Na strychu znalazłem kiedyś starą 3drożną kolumnę Unitry. Stała jakiś czas u mnie w pokoju, robiąc za podstawkę pod zegarek i lampkę, aż do czasu, gdy w necie znalazłem artykuł z wykorzystaniem starych kolumn. No więc zabrałem się do roboty. Odkręciłem głośniki, usunąłem z nich magnesy (w wysokotonówce można było odkręcić, w pozostałych posłużyłem się łomem, by niepotrzebni nie niszczyć zawieszenia ani membran), wyjąłem płytę frontową i z jednej strony przyciąłem o kilka mm. Następnie pomalowałem wewnętrzną stronę płyty na czarno (wcześniej była biała i ohydnie wyglądała) i przykręciłem zawiasy taśmowe.
Teraz chcę jeszcze zrobić podobnie z dwoma innymi kolumnami Unitry, które również na strychu leżały. Jednakże z racji swoich małych gabarytów powieszę je na ścianie. Okleję je pewnie jakąś bukową okleiną, żeby pasowały kolorem do mojego biurka
.
Jeśli wybrałem zły dział pod ten temat, to bardzo przepraszam...:(
Zdjęcia dużej kolumny:

Zdjęcia małej:
Teraz chcę jeszcze zrobić podobnie z dwoma innymi kolumnami Unitry, które również na strychu leżały. Jednakże z racji swoich małych gabarytów powieszę je na ścianie. Okleję je pewnie jakąś bukową okleiną, żeby pasowały kolorem do mojego biurka

Jeśli wybrałem zły dział pod ten temat, to bardzo przepraszam...:(
Zdjęcia dużej kolumny:



Zdjęcia małej:



Skomentuj