Poskładałem właśnie kolumienki według projektu HURRICANE z innego forum. Paczki mi wyszły całkiem nieźle, przyszła pora na ich wykończenie. I tutaj chciałem się poradzić trochę od strony technicznej i estetycznej 
Wymyśliłem sobie, że chcę je wykończyć "na biały fortepian" czyli chciałbym, żeby wyszło na wysoki połysk - lusterko. Oczywiście pierwszym problemem jest to, że nigdy nie lakierowałem kolumn. Na szczęście mam kolegę lakiernika, jednak gość nie malował nigdy nic oprócz samochodów. Mając jakiś tam nie najlepszy, ani nie najgorszy sprzęcik i w miarę sprawną rękę do dyspozycji chyba jednak można coś zdziałać? Czytam sobie różne tematy o malowaniu, ale wszędzie piszą co innego. Czy moglibyście mi przekazać swoje doświadczenia w tej sprawie? co i w jaki sposób po kolei robić? jakich materiałów użyć? jaki mógłby być szacunkowy koszt takiego malowanka?
No i część estetyczna - Czy nie skrzywdzę za bardzo tych kolumn malując je na biało? Brat właśnie mi robi podstawki z kamienia najczarniejszego jaki tylko jest. Mam właśnie wizję takiego kontrastu czarne głośniki, br, podstawki i bielutkie obudowy koniecznie na lusterko. Jak myślicie będzie to dobrze wyglądać? No i jeszcze będzie kluczowa sprawa jaki odcień bieli wybrać, żeby nie było jak wyprane wizirem, ani szare jak śnieg w marcu... Jak to zrobić? każda podpowiedź jest dla mnie cenna
Aha kolumny są przykryte HDFem 3mm, więc ścianki są "na pupę niemowlaka", natomiast zaokrąglenia na narożnikach są zrobione frezem i szlifowane papierem ściernym. Co myślicie o szpachlach natryskowych? czy będzie to wystarczająco dobry podkład???


Wymyśliłem sobie, że chcę je wykończyć "na biały fortepian" czyli chciałbym, żeby wyszło na wysoki połysk - lusterko. Oczywiście pierwszym problemem jest to, że nigdy nie lakierowałem kolumn. Na szczęście mam kolegę lakiernika, jednak gość nie malował nigdy nic oprócz samochodów. Mając jakiś tam nie najlepszy, ani nie najgorszy sprzęcik i w miarę sprawną rękę do dyspozycji chyba jednak można coś zdziałać? Czytam sobie różne tematy o malowaniu, ale wszędzie piszą co innego. Czy moglibyście mi przekazać swoje doświadczenia w tej sprawie? co i w jaki sposób po kolei robić? jakich materiałów użyć? jaki mógłby być szacunkowy koszt takiego malowanka?
No i część estetyczna - Czy nie skrzywdzę za bardzo tych kolumn malując je na biało? Brat właśnie mi robi podstawki z kamienia najczarniejszego jaki tylko jest. Mam właśnie wizję takiego kontrastu czarne głośniki, br, podstawki i bielutkie obudowy koniecznie na lusterko. Jak myślicie będzie to dobrze wyglądać? No i jeszcze będzie kluczowa sprawa jaki odcień bieli wybrać, żeby nie było jak wyprane wizirem, ani szare jak śnieg w marcu... Jak to zrobić? każda podpowiedź jest dla mnie cenna
Aha kolumny są przykryte HDFem 3mm, więc ścianki są "na pupę niemowlaka", natomiast zaokrąglenia na narożnikach są zrobione frezem i szlifowane papierem ściernym. Co myślicie o szpachlach natryskowych? czy będzie to wystarczająco dobry podkład???


Skomentuj