witam
Chciałbym przedstawić klasyczną konstrukcję BR opartą o dwa przetworniki firmy B&C 18NW100. Założenie było proste, kolumna miała być na większe imprezy jako uzupełnienie mocnych kolumn pełnopasmowych w zakresie subbasowym.
Obudowa wykonana z płyty wiórowej grubości 18mm, pojemności ~300L. Dokładnych wymiarów nie pamiętam bo było to kilka lat temu ale zewnętrzne to ok 110x54x65cm. Wykonanie praktycznie bez wkrętów, wszystkie ścianki na wpust, łączenie tylko klejem. Strojenie BR jak dobrze pamiętam to 37Hz. Mobilność takiej małej krowy zapewniały po bokach odpowiednio ułożone rączki które pozwalały w każdej pozycji wygodnie złapać i przenieść w dwie osoby. Na przód została zamontowana krata perforowana z standardową gąbką. Komplet uzupełniały terminale neutrika i kółka transportowe 100mm.
Efekt końcowy był taki że za sprawa zbyt dużej obudowy i strojenia, pasmo od 30Hz do 60Hz miało spore podbicie efektywności co wtedy nas cieszyło. Uderzenie wyższego basu było słabe ale wszystko poniżej brzmiało po prostu potężnie. Klimaty typu r'n'b powodowały mimowolny uśmiech na twarzy :) Jako napęd posłuzył wzmacniacz ADS PLX2400 w mostku, czyli 2400W na oba głośniki co jak się okazało było jeszcze mało.











Po latach wiem, że o ile głośniki miały potencjał, słabo go wykorzystałem. Testowałem poźniej jeszcze w róznych hybrydach z różnymi skutkami ale widać było ewidentnie że zwykły BR to nie dla nich.

Chciałbym przedstawić klasyczną konstrukcję BR opartą o dwa przetworniki firmy B&C 18NW100. Założenie było proste, kolumna miała być na większe imprezy jako uzupełnienie mocnych kolumn pełnopasmowych w zakresie subbasowym.
Obudowa wykonana z płyty wiórowej grubości 18mm, pojemności ~300L. Dokładnych wymiarów nie pamiętam bo było to kilka lat temu ale zewnętrzne to ok 110x54x65cm. Wykonanie praktycznie bez wkrętów, wszystkie ścianki na wpust, łączenie tylko klejem. Strojenie BR jak dobrze pamiętam to 37Hz. Mobilność takiej małej krowy zapewniały po bokach odpowiednio ułożone rączki które pozwalały w każdej pozycji wygodnie złapać i przenieść w dwie osoby. Na przód została zamontowana krata perforowana z standardową gąbką. Komplet uzupełniały terminale neutrika i kółka transportowe 100mm.
Efekt końcowy był taki że za sprawa zbyt dużej obudowy i strojenia, pasmo od 30Hz do 60Hz miało spore podbicie efektywności co wtedy nas cieszyło. Uderzenie wyższego basu było słabe ale wszystko poniżej brzmiało po prostu potężnie. Klimaty typu r'n'b powodowały mimowolny uśmiech na twarzy :) Jako napęd posłuzył wzmacniacz ADS PLX2400 w mostku, czyli 2400W na oba głośniki co jak się okazało było jeszcze mało.











Po latach wiem, że o ile głośniki miały potencjał, słabo go wykorzystałem. Testowałem poźniej jeszcze w róznych hybrydach z różnymi skutkami ale widać było ewidentnie że zwykły BR to nie dla nich.


Skomentuj