Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Podłogówki na Usher 8948A + 9950T20

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Podłogówki na Usher 8948A + 9950T20

    Witam,

    Pozwalaqm sobie rozpocząć ten temat. Projekt jest zainspirowany przde wszsytkim olbrzymią liczą pochwalnych opinii na temat kolumn Akkus V2 i głośników Usher w ogólności. Zatem pierwotna idea była taka, żeby skopiować któryś klon; jednak po wprowadzeniu 8948A jako podstawowego w wielu nowych projektah Ushera zdecydowałem się na tę zmianę.


    Jeżeli chodzi o konstrukcję to bazuje na pochyłej o 7stopni ściance i wielokrotnie omawianej zwrotce I - szego rzędu. Jak będę ją robił podam jeszcze raz wszystkie szczegóły.
    Na razie nie zamieszczam zdjęc bo czego? Poza pomysłem i zakupem głośników - podziękowania dla Lusztiego - są wyciete formatki. Formatka na przednia sciankę z mdf 2x25mm.
    I tu pierwsze pytanie - czy ktoś podjąłby się wycięcia otworów i wyfrezowania brzegów? Albo wskazał jakies niedrogie miejsce w Wawie?

    Ceny wahają się od 80 PLN za otwór (Forpłyt )do 15 (Anpach) ale Anpach nie gwarantuje, że im to wyjdzie.

    #2
    Zamieszczone przez kiszuriwalilibori Zobacz posta
    ...czy ktoś podjąłby się wycięcia otworów i wyfrezowania brzegów? Albo wskazał jakies niedrogie miejsce w Wawie?

    Ceny wahają się od 80 PLN za otwór...
    A frezarka w Castoramie kosztuje 100zł,do tego cyrkiel robisz sam,dokładnie tak: http://www.youtube.com/watch?v=U8dT0xzlmBc i frezujesz ile Ci się podoba.

    Skomentuj


      #3
      UWAGI MODERATORA
      w tym dziale pokazujemy konstrukcje nad ktorymi juz pracujemy!
      tak wiec wstaw chociazby zdjecia glosnikow i plyt bo inaczej usune temat


      lklukasz ostatnio wspominal ze ma jeszcze te biedronkowe frezarki. do tego moj stalowy cyrkiel i za 100zl sam sobie zrobisz otwory w kolumnach, i to nie jednych
      Last edited by Pawel S.; 03.01.2013, 18:20.

      Skomentuj


        #4
        Prosze o wyrozumiałość. O otwory pytam dlatego, że mi je sknocili w zakładzie. Zatem zdjęcia będą jak odbiorę formatki - zakład ma mi teraz na powrót skleic mdf2x25, tak jak im dostarczyłem

        Skomentuj


          #5
          Zamieszczone przez kiszuriwalilibori Zobacz posta
          O otwory pytam dlatego, że mi je sknocili w zakładzie.
          czy byl na forum przypadek gdzie "profjonalisci stolarze" wykonali frezy prawidlowo?
          ja nie kojaze takiego
          ale kojaze za to takie przypadki gdzie "stolarz" robil frezy z reki! :o

          Zamieszczone przez kiszuriwalilibori Zobacz posta
          zakład ma mi teraz na powrót skleic mdf2x25, tak jak im dostarczyłem
          przynajmniej jeden potrafi walczyc o swoje prawa

          ---------- Post dodany o 17:18 ---------- Poprzedni post o 17:17 ----------

          pisz do LkLukasza czy ma jeszcze te frezarki. jak ma to wpisuj sie na liste cyrkli (w dziale offtopic)
          sam zrobisz to duzo lepiej

          Skomentuj


            #6
            Chyba macie racje:) najwyżej machnę jeszcze parę półek na słoiki do domu :)
            Korzystają z okazji dwa słowa o formatkach - może się to komuś przyda.
            Podejście A: FORPŁYT Grodzieńska. Ostatecznie zapłaciłem 411 PLN za przyciete na wymiar scianki i półki (z materiałem, przód podwójny), wraz z materiałem - mdf 25mm. Zamówienia przyjmuje taki młody chłopak, całkiem sympatyczny, ale paru rzeczy nie szlo wytłumaczyć - mianowicie tego, ze najlepiej niech sobie przyłoży kątomierz i odrysuje te 7 stopni; nie, musiał włączyć autocada i liczył. Jego prawo, ale... w pierwszym podejściu kąt na bokach wyszedł dobrze, ale półki ściął... chyba na oko, jakieś 20 stopni. A jakby przyłożył do boku i odrysował...To i była poprawka, na szczęscie bez dyskusji. Odradzał łączenie na obce pióro, straszył kosztami i tym, że to musi pęknąć. Chciał 80 PLN/ za otwór. Aha, nie kleją- musialem zabrać przody do domu i skleić samemu. Przy okazji przekonałem się, że mam krzywą podłogę w komórce. Kładę jeden przód na stole, na nim drugi, w srdoku klej, na wierzch parę cegieł, wychodzę. Za 15 minut wracam wiedziony ciekawością i co? Ano góra zeslizgneła się o jakiś centymetr. nie mogłem uwierzyć, ale to prawda.
            Podejście B z którego nie korzystałem ale wspomnę: facet który mnie obsługiwał musiał mieć jakies kłopoty w domu bo czułem się taki przy Panu Majstrze malutki... udowadniał mi, że nie mam pojęcia o rysunku technicznym - to akurat prawda. Jednak i on nie miał pojęcia bo sugerował jaskółczy ogon do połaczenia boków i przodu - na odcinku 900mm watpię aby dało się to wsunąć jedno w drugie, chyba, ze kosztem dużego luzu. Ostatecznie strzelił mi jakieś 800 PLN z hakiem bez materiału. To i nie pohandlowalismy.

            C Anpach na Ursynowie. Stwierdzili, ze u nich otwór to 15 PLN maks a jak więcej to się dogadamy... no i się dogadaliśmy. Szczerze watpie czy są w stanie wykonac dwa akie same otwory. Tunel BR w jednej trzyma się nieźle, w drugiej po prostu wpada do srodka. Na niskośrednim frez pod kołnierz ma średnicę o mniej więcej 1cm -tak, cm - za dużą, zaś na gwizdku o3mm za małą. a najgorsze, że po tym jak zostawiłem im formatki i opis zadzwonili za dwa dni i poprosili, żebym przyjechał jeszcze raz bo chcą sami pomierzyć. No i pomierzyli. O linkach do strony wyrobu z wymiarami wogóle nie chcieli słyszeć.Nie chcę już pisac o tym, ze choć 3 razy powtarzałem, że otwór pod gwizdek nie jest w osi to zrobili go w osi. Mimo krzyżyka z podpisem w miejscu środka.


            Głeboki sens totalnego diy jest dla mnie oraz bardziej jasny PS. Rura BR z Polinku ma wymiar z końcówką 0,5mm i chyba rzeczywiście nie zrobi się tego inaczej niż odrysowując i tym cyrklem - o ile wiem to "kółka" do wycinania są co 1mm.

            Skomentuj


              #7
              Zamieszczone przez kiszuriwalilibori Zobacz posta
              Chyba macie racje najwyżej machnę jeszcze parę półek na słoiki do domu
              zaufaj mi - to bardzo przydatne narzedzie

              Zamieszczone przez kiszuriwalilibori Zobacz posta
              PS. Rura BR z Polinku ma wymiar z końcówką 0,5mm i chyba rzeczywiście nie zrobi się tego inaczej niż odrysowując i tym cyrklem - o ile wiem to "kółka" do wycinania są co 1mm.
              nie - cyrkiel jest w pelni "amalogowy"

              Skomentuj


                #8
                kiszuriwalilibori, jak będziesz w skrajnej rozpaczy to jestem codziennie na Mokotowie, mogę te otwory wyfrezować. Podobno w weekend będzie dobra pogoda, będzie można się ze sprzętem wystawić na dworze (bo kupa pyłu powstaje przy frezowaniu i w zamkniętym pomieszczeniu zawsze jest dużo sprzątania).

                Skomentuj


                  #9
                  odkurzacz obowiazkowo!

                  Skomentuj


                    #10
                    Zamieszczone przez dzabij Zobacz posta
                    kiszuriwalilibori, jak będziesz w skrajnej rozpaczy to jestem codziennie na Mokotowie, mogę te otwory wyfrezować. Podobno w weekend będzie dobra pogoda, będzie można się ze sprzętem wystawić na dworze (bo kupa pyłu powstaje przy frezowaniu i w zamkniętym pomieszczeniu zawsze jest dużo sprzątania).
                    Dzięki:) do rozpaczy jeszcze nie dojrzałem, ani byłbyś skłonny wypozyczyć tego na dzień czy dwa za jakiś czas? Ja akurat mam coś co się nazywa komórką a pył z frezarki -choć wiem, ze będzie go duzo - to jeszcze nic, jesli chodzi o te pomieszczenie.

                    Obejrzałem filmik oczywiście, fakt, że proste jak...

                    Skomentuj


                      #11
                      Zamieszczone przez kiszuriwalilibori Zobacz posta
                      Obejrzałem filmik oczywiście, fakt, że proste jak...
                      Dodam,że te pręty masz w zestawie z frezarką,więc potrzebne tylko klepki i śrubki.

                      Skomentuj


                        #12
                        Zamieszczone przez kiszuriwalilibori Zobacz posta
                        Dzięki:) do rozpaczy jeszcze nie dojrzałem, ani byłbyś skłonny wypozyczyć tego na dzień czy dwa za jakiś czas? Ja akurat mam coś co się nazywa komórką a pył z frezarki -choć wiem, ze będzie go duzo - to jeszcze nic, jesli chodzi o te pomieszczenie.

                        Obejrzałem filmik oczywiście, fakt, że proste jak...
                        Samej frezarki nie dam rady, sam pożyczam od szwagra. Natomiast z cyrklem nie ma problemu, jak byś potrzebował to służę pomocą.

                        Skomentuj


                          #13
                          Po długiej przerwie z winy bardzo niesolidnej formy ANPACH temat wraca. Owszem, odbudowali mi przednią płytę. Nie chcę nawet liczyć ile to trwało. Owsz3em dostałem 20% rabatu (fakt, nie prosiłem o to, to ich gest). Co z tego w sytuacji kiedy przysżło mi kontynuować dzieło w nieogrzewanej komórce?
                          ale do rzeczy.
                          Pod tym linkiem jest zdjęcie tego co juzż jest
                          http://www.sendspace.pl/file/3b33f22926f3f38925436db

                          Wbre w pozrom to nie tylko front, jest i skrzynka ale jeszcze daleka od dokończenia. Ponieważ pewnie wspomniałem, że jakąś inspiracją były dla mnie Akkus V2 to kilka słow dlaczego to co jest wygląda tak jak wygląda. w każdym razie nie chodzi tylko o oryginalność, własny rys itd.

                          1. Twitter niesymetrycznie. Tu odpowiedź jest deosyć prosta: skoro z teorii wynika, że powinien być nie symetrycznie, to dlaczego miałbym go robić symetrycznie? OK, zawsze są dwie szkoły, pierwsza i druga, na coś się trzeba było zdecydować, więc zdecydowałem się na asymetrię.
                          2. BR z przodu. Tutaj sprawa jest nieco bardziej złożona. Generalnie rozeszło się o to, że kolumny stoać będa przy samej ścianie. Ja wiem, że nie powinny, ale nie ja jeden korzystam z tego pomieszczenia. Pewnych kwestii nie jestem w stanie przeforsować. Zresztą i tak dostaje mi się za te kolumny prawie codziennie. Przeczytałem nieskończoną ilość wątków i znowu dwie szkoły, tym razem falenicka i otwocka. Generalnie bardziej do mnie przemówiło to, że jak jeszcze trochę przysunę te kolumny do ściany to tak jakbym zatkał otwór. Więc powędrował na przód.

                          A teraz kilka zdań o konstrukcji, co było łatwe co trudne. Skrzynki są sklejone ze wspomaganiem przez tzw lamelki, czyli cienkie obce pióro. To akurat ANPACH zrobił dobrze (ale ile to trwało!!!). Cienkie to jest 4mm. Przy tej jednak okazji już wiem co miał na myśli chłopak w innej stolarni, który zdecydowanie odradzał obce pióro w MDFie. Taki frez osłabia materiał w sposób niewspółmierny do swojej wielkości. ANPACH nie wiedzieć po co naciła mi frezy pod pióro także na tyle. I podczas składania czy rozkładania na póbę jeden z nich po prostu odpadła na całej długości. Nic przy nim naprawdę nie robiłem, nic na siłę. Całe szczęście że to był tył. Potem już się z tym obchodziłem jak kura z jajkiem. Kleiłem ostatecznie klejem typu montażowego, to jest poliuretanowym do drewna. Tu przeważyła argumantacja faceta ze stolarni, który powiedział, że jak robię na pióro albo kołki to jest ryzyko, że zawsze gdzieś zostanie trochę luzu i PUR to wypałeni a klony wikola już nie. I było dokąłdnie tak jak powiedział. Linia prosta w naturze nie występuje, choć formaatki wycięte były na oko dokładnie to przy klejeniu to tu to talm pokazywały sie jakieś szparki. Nieduże, po pół mm, ale jednak. I co, wiem, żeklej nie łsuzy do wypełniania szpar, ale to miałyby zostać? Gdzieżby! Pianka ładnei weszła i jest OK.
                          Środek jest okrlejony czarną matą bitumiaczną Bolla, najprostszą. Górna ścianka jest wyklejona wełną Monacora, to samo będzie z większą częścią tyłu. Wełny jeszcze zostanie, zawsze będzie można dołożyć ale zgodnie z wieloma sugestiami ja z nią na razie ostrożnie.


                          Frezowanie otworów. To temat który sprawił mi najwięcej prawdziwego, niekłamanego bólu. Nabyłem frezarkę Struss za jakieś 110 PLN, frezy, i wtedy zaczęły się schody. Cyrkiel zrobiłem samemu, w zasadzie podobny do tego od Pawła S. Jedyna istotna różnica była w tym, że wg Pawła cyrkiel do elementu należy mocować srubą wkręcaną w nakrętkę. Żeby przypadkiem nie zgubić środka rozwiercając element pod nakretkę ( i dla prostoty) użylem gwoździa i tylko gwoździa. Głowny element cyrkla wyciąłem z płyty pilśniowej - była wystarczająco sztywna, żeby trzymało się to kupy.
                          Żarty skończyły się w kilka minut porozpoczęciu pracy kiedy trajektoria wycinanego otworu w pewnym momencie przestała przypominać koło a zaczęła elipsę. co się okazało? Ano blokada położenia we frezarce pod wpływem wibracji wykręciła się po cichu i cyrkiel chodział jak chciał. Masakra. Powtarzała sie późnie jwiele razy. Druga niespodzianka związana byłą z tym że nie wiedzieć czemu frez w trakcie pracy lubiał się wysunąc w dół aż do wypadnięcia z tulei, mimo, że była dokręcona na maksa. I tak co kilka minut. O precyzyjnym dopracowaniu głębokości nie było więc mowy.

                          Ostatecznie otwory po wyfrezowaniu mało przypominały to czym miały być. Żeby z tego wyjsc owinąłem głośniki cienką folią, wsadziłem na miejsca a dookoła napchalem szpachli. Poniewż takazwykła sklepowa wydawał mi się zbyt krucha, wziąłem tego czego miałem pod dostatkiem czyli pyłu z frezowania i wymieszałem go z wikolem z tubki. Ta mieszanka się sprzwdział, choć schła raczej długo i szlifowała się raczej cieżko to efekt jest OK - jest to i twarde i jednocześnie elastyczne. To i ostatecznie otwory są jak byćpowinny, przynajmniej jeśli chodzi o kształt. Dodatkowy nakłąd pracy wyniknął z powodu grubości płyty wynoszącej 60 mm. Tak. W pierwotnym plannie było 2xtyle co na ściance czyli 50mm. Ale choć okresliłem Anpachowi, że to ma być 48-52 to dostałem 60. I co? Powiedzieć, zeby poprawili i poczekać kolejny kwartał? Toteż frezowałem również od tyłu.
                          Powiem tylko tyle, ze gdybbym jeszcze raz podchcidział do tematu zdecydowałbym sie na metodę z naklejanymi warstwami. A jak ktoś nie jest pewien swej frezarki, to tez niech nad tym pomyśli.

                          Fornir. Tu nieco miłych zaskoczeń. Klej Pattex Classic klei rzeczywiście momentalnie. Jeżeli jednak ktoś klei duż powierzchnię sam niech lepiej wytnie z dużym nadmiarem, a nie jakieś 2mm. Dużo większym. Po przyłożeniu forniru z klejem jest on praktycznie nie do ruszenia i nie można naprawic błedów. W dwie osoby prościej. Jednej napradę trudno równo to przyłożyć na dużej powierzchni. Przycinanie forniru bez kłopotów, aczkolwiek to w tym samym stopniu przycinanie co obłamywanie, kto robił wie o co chodzi. Szlifuje się na krawędziach genialnie. Fornir jest kruchy w specyficzny sposób, jeżeli pojawi się pęknięcie wzdłuż słojów to chwila nieuwagi i lecie przez cały arkusz. Natomiast choć się tego obawiałem nie miałem żadnego kłopotu z oklejeniem 30 stopniowego frezu na bokach. Na zdjęciu jest on praktycznie niewidoczny ale również dlatego, że nie ma tam łączenia płatów.

                          Zdjęcie z komórki, wiem, że kiepskie. Lepsze będą jak zrobię więcej.
                          Natomiast teraz miałbym ze trzy pytania.


                          1. W sytuacji kiedy przednia płyta ma 60mm grubości gwizdek cały chowa sie w otworze. Czy jest sensowne/dopuszczalne odizolowanie go od reszty obudowy? Widziałem konstrukcje gdzie przestrzeń dla niego była wydzielona, ale było ich niewiele. a jeżeli tak, to czym - jakąś płytą derwnopochodną czy raczej filcem, gumą?

                          2. Słyszałem, że przedlekierowaniem zalecane jest zwilżenie forniru i zeszlifowanie po wyschnięciu tzw włosa. Czy to prawda, a jeżeli tak, jaki papier jest zalecany?

                          3. Czy wskazane jest układanie na tyle uszczelki (dla lepszego dociśnięcia tyłu do scianek), a jeżeli tak to jakiej, czy coś konkretnego możecie polecić

                          4. Czy tył lepiej mocować na wkręcty czy raczej porobić gniazda pod nakrętki i użyć śrub?

                          Szczególnie odpowiedź na pierwsze pytanie jest dla mnie pilna, bo etap sklejenie przodu z reszta jest tuż tuż

                          Jakby coś, to Szczęśliwego Nowego Roku

                          Skomentuj


                            #14
                            Zamieszczone przez kiszuriwalilibori Zobacz posta
                            FORPŁYT Grodzieńska. Ostatecznie zapłaciłem 411 PLN
                            Odpuść sobie forpłyt, tam sprzedają całe płyty a za formatki mocno kasują. Może zadzwoń do Mimaru na Modlińskiej, w niestandardowym wymiarze musisz kupić pół płyty ale cena i tak jest dobra.

                            Zamieszczone przez kiszuriwalilibori Zobacz posta
                            Anpach nie gwarantuje, że im to wyjdzie.
                            Dobre

                            Zamieszczone przez kiszuriwalilibori Zobacz posta
                            Prosze o wyrozumiałość. O otwory pytam dlatego, że mi je sknocili w zakładzie.
                            Kup sobie frezarkę, na kawałku starego mebla potrenuj napewno dasz radę :)

                            Skomentuj


                              #15
                              ktory to juz raz ktos pisze ze "profesjonalny zaklad stolarski" spieprzyl robote?
                              nie liczylem ale mysle ze ok 15-20 takich przykladow na forum sie znajdzie

                              a ja sie wkurzam jak mi sie o 1mm rozjedzie :p

                              Zamieszczone przez Marios Zobacz posta
                              Kup sobie frezarkę,
                              przy tych cenach co podajecie to nawet markowa da sie kupic i bedzie nadal taniej

                              Skomentuj


                                #16
                                Zamieszczone przez Pawel S. Zobacz posta
                                przy tych cenach co podajecie to nawet markowa da sie kupic i bedzie nadal taniej
                                No i jeszcze suwmiarkę - bez tego dobre frezy raczej ciężko zrobić.
                                Asustor AS-5002T z MPD + konwerter USB .3lite + DAC PCM1704 by olog + autorskie PRE z PVC + Monobloki Ravlus Amplifilo + kolumny Tatami Audio Hudba

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Zamieszczone przez Pawel S. Zobacz posta
                                  a ja sie wkurzam jak mi sie o 1mm rozjedzie
                                  a mnie zdarzyło się wysłuchać przez telefon "sugestii" niezadowolonego klienta, bo pomiędzy kosz głośnika a podfrezowanie w obudowie udało mu się wcisnąć kartkę papieru :(

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    A tak w temacie pytań kotś by zabrał głos jeszcze w starym roku?:) Marios odniósł się do postu sprzed kilku tygodni który traciła aktualnośc kiedy pisałem nowy
                                    JEśli chodzi o ścisłość to teraz raczej nie wcisnelibyście tam kartki papieru

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Zamieszczone przez kiszuriwalilibori Zobacz posta
                                      1. W sytuacji kiedy przednia płyta ma 60mm grubości gwizdek cały chowa sie w otworze. Czy jest sensowne/dopuszczalne odizolowanie go od reszty obudowy? Widziałem konstrukcje gdzie przestrzeń dla niego była wydzielona, ale było ich niewiele. a jeżeli tak, to czym - jakąś płytą derwnopochodną czy raczej filcem, gumą?
                                      Nie ma sensu oddzielanie. Głośnik i tak jest zamknięty od tyłu. Ale jak bardzo chcesz to możesz przykleić tam kawałek jakiejś sklejki czy czegoś w tym stylu, raczej nie filcu.
                                      Bardziej zastanowiłbym się nad midwooferem w tak grubej ściance. Powinieneś ułatwić obieg powietrza wokół głośnika. Czy tam gdzie śruby to grubo, ale tam gdzie śrub nie ma to już cieniej - 30 mm wystarczy. Troels robił kiedyś pomiary tego http://www.troelsgravesen.dk/chamfer.htm

                                      Zamieszczone przez kiszuriwalilibori Zobacz posta
                                      2. Słyszałem, że przedlekierowaniem zalecane jest zwilżenie forniru i zeszlifowanie po wyschnięciu tzw włosa. Czy to prawda, a jeżeli tak, jaki papier jest zalecany?
                                      Jak dobrze przeszlifujesz fornir przed lakierowaniem to nic Ci nie wstanie. Jeśli coś wstanie po pierwszej warstwie lakieru to papierek 240-300 delikatnie samą ręką i będzie OK.

                                      Zamieszczone przez kiszuriwalilibori Zobacz posta
                                      3. Czy wskazane jest układanie na tyle uszczelki (dla lepszego dociśnięcia tyłu do scianek), a jeżeli tak to jakiej, czy coś konkretnego możecie polecić
                                      Ja stosuję uszczelki z cieniutkiej gęstej pianki, podobnej do tej jaką dodają to wysokotonowych głośników Ushera. Warto też podfrezowanie wyrównać papierem ściernym jeśli są jakieś nierówności.

                                      Zamieszczone przez kiszuriwalilibori Zobacz posta
                                      4. Czy tył lepiej mocować na wkręcty czy raczej porobić gniazda pod nakrętki i użyć śrub?
                                      Jeśli nie masz zamiaru tego później otwierać to klej i ściski wystarczą, ewentualnie klej i wkręty.
                                      Asustor AS-5002T z MPD + konwerter USB .3lite + DAC PCM1704 by olog + autorskie PRE z PVC + Monobloki Ravlus Amplifilo + kolumny Tatami Audio Hudba

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        Jeśli nie masz zamiaru tego później otwierać to klej i ściski wystarczą, ewentualnie klej i wkręty.
                                        Niestety nie mogę zrobić takiego założenia, że nie będę otwierał. Teraz ja ten sprzęt uruchomię, ale za 2 mce kiedy zgodnie z sugestią P. Albeckiego głosniki "dojdą" będzie ostateczny lifting podczas którego jesli jakaś dobra dusza pomoże mi to zmierzyć przytnę własciwie BR i wstawię dobrą elektronike w miejsce prowizorycznej. Nie mam pojęcia na ile razy robi się docinanie BR ale mniej więcej tyle będą musuały znieść złacza. Może jeszcze coś zmienię w zwrotnicy, wszak podawane są dwa różne oporniki a więc ktoś je dobiera chyba jednak na ucho. Może jeszcze do etgo czasu będę miał docelowy wzmacniacz. A więc teraz uruchamiam za jakis tydzień, ale za dwa -trzy miesiące będę to dopieszczał.

                                        PS. Gdzie kupujesz taką uszczelkę?

                                        ---------- Post dodany o 14:37 ---------- Poprzedni post o 14:33 ----------

                                        Bardziej zastanowiłbym się nad midwooferem w tak grubej ściance. Powinieneś ułatwić obieg powietrza wokół głośnika. Czy tam gdzie śruby to grubo, ale tam gdzie śrub nie ma to już cieniej - 30 mm wystarczy. Troels
                                        Dzięki, to się jeszcze da poprawić choć z pewnym trudem

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X