Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

ARN 150 - trzeszczenie, pomocy

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    ARN 150 - trzeszczenie, pomocy

    Witam
    Jakis czas temu kupiłem nowe głosniki ARN-150-73/8. Przez jakis czas bylo ok ale ostatnio usłyszałem trzeszczenie (w jednym glosniej, w drugim ciszej). Najbardzej jest to slyszalne przy muzyce z duza iloscia basu. Probowalem zlokalizowac to trzeszczenie i chyba trafiłem.
    Pochodzi on ze zginajanej sie licy. Delikatnie poruszałem za pomocą pesety i słychać to trzeszczenie. U kolegi, ktory ma glosniki ARN 150 03/8 ta lica nie trzeszczy. W jego glosnikach jest ona innego koloru (w moich czerwona, w jego srebrna).
    Czy sa jakies sposoby na wyeliminowanie tego trzeszczenia zginajacej sie licy?

    Prosze o jakąś redę.



    Pozdrawiam

    #2
    Mysle ze to raczej przester wzmacniacza.. przeciez taki kawalek linki nie trzeszczalby tak glosno zeby zagluszyc muzyke

    Skomentuj


      #3
      Zamieszczone przez n_omyzs
      Mysle ze to raczej przester wzmacniacza.. przeciez taki kawalek linki nie trzeszczalby tak glosno zeby zagluszyc muzyke
      To trzeszczenie nie zagłusza muzyki, przy glosnym sluchaniu tego raczej nie slychac, tylko podczas cichego sluchania (wieczorem, w nocy).
      Wzmacniacz sprawdzony na innych glosnikach (na ARN 150 03/8 od kolegi) i jest ok.
      Jestem raczej, pewien że to ta linka trzeszczy.

      Skomentuj


        #4
        Qrcze mialem cos takiego kiedys ale powyginalem to jakos i przestalo )))

        Skomentuj


          #5
          to trzeszczenie to przeskakujace iskry wlasnie na licy. zlokalizuj zerwane linki i zlutuj to.
          wymienic bedzie trudniej bo bys musial zrywac "kopolke"

          Skomentuj


            #6
            Zamieszczone przez Pawel S.
            to trzeszczenie to przeskakujace iskry wlasnie na licy. zlokalizuj zerwane linki i zlutuj to.
            wymienic bedzie trudniej bo bys musial zrywac "kopolke"
            To na odlaczonym glosniku slychać trzeszczenie w tej licy, tak jakby była za sztywna albo pomalowana czymś twardym i to jakby sie łamało i przenosiło na membranę (jakims lakierem może) no nie wiem sam jak to opisać.

            Skomentuj


              #7
              Porównaj lice z tą ze sprawnego głośnika .. Tak na oko sprawdź długość i kolor .. Coś wątpię, żeby te trzaski były spowodowane licą ..

              Skomentuj


                #8
                Zamieszczone przez antichoice
                To na odlaczonym glosniku slychać trzeszczenie w tej licy, tak jakby była za sztywna albo pomalowana czymś twardym i to jakby sie łamało i przenosiło na membranę (jakims lakierem może) no nie wiem sam jak to opisać.
                no to mozliwe ze linki sa za dlugie i udezaja o membrane. podklej na chwilke membrane kawalkiem gabki i zobacz czy nadal bedzie to samo

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez raffal81
                  Qrcze mialem cos takiego kiedys ale powyginalem to jakos i przestalo )))

                  Dzieki za rade raffal81. Właśnie powyginałem na boki i nie slychac już trzeszczenia podczas sluchania muzyki.
                  Slychac na płycie testowej przy czestotliwości 40Hz ciche trzeszczenie ale nie tak glosno jak wczesniej. Zobaczymy jak długo sie ten stan utrzyma.

                  Jutro, jak mi sie uda, to nagram na kamere i wrzucę tu filmik przedstawiajacy moj problem.

                  POzdrawiam

                  [ Dodano: 2009-08-16, 07:13 ]
                  Plik video 2.4MB (kodowanie xvid, mp3) przedstawiający trzeszczenie licy w jednym glośniku do ściągniecia:
                  http://odsiebie.com/pokaz/4842148---0df8.html

                  [ Dodano: 2009-08-23, 10:54 ]
                  Już po problemie:)
                  Wyeleminowalem to trzeszczenie polewając lice preparatem KONTAKT 60. Preparat ten dobrze rospuszcza kalafonie. Chyba w procesie produkcji dostała się tam wlasnie kalafonia i przy zginaniu lizy powodowala trzeszczenie.

                  Skomentuj

                  Czaruję...
                  X