funiax1, ale jak go wkleisz odwrotnie to bedzie ciezko go zaszpachlowac i wypelnic otwory czymkolwiek. A hdf mozna zawsze polozyc.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Subwoofer na Dayton RSS315HF-4
Collapse
X
-
Zamieszczone przez BebokGłośnik jest w porównaniu do GDN 30 500 AP okrutnie ciężki, bo waży ponad 10kg
Moje dzieło z zamontowanym głośnikiem i wzmacniaczem jest problematyczne w transporcie, w jednego ciężko jest podniść suba, ale efekty i sposób grania są coraz lepsze w miarę rozgrzewania się głośnika, więc po pewnym czasie napewno będziesz zadowolony :lol:
Skomentuj
-
Bebok wybacz że się czepiam ale moim zdaniem robisz błędy w budowie tej paczki, chcesz wypełnić łączenia szpachlą a skąd wiesz jakie ma ona właściwości klejące materiałów drewnopodobnych bo tutaj ważniejszą sprawą jest mocne sklejenie nacięć niż ich wypełnienie, jeżeli nie sklei się to dobrze i szpachla z czasem puści czego jestem pewien choćby z powodu zmian wilgotności w pomieszczeniach na którą mdf jest wrażliwy to wytrzymałość ścianek drastycznie zmaleje. Mam 12 calowego mivoca w OZ i widzę jak duże siły działają na obudowę, Twój głośnik jest z wysokiej półki, i nie mało kosztował więc i obudowa powinna być wytrzymała na sto procent.
Skomentuj
-
Zamieszczone przez leemarvinA gdyby te szczeliny zalać żywicą epoksydową?
Nie rozumiem czemu upieracie by zrobić to czymś innym niż klej, co za problem wypełnić nacięcia dobry klejem,(klejem z pyłem) prawie do pełna i na to dać szpachlę żeby nie było problemów z wyrównaniem.
Skomentuj
-
nie mogę znaleźć dobrego zdjęcia ale na samym dole masz pokazane jak powinieneś to zrobić:
http://www.avsforum.com/avs-vb/showt...140175&page=29
teraz to na prawdę mieszanka pyłu drewna z klejem wchodzi w zaszpachlowanie tego i przed fornirem cienki mdf na to - tak jak ja ci pokazałem nie musiałbyś mdf na wierzch bo było by to równe... szpachli staraj się unikać bo tak jak koledzy mówią rozejdzie się i to wszystko szybciej niż myślisz...
Skomentuj
-
Wreszcie znalazłem trochę wolnego czasu na dłubanie w subie. Od ostatniego wpisu zaszpachlowałem rowki, nakleiłem na boki i front obudowy hdf, zaszpachlowałem ubytki wyszlifowałem nierówności.
Wczoraj zacząłem robić podwójny front (ten, który miał być oklejony skajem). Wyciąłem płyty, skleiłem, narysowałem linie znaczące kształt jaki chciałbym osiągnąć i ... stwierdziłem, że ręcznie nie dam rody tego wyrzeźbić. Zrobiłem przymiarkę do krajzygi, ale po ucięciu jednego narożnika stwierdziłem, że tak tego nie zrobię. Potem przypomniało mi się, że kiedyś ojciec kupił strug elektryczny i przed 22:00 poleciałem sprawdzić jak to idzie. Szło, i to dobrze, bo skończyłem przed północą z prawie skończonym frontem.
Dziś wyfrezowałem otwór pod głośnik, poprawiłem małe co-nieco we froncie i przykleiłem skaj. Musze się przyznać, ze nie wyszło mi to najlepiej, bo w kilku miejscach zostały górki z kleju; jest to wina kleju (konsystencja kisielu), bo jakby był lejący, to bez problemu bym go nałożył pędzlem, a tak musiałem z małą plastykowa packą się użerać.
Po około pół godziny od naklejenia skaju przystąpiłem do obcinania naddatku skaju przy brzegach, trochę się tego obawiałem, ale wyszło dobrze.
Następnie skoczyłem po 8 śrub imbusowych M5x45 i skróciłem je kątówką na M5x35 i przykręciłem głośnik na przymiarkę i aby trochę rozdymać skaj w gnieździe głośnika (u mnie skaj robi tez za uszczelnienie).
Jutro fornirowanie
Skomentuj
-
Nożyk taki miałem akurat w zasięgu ręki, poza tym jakbym wziął moją kosę (jest na jakimś wcześniejszym zdjęciu, ostrzejszy od tapetowego tak nawiasem) to odcinałbym skaj razem z mdf-em. Dlatego lepiej wg mnie tępy nóż i prowadzić pod kątem.
Coś ostatnio prawdziwy wysyp Daytonów obserwuję. Tylko, że wy macie 10" a ja 12Ja mam dłuższego :P
Skomentuj
Skomentuj