę cytował i odniosę się do niektórych komentarzy, bo uważam, że bez pomiarów czy symulacji nie dojdziemy do konsensusu.

                Maskownica - oczywiście macie racje, słychać nieznaczną różnicę w tłumieniu wysokich częstotliwości, pewnie tweeta. Pytacie czy konstruktor to przewidział ? Pewnie nie, skoro nie pisał o tym albo nie ma (już) małych dzieci jak ja :)
                Mając w domu male dziecko, które pcha wszędzie palce, nie zaryzykuje zniszczenia tak drogich driverów. Z tego powodu BR wykonany również z tyłu a nie z przodu.
                Zdjęcie i założenie maskownicy to banał jak jest na magnesach i generalnie fajny pomysł. Mam takie stare kolumienki gdzie są jeszcze te bolce z oczkiem i tam to trzeba sie nasiłować by zdjąć.
                Dziś z synem robiłem test: który głosnik ma maskownice, a który nie. Nie udało mi sie odgadnąć siedząc w tyłem do głośników w odległości 4.5m. "Głuchy jestem jak pień
                Otwory jakie ma maskownica to w zasadzie wew. średnica koszyka driverów, czyli taka jak na froncie głośników. Zatem w żaden sposób nie przysłania wew części driverów ani gumowych zawiasów (nie wiem czy dobrze to określiłem).
                Dlaczego otwór tweeta na maskownicy miałby być większy?

                Brak pochylenia, zgadza się można wyeliminować dodatkowymi nóżkami z przodu albo zmianą na zwrotnicy, ale... po uprzednim pomiarze dla 4.5m miejsca odsłuchu, których brak.
                Konstruktor udowadniał jaka jest różnica dla 1m a jaka dla 2.5m wg symulacji, a potem wyszło, że w zasadzę to należałoby zawsze badać w zależności od odległości odsłuchu a zarazem pomijać przesuniecie fazowe w dalszym polu.
                Pomiary pomiary pomiary :)

                Co do lutowania, lutownice mam dwie precyzyjną i 90W kolbową i obiema potrafię się posługiwać, w zasadzie od dziecka, bo ojciec elektronik.
                Luty wyglądają na "mało piękne", bo są zwyczajnie rozlane - jest to zasługa ilości miedzi dookoła miejsca lutu. Żeby lut wyglądał "pięknie" to trzeba mieć odseparowane pole lutownicze.
                Złącza i jakiekolwiek połączenia nie należy poprawiać, bo specjalnie docisnąłem mocno elementy do miedzi, a potem delikatnie po brzegach lutowałem. Zapytacie dlaczego ? Wyjaśnienie niżej (uwaga naukowy bełkot ze studiów).
                "Im mniej cyny tym lepiej". Robienie połączeń cyną z ołowiem naprawdę robi sporą różnice. Sama CZYSTA cyna ma niecały rząd wielkości większą rezystancję dla sygnałów stałych. Sam OŁÓW to ok 2x gorzej niż cyna.
                Cyna lutownicza to połączenie obu i czegoś jeszcze co Chińczyk dosypał
                Dla sygnałów zmiennych sytuacja jest jeszcze gorsza (rezystancja zwiększa się), bo prąd płynie tylko po powierzchni drutu lub ścieżce, dlatego jak ktoś ocynuje ścieżki lub drut to zamiast miedzią to prąd popłynie cyną wraz z ołowiem (odsyłam do poczytania "efekt naskórkowości").
                Dlatego nie namówicie mnie i nie użyje większej ilości cyny :) bo wolę jak prąd płynie w miedzi na płytce PCB wg ww teorii.
                Złączki driverów również zaciskałem na kablach a nie lutowałem, i terminal główny również nie jest łączony cyną z kablami sygnałowymi.


                Co do różnicy wew. objętości skrzynek to wychodzi dokładnie o 20mm (220-2x18-164) więcej wewnątrz, które zostało "zajęte" dodatkowymi 2x10mm filcu. Zatem wew szerokość jest taka sama po dodatkowym wygłuszeniu.
                Wydłużona dolna część skrzynek (bo nie mam podstawy) została zapchana watą akustyczną tak jak konstruktor pisał: "żeby wyeliminować rezonans wew obudowy ok 120Hz" . Zatem napchałem po sam otwór BR. Czy to podziałało? Nie wiem. Nie mam pomiarów.
                Nie mając wygłuszenia 2mm bitumicznego oraz 22mm MDF pewnie i tak inaczej zachowują się moje skrzynki. Nie mam pomiarów, pozostaje założyć, że jest ok albo zgadywać ze jest lipa.


                Przykład pleksi czarnej - to pomysł dla oszczędnych. Pytka metalowa nie nadaje się, bo przewodzi, aluminium tez. A pleksi jest "tania jak barszcz" (2-3zł).
                Tak, złącza terminala są długie, bo przeznaczone do wpuszczenia w drewno, i taki miałem plan pierwotny. Ale potem pomyślałem, że będzie ciężko przykręcić wew. te małe śrubki (albo i odkręcać) i przewody podłączyć (albo odłączać), Dlatego wprowadziłem adaptację "zwykłych pojedynczych złącz" do gotowego "terminala", który jest wygodny w ew demontażu.
                Polecam takie rozwiązanie bo b. ładnie to wyszło i jest praktyczne.

                Last edited by wladziu22; 09.02.2025, 23:34.

                Skomentuj


                  #9
                  Kolega nic nie czyta i nic nie rozumie… a skoro wie lepiej i stara sie nam tą swoją „wiedzę” wcisnąć :) to chyba szkoda naszych słów. Kicha kicha kicha, i zapewne tak już zostanie.
                  luty do kitu a jeśli to dlatego że syn elektronika to cieszę się że mój ojciec elektronikiem nie był a jak cyna taka zła to zawsze można było taśmą podkleić te konektory :) i nawet nie grzać lutownicy - sarkazm rzecz jasna. A dla zobrazowania tego wariactwa. Nawet gdybyś wylał tam wiadro cyny to „zaszkodził” byś w sposób niemierzalny. Gdzie każdy inny błąd popełniony w tej konstrukcji już mierzalny jest i to w ogromnym stopniu. Wiec przejmujesz się ilością cyny gdzie jak wspomniałem nigdy byś jej wpływu nie zmierzył, a nie przejmujesz się popsuciem konstrukcji wszelkimi innymi zmianami.
                  obudowa do kitu - wymiary wewnętrzne, więc i zapewne strojenie, zewnętrzne - jakiś wpływ na pewno jest na charakterystykę itd
                  brak pochylenia - problem ze zgraniem fazowym
                  wygłuszenie - zdecydowanie za dużo przez błędne myślenie, że ilość wygłuszenia zmniejszy obudowę która została niepotrzebnie powiększona itd
                  maskownice do kitu psujące zapewne najwięcej ze wszystkiego - dyfrakcja oprócz oczywistego wpływu samego materiału itd.
                  A hitem jest polecanie terminali z plexi które to są słabym rozwiązaniem na co została zwrócona uwaga. Tłumaczone tym że tanio i wygodnie. Nigdy nie miałem problemu z przykręceniem przelotowych terminali do obudowy ale nawet gdyby tak było to jest jeszcze tańsze rozwiązanie od plexi a przy tym lepsze :) tadam:



                  i takie polecam

                  Na wszystko kolega stara się mieć uzasadnienie czy wymówkę ale my ich nie potrzebujemy, staraliśmy się pomóc ale jak widać czasu szkoda wiec ja odpuszczam.
                  Oczywiście nie mam złych intencji ale jak ktoś nie chce dać sobie pomóc to nic na siłę. Pozdrawiam
                  Last edited by daniel69; 10.02.2025, 08:49.

                  Skomentuj


                    #10
                    Ło Matko, ale żeście siedli na człowieka.....
                    Każdy robi błędy i "niech rzuci kamieniem, ten kto jest bez winy".
                    No cóż, ale niestety, wladziu22, moim zdaniem dwa największe grzechy które popełniłeś to:
                    - brak pochylenia kolumny
                    - ta nieszczęsna maskownica.... musi produkować sporo niepotrzebnych dyfrakcji
                    W sumie litraż też sporo za duży Ci wyszedł. Jeśli obudowa jest szersza o 15mm, wyższa o 50mm, i dałeś mdf 18 zamiast 22, to wychodzi mi litraż ok. 56l vs projektowe 47l, czyli ok 20% - tak to niestety szybko leci. Najlepiej jakbyś te 9 litrów zabrał przez wypełnienie pianką zamknięto-komórkową, bas powinien się wtedy poprawić, bo długością portu nie wiele da się już tu zrobić - trzeba by go jeszcze skrócić, ale nie wiem czy to w praktyce poprawi impuls...

                    Jak chcesz, to przywieź te kolumny do mnie, to pomierzymy, zobaczysz jaki wpływ ma maskownica i pochylenie, teraz mógłbym też zrobić pomiary off-axis w zakresie 90°.



                    "Pomiary są użytecznym narzędziem, ale nie pozwól stać się ich niewolnikiem" - Siegfried Linkwitz
                    JMA RQ900 [WF223+MR16+D2608] • Atoll IN300 • Arcam CDS27 • Arcam irDAC • Onkyo NS-6170

                    Skomentuj


                      #11
                      daniel69 to że nie zgadzam się z tobą kolego w pewnych kwestiach nie znaczy ze masz prawo do ataku i obrażania mnie. Szczerze proponuję, żebyś powstrzymał swoje konie.

                      Twoja propozycja terminala może wygląda na schludn ą w prezentowanej obudowie (pozostawiam do oceny inny, bo o gustach się nie dyskutuje), ale raczę zwrócić uwagę, że nie jest wcale prosta do wykonania oraz najważniejsze, nie jest podobna do tego co oferuje JanzenAudio. Mam tu na myśli taka jaką, którą oryginalnie użył konstruktor. Koszt takiej konstrukcji jest spory (https://loudspeakershop.eu/terminal-...70-p-7460.html). Natomiast ciecie laserem zamówionej pleksi otrzymuje się od razu gładkie ciecia oszlifowane, jak z fabryki. Ba, twoją konstrukcja, aż prosi żeby taką pleksi 2mm albo 3mm zamontować w otwór terminala, który prezentujesz. No ale...

                      Resztę postanawiam przemilczeć, bo szkoda mojej pary.

                      pawel_luk1 , przeliczyłem raz jeszcze to co podajesz w swoim projekcie, zewnętrzne wartości odjąć grubości mdf. Pewnie odejmujesz coś jeszcze, np przegrody i głośniki, ale zakładam, tak dla uproszczenia obliczeń samą skrzynkę:

                      wys: 1040-22-22=996
                      dł: 208-22-22=164
                      szer: 365-36-22=307
                      Litraż: 1040 x 208 x 365 = 50.1L

                      W przypadku moich skrzynek wychodzi:
                      wys. 1100-18-18 = 1064
                      dł. 220-18-18 = 184
                      szer. 360-18-18-18 = 306
                      Litraż:1064 x 184 x 306 = 59.9L

                      Czyli 9.8L różnicy względem oryginału.
                      I teraz pytania:
                      1. czy upchanie dodatkowego filcu i więcej wełny na dno w niczym nie pomaga w odjęciu litrażu ? Czy da się to jakoś pomierzyć fizycznie, symulacyjne ?
                      2. czy zablokowanie przegrody górnej (zaklejenie MDFem) zda egzamin jako możliwe pomniejszenie skrzynki ? Wg obliczeń :
                      wys: 180-oś przegrody górnej
                      180-18-9=153
                      Litraż: 153x306x184 =8,6L
                      "Odcinając" przegrodę górna tweeta można w łatwy sposób uzyskać równoważny litraż jak oryginał. Czy jest to dozwolone?

                      Co do pochylenia to musiałbyś mi pokazać różnice, bo ja naprawdę jestem zadowolony z tego jak kolumny graja i to co do mnie "dociera" siedząc 4.5m od kolumn. I jak dziś podstawiłem 3cm deseczkę pod spod, żeby wymusić kąt, nie słyszę żadnej różnicy. Wręcz wydaje się to dziwne, że głośniki są skierowane ku górze.
                      Co do maskownic, to może jedynie w ramach eksperymentu dla innych czytelników, bo czy ktokolwiek przejmuje się maskownicami, gdy wykonuje po czasie do swoich kolumn ? Ja jakbym nie miał dzieciaków, to nie robiłbym, bo to masa roboty przy tych maskownicach, no ale nie mailem wyjścia.
                      Last edited by wladziu22; 11.02.2025, 22:19.

                      Skomentuj


                        #12
                        Delikutaśny ;p jesteś jeśli widzisz w mojej wypowiedzi atak. Nie ma go tam, tylko jakby okazuję bezsilność do przemówienia Ci do rozsądku. Ja tylko stwierdzam że nie umiesz lutować choć wydaje Ci się inaczej, luty są bardzo kiepskie a wiedza jeszcze mniejsza i to żaden atak tylko stwierdzenie faktów i dlatego właśnie pokazujemy co wymaga poprawki. I po raz kolejny stwierdzę że nie czytasz!!! Więc powtórzę po raz kolejny: WIĘCEJ WYGŁUSZENIA NIE ZMNIEJSZA POJEMNOŚCI A WRĘCZ PRZECIWNIE - „WIDZIANĄ” OBJĘTOŚĆ DLA GŁOŚNIKA ZWIĘKSZA !!! Wiec dodając wygłuszenie jeszcze bardziej pogłębiasz problem. Obudowę trzeba zmniejszyć na sztywno czyli albo właśnie komorą albo tego typu rozwiązaniem a ilość wygłuszenia zmniejszyć do tej przyjętej w projekcie.

                        nie chcesz poprawiać lutów Twoja sprawa nikt Cie do tego nie zmusi ale tłumaczysz małą ilość cyny walorami poprawy elektronicznej a to nie będzie prawda, taka ilość cyny nic tutaj nie zmieni a jak wspomniałem kolumna ma bardzo dużo istotnych błędów na tyle by tym nieistotnym „wpływem” cyny się nie przejmować, za to kolumna wibruje i robi to bez przerwy i z czasem któryś konektor może puścić i pół biedy jak tylko puści, gorzej jak wtedy zrobi np. zwarcie na terminalach i poleci końcówka mocy.

                        pochylenie pochyleniem, jeśli było w projekcie to być musi, ale to naprawisz w kilka minut, po prostu dając pod przód kolumny jakiś dystans czy wyższe podkładki. Maskownice wykonaj nowe z jak największym polem pustym wokół głośników i z jak najcieńszego mdf, dodaj skosy wokół otworów - skierowane na zewnątrz itd i wtedy zminimalizujesz wpływ maskownicy - który i tak zawsze będzie.

                        terminale - co kto woli, nic nikomu nie narzucam ale uważam że ta plexi ani nie jest sztywna więc pracuje i pęknie prędzej czy później. Zmienisz na co innego wtedy. Najlepiej blachę stalową i po prostu dodać tuleje i podkładki izolujące. Coś jak tutaj:

                        https://www.piekarz.pl/02386-tulejka-fisher-ib6/

                        tylko oczywiście odpowiedniej średnicy. Dajesz to po obu stronach blachy i przez środek przepuszczasz śruby od gniazda. Stal wylakierujesz proszkowo :)


                        Skomentuj


                          #13
                          Terminale czy gniazda różnego rodzaju mają te tulejki plastikowe "w zestawie", sprawdzałem u siebie we wzmaku słuchawkowym na podstawowym gnieździe RCA Neutrika - wtyk, tulejka, blacha, tulejka, nakrętka. Gniazdo(masa i sygnał) całkowicie odizolowane. Więc nawet tego nie trzeba kupować, bo jest w zestawie...

                          Skomentuj


                            #14
                            A ja bym się tą pojemnością kolumny nie przejmował. Jeśli podoba Ci się jak gra to zostaw.
                            Najgorsza jest ta maskownica, więc proponowałbym zrobić nową według wytycznych 2 posty wyżej.
                            No i poprawić luty, a konektory przykręcić do płytki za pomocą śrubki i nakrętki.

                            Skomentuj


                              #15
                              Kurcze, Panowie!
                              Wiem że offtop ale nie mogę już. Czytałem forum od jakiegoś czasu. Dzięki wam zainteresowałem się tym hobby, ale taka reakcja powoduje, że nie chce mi się tego czytać. Rozumiem merytoryke itp. ale bez przesady. Nie każdy musi robić sprzęt na poziomie top.
                              Forum to DIY, nie PRO. Kolega zrobił odstępstwa z jakiegoś powodu. To że zrobił maskownice bo ma dzieci - mogę zrozumieć. To że nie ma jakiejś wiedzy - powtarzam, to DIY a nie PRO. To że zrobił, zamiast dopytywać lub dowiadywać się z forum - jego sprawa, może tak woli.
                              wladziu22, maskownice prezentują się bardzo oldschool owo. Podobają mi się takie klimaty. Rozumiem, że nie dałeś terminali bezpośredno przez plecy. Ja musiałem wziąć z pracy płaską grzechotkę i do tego jeszcze rękę w kilku miejscach złamać... Ale ten patent Daniela fajny, szkoda że go wcześniej nie znałem. Miałbym nerwy mniej zniszczone.
                              W służbie amplifikacji

                              Skomentuj

                              Czaruję...
                              X