
Nie jest to jak większość budowanych na tym forum urządzenie audio, ale DIY jak najbardziej. Po za kilkoma śrubkami, wyłącznikiem i gniazdami USB, wszystko wykonane ręcznie. Chociaż te ostatnie elementy, też były modyfikowane.
Obudowa powstała jako z jednej strony ciekawsze wizualnie rozwiązanie, pasujące do wystroju reszty sprzętu i domu. Z drugiej miała być poligonem testowym do wykonania obudowy pod I-Amp (ale to jak kiedyś polutuję i uruchomię płytki od Borysa :) )
Mieszanka drewna i aluminium oklejonego eko-skórą, dodatkowo kompaktowe rozmiary. Komputerek pełni funkcję domowego centrum multimedialnego, HTPC.
Elementy drewniane posklejane z listewek chyba lipowych. Przeheblowane, przycięte na wymiar i pofrezowane.

Po obróbce wszystko ładnie pasowało do siebie. Niestety po bejcowaniu i lakierowaniu elementy delikatnie się wypaczyły. Nie wiem czy to efekt malowania, czy może to, że wszystko obrabiałem w chłodnym i wilgotnym garażu, a potem suszyłem w domu. Listewki teoretycznie były suszone. Dostałem za free w zaprzyjaźnionym tartaku, robią z tego ramy do łóżek. Może drewno powinno być jeszcze trochę sezonowane hmmm.
Trochę zabawy było z frontem. Wymysliłem sobie takie fikuśne rozwiązanie. Aluminium podklejone pleksą, wycięte otwory i próba zbudowania ustrojstwa z frezarką do obróbki wszystkiego na w miarę gładko.


Po wycięciu w aluminium wszystkich otworów i ukształtowaniu, całość oklejona eko-skórą. Klej tapicer całkiem fajnie się sprawdza.

Wyłącznik niestety musiałem przerabiać. Trafił się taki dwu-pozycyjny, a potrzebowałem takiego, który zwierałby styki tylko w czasie przyciskania. Dodatkowo chciałem, aby w wyłączniku były dwa kolory diod. Żółta, która sygnalizowałaby pracę komputera, oraz czerwona sygnalizująca aktywność dysku. Rozbiórka, usunięcie mechanizmu zapadkowego przełącznika, oraz mała przeróbka, żeby zmieściły się dwie diody.

Napęd optyczny jest od laptopa. Nie udało mi się kupić takiego z gotowym frontem. Konieczne było dorobienie blaszki na front i guzika do wysuwania napędu. Trochę chirurgicznej roboty, bo nie dość, że przycisk ma 3mm to jeszcze musiał mieć kołnierz z tyłu, żeby nie wylatywał. Nie mam dostępu do jakiś fajnych narzędzi typy tokarka czy CNC, więc rzeźba wiertarką, szlifierką i papierem. Udało się. :)

Całość po złożeniu prezentuje się tak:




Parametry komputerka:
Płyta MiniITX MSI H81, Procesor Intel i3, 4 GB RAM Patriot, Dysk SSD 60 GB OCZ, Napęd optyczny nagrywarka DVD.
Podświetlenie nie jest jakieś super mocne, ale komputerek stoi na widoku i nie chciałem żeby raziło jakoś mocno. Widać jak pracuje, całość fajnie wyszła.
https://youtu.be/r5nPGpPdqtg
Zapraszam do komentowania :)
Skomentuj