Witam,
Jest to mój pierwszy post na tym forum w tym dziale. Pozwólcie więc że opiszę z grubsza charakter moich konstrukcji. Generalnie skupiam się na projektowaniu kolumn z przeznaczeniem estradowym. Staram się to robić na tyle dobrze na ile pozwala budżet i klient :razz: Najczęściej są to proste zestawy 2+2 dla mobilnych DJ'i, duże subwoofery i nadstawki tubowe z zastosowaniem głośników marki B&C oraz od niedawna także Oberton.
Czasami jednak zdarza się, tak jak w tym miesiącu, że zajdzie potrzeba zbudowania czegoś nietypowego. Np. bardzo mały subwoofer, lekki 20kg, który ma zapewniać wyrównane brzmienie od najniższych częstotliwości. Być może nie wydaje się to Wam niczym szczególnym. Z tego co widzę, to forum bardziej nastawione jest na konstrukcje do użytku domowego, a taki subwoofer jest powiedzmy na granicy między nagłośnieniem PA a kinem domowym :)
I właśnie to jest w nim takie fajne. Dla jednych może to być taki większy sub do domu, dla innych miniaturka na niewielkie imprezy okolicznościowe. A wierzcie mi, że już 2szt. przy pełnej mocy potrafią zrobić sporo zamieszania.
Przejdźmy więc do konkretów:

Jest to mini subwoofer z 12" głośnikiem charakteryzujący się bardzo twardym zawieszeniem, bardzo dużym Xmax i dużą mocą 1000W. W związku z tym, z małej obudowy udało się uzyskać ładne wyrównane brzmienie już od 35Hz, a możliwość podłączenia mocnego wzmacniacza rekompensuje niską efektywność.
Subwoofer ma wymiary 374 x 471 x 497 [mm] - czyli jego objętość brutto to 86,5L (po uwzględnieniu tylnego ścięcia).
Obudowa została wykonana w całości z 12mm sklejki. Port BR został odpowiednio wyprofilowany w celu ograniczenia świstów. W związku z tym że obudowa składa się z wielu małych puzzli, dla ułatwienia montażu, na wewnętrznych stronach bocznych ścianek zostały wyfrezowane wgłębienia w które wchodzą pozostałe elementy konstrukcji.
Dla potwierdzenia tego co mówiłem o brzmieniu:


Pozdrawiam,
KubaS.
Jest to mój pierwszy post na tym forum w tym dziale. Pozwólcie więc że opiszę z grubsza charakter moich konstrukcji. Generalnie skupiam się na projektowaniu kolumn z przeznaczeniem estradowym. Staram się to robić na tyle dobrze na ile pozwala budżet i klient :razz: Najczęściej są to proste zestawy 2+2 dla mobilnych DJ'i, duże subwoofery i nadstawki tubowe z zastosowaniem głośników marki B&C oraz od niedawna także Oberton.
Czasami jednak zdarza się, tak jak w tym miesiącu, że zajdzie potrzeba zbudowania czegoś nietypowego. Np. bardzo mały subwoofer, lekki 20kg, który ma zapewniać wyrównane brzmienie od najniższych częstotliwości. Być może nie wydaje się to Wam niczym szczególnym. Z tego co widzę, to forum bardziej nastawione jest na konstrukcje do użytku domowego, a taki subwoofer jest powiedzmy na granicy między nagłośnieniem PA a kinem domowym :)
I właśnie to jest w nim takie fajne. Dla jednych może to być taki większy sub do domu, dla innych miniaturka na niewielkie imprezy okolicznościowe. A wierzcie mi, że już 2szt. przy pełnej mocy potrafią zrobić sporo zamieszania.
Przejdźmy więc do konkretów:

Jest to mini subwoofer z 12" głośnikiem charakteryzujący się bardzo twardym zawieszeniem, bardzo dużym Xmax i dużą mocą 1000W. W związku z tym, z małej obudowy udało się uzyskać ładne wyrównane brzmienie już od 35Hz, a możliwość podłączenia mocnego wzmacniacza rekompensuje niską efektywność.
Subwoofer ma wymiary 374 x 471 x 497 [mm] - czyli jego objętość brutto to 86,5L (po uwzględnieniu tylnego ścięcia).
Obudowa została wykonana w całości z 12mm sklejki. Port BR został odpowiednio wyprofilowany w celu ograniczenia świstów. W związku z tym że obudowa składa się z wielu małych puzzli, dla ułatwienia montażu, na wewnętrznych stronach bocznych ścianek zostały wyfrezowane wgłębienia w które wchodzą pozostałe elementy konstrukcji.
Dla potwierdzenia tego co mówiłem o brzmieniu:


Pozdrawiam,
KubaS.
Skomentuj