a przy zwiększeniu głośności wzmak zniekształcenia będzie dawał i głośnik będzie pierdzieć
Po pierwsze moc glosnika nie oznacza ze dokladnie tyle mocy musisz dostarczyc zeby zagral i nie oznacza tez ze takiej mocy wzmacniacz musisz miec zeby moc sluchac na nim muzyki. Za przyklad moga posluzyc audiofile ktorzy do np. 100W kolumn buduja 5W (albo nawet i 2W) wzmacniacze lampowe.
Po drugie.
Tak na cyferkach - zalozymy ze Twoj wzmak przy 150W juz niezle znieksztalca.
Jesli za efektwynosc Beymy przyjmiemy 95 dB a alpharda w ukladzie isobaric 83dB
Wtedy Beyma przy dostarczeniu 16W narobi halasu o natezeniu 107 dB. Zeby uzyskac takie samo natezenie na alphardzie musisz dostarczyc okolo 250-300W. Jasno z tego wynika ze nawet jak bardzo bedziesz chcial to na alphardzie nie bedziesz mial takiego kopa jak na beymie
A tak pozatym to poczytaj http://diyaudio.pl/articles.php?id=22
Jak skonczysz czytac ten artykul to poczytaj wszystkie inne jakie znajdziesz bo chyba nie czytales.
Skomentuj