Wstęp
No więc kupiłem sobie kiedyś za magiczne 15-20zł monitorki tonsil'a, z uszkodzonymi głosnikami. Została obudowa, którą kiedyś okleiłem kocem, a troche pozniej zerwalem go i pofornirowalem fornirem pozostałym po subie, tak więc byl darmowy :) oczywiscie robilem to 'tak sobie' i nie wyszlo najlepiej, no ale nie istotne. Nastepnie wpadlem na pomysl zeby moze cos jednak do nich wsadzic :) Zamówilem stx'a 18-sw i najtansza kopulke, to bylo jeszcze przed podwyzkami :P Znalazlem tez stara zwrotnice ktora zrobilem do tesli XW i ARV ... no i całosc grala sobie tak przez pewien czas w 8L
Przy rozbieraniu starych mebli pomyslalem sobie ze nie ma sensu ich wyrzucac tylko sobie moge z nich cos zbudowac :) A brakowalo mi zawsze podlogowek, te stare altusy nie wygladaly najlepiej, a chodzilo mi o cos 'prezentacyjnego' nie koniecznie ladnie grajacego. Tak więc z desek ze starego segmentu powstały te podlogowki.
Głośniki
GDN-18-120-6-SW
GDWK-10-200-8-AJ
jednym słowem - eco mode :P
Zwrotnica
Projekt Irka, chwilowo jeszcze ich nie ma - elementy zamówione w polink'u

Chwilowo caly czas grają na tych od xw i arv
Obudowa
20mm płyta wiorowa, nie ma to jak cięcie desek wyzynarka
czyli wszystko nie bylo takie proste jakie byc powinno :) no ale dalem rade... sylikon i szpachla moim przyjacielem :P
Wymiary to 100x22x25cm [wys/szer/dł]. Esh0 skomentowal ze są za szerokie, i ma racje, ale co ja na to poradze :P
Objętość to ok. 35L, które podzieliłem w połowie i jest ok. 18L na głośniki, czyli mniej wiecej tyle ile SW potrzebuje.
Mocno wytłumione wątą kosmetyczną.
Fornir to [chyba] brzoza. Kupiłem taki bo mi sie sposobał i miał odpowiednią szerokość i długosc :) tak ze jeden liść pasował mi na 2 boki. Za tą cene [10zł liść] mysle ze jest ok.
Czeka na lakierowanie, którego jak narazie nie chce mi sie robić ze wzgledu na brak warunkow w domu :)
Wrażenia
Takie sobie :) zreszta bez zwrotnicy to ja nic nie powiem ;] Zobaczymy co będzie jak dojdą elementy z polink'u.
Koszty
Głośniki: 135zł
Płyty z docięciem: 0zł
Zwrotnica: 70zł
B-r: 5zł
Klej: 22zł
Wkręty: 0zł
Wkręty imbusowe: 10zł
Klej do drewna: 0zł
Fornir: 50zł
Lakier: 18zł
Wytłumienie: 5zł
Terminal: 0zł
Inne (szpachle, pedzle itp) 10zł
-------------------------
325 zł - to chyba nie duzo jak na podlogowki :P
Co zostało:
- Zamontować normalne zwrotki:
- Wyciąc b-r z tyłu
- Standy z deski z kantami ściętymi pod kątem 45*
- Lakierowanie
i pewnie jeszcze duzo rzeczy ktore moze kiedys zrobie, a moze nie :P
Foto story:
No i to co ja lubie najbardziej ogladac :P
To co było:






Budujemy:


Juz w domu stoją & testing :P





I kupić fornir:




Narodził sie pomysł frezow :P Żałuję :P



No to fornirujemy:












I przykręcamy:






Ogólnie podlogowki dopelniaja stare altusy 110:

A Źródłem dzwieku jest to...:


I tu już w stanie takim jakim są teraz:






A w chwili nudy powstało coś takiego na moim pulpicie:
[ Dodano: 2007-02-28, 10:38 ]
Błędy?
A no :) jest ich pare :P
-> w miejscu wyfrezowan fornir nie jest idealnie wycięty... są 2 miejsce po jednym w kazdej z kolumn gdzie jak sie przyjrzymy widać prześwit do deski za głosnikiem.
-> w jeden kolumnie lekko odchodzacy fornir, na szczescie przy tylnej sciance na dole, to sie da zalatwic superglue kiedys
-> za mocno wyszlifowany fornir na przedniej sciance u gory w lewej kolumnie [w widocznym miejscu ;/], poprostu za mocno przytrzymalem szlifierke i dojechala az do plyty pilsniowej :)
-> przy szlifowaniu kantów zawsze cos sie spier.... popsuje sie poprostu a potem trzeba kombinowac zeby nie bylo widac :)
-> Oległość GDN od GDWK w obu kolumnach jest rózna [róznica ok. 2mm] jednak - widoczna
To tak jakby ktos myslal ze diy zawsze wszystko idealnie wychodzi :)
Ale czlowiek sie uczy na bledach :P
No więc kupiłem sobie kiedyś za magiczne 15-20zł monitorki tonsil'a, z uszkodzonymi głosnikami. Została obudowa, którą kiedyś okleiłem kocem, a troche pozniej zerwalem go i pofornirowalem fornirem pozostałym po subie, tak więc byl darmowy :) oczywiscie robilem to 'tak sobie' i nie wyszlo najlepiej, no ale nie istotne. Nastepnie wpadlem na pomysl zeby moze cos jednak do nich wsadzic :) Zamówilem stx'a 18-sw i najtansza kopulke, to bylo jeszcze przed podwyzkami :P Znalazlem tez stara zwrotnice ktora zrobilem do tesli XW i ARV ... no i całosc grala sobie tak przez pewien czas w 8L

Przy rozbieraniu starych mebli pomyslalem sobie ze nie ma sensu ich wyrzucac tylko sobie moge z nich cos zbudowac :) A brakowalo mi zawsze podlogowek, te stare altusy nie wygladaly najlepiej, a chodzilo mi o cos 'prezentacyjnego' nie koniecznie ladnie grajacego. Tak więc z desek ze starego segmentu powstały te podlogowki.
Głośniki
GDN-18-120-6-SW
GDWK-10-200-8-AJ
jednym słowem - eco mode :P
Zwrotnica
Projekt Irka, chwilowo jeszcze ich nie ma - elementy zamówione w polink'u

Chwilowo caly czas grają na tych od xw i arv
Obudowa
20mm płyta wiorowa, nie ma to jak cięcie desek wyzynarka

Wymiary to 100x22x25cm [wys/szer/dł]. Esh0 skomentowal ze są za szerokie, i ma racje, ale co ja na to poradze :P
Objętość to ok. 35L, które podzieliłem w połowie i jest ok. 18L na głośniki, czyli mniej wiecej tyle ile SW potrzebuje.
Mocno wytłumione wątą kosmetyczną.
Fornir to [chyba] brzoza. Kupiłem taki bo mi sie sposobał i miał odpowiednią szerokość i długosc :) tak ze jeden liść pasował mi na 2 boki. Za tą cene [10zł liść] mysle ze jest ok.
Czeka na lakierowanie, którego jak narazie nie chce mi sie robić ze wzgledu na brak warunkow w domu :)
Wrażenia
Takie sobie :) zreszta bez zwrotnicy to ja nic nie powiem ;] Zobaczymy co będzie jak dojdą elementy z polink'u.
Koszty
Głośniki: 135zł
Płyty z docięciem: 0zł
Zwrotnica: 70zł
B-r: 5zł
Klej: 22zł
Wkręty: 0zł
Wkręty imbusowe: 10zł
Klej do drewna: 0zł
Fornir: 50zł
Lakier: 18zł
Wytłumienie: 5zł
Terminal: 0zł
Inne (szpachle, pedzle itp) 10zł
-------------------------
325 zł - to chyba nie duzo jak na podlogowki :P
Co zostało:
- Zamontować normalne zwrotki:
- Wyciąc b-r z tyłu
- Standy z deski z kantami ściętymi pod kątem 45*
- Lakierowanie
i pewnie jeszcze duzo rzeczy ktore moze kiedys zrobie, a moze nie :P
Foto story:
No i to co ja lubie najbardziej ogladac :P
To co było:






Budujemy:


Juz w domu stoją & testing :P





I kupić fornir:




Narodził sie pomysł frezow :P Żałuję :P



No to fornirujemy:












I przykręcamy:






Ogólnie podlogowki dopelniaja stare altusy 110:

A Źródłem dzwieku jest to...:


I tu już w stanie takim jakim są teraz:






A w chwili nudy powstało coś takiego na moim pulpicie:

[ Dodano: 2007-02-28, 10:38 ]
Błędy?
A no :) jest ich pare :P
-> w miejscu wyfrezowan fornir nie jest idealnie wycięty... są 2 miejsce po jednym w kazdej z kolumn gdzie jak sie przyjrzymy widać prześwit do deski za głosnikiem.
-> w jeden kolumnie lekko odchodzacy fornir, na szczescie przy tylnej sciance na dole, to sie da zalatwic superglue kiedys
-> za mocno wyszlifowany fornir na przedniej sciance u gory w lewej kolumnie [w widocznym miejscu ;/], poprostu za mocno przytrzymalem szlifierke i dojechala az do plyty pilsniowej :)
-> przy szlifowaniu kantów zawsze cos sie spier.... popsuje sie poprostu a potem trzeba kombinowac zeby nie bylo widac :)
-> Oległość GDN od GDWK w obu kolumnach jest rózna [róznica ok. 2mm] jednak - widoczna
To tak jakby ktos myslal ze diy zawsze wszystko idealnie wychodzi :)
Ale czlowiek sie uczy na bledach :P
Skomentuj