Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jaki przetwornik do domowego pieca gitarowego ?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Jaki przetwornik do domowego pieca gitarowego ?

    Witam :)

    Chcialbym zrobic sobie piec gitarowy, tzn tak naprawde sam wzmacniacz z glosnikiem i obudowa :) bez zadnych przesterow i efektow poniewaz zrobienie czegos takiego wymaga juz jakiejs wiekszej wiedzy z dziedziny elektroniki, a ja jestem w tym poczatkujacym.

    Dlatego pytam na jaki glosnik warto sie zdecydowac?

    Ponoc jedynym slusznym wyborem sa szerokopasmowki z twardym zawieszeniem ale nie wiem czy to prawda.

    Ogolnie musi byc to cos taniego, nie wymagam od tego dzwieku rodem z najlepszych firm ale zastanawiam sie nad szerokopasmowka z tesli arz.

    do tego jakis wzmacniacz slabiutki bo wystarczy 20w w 100% na domowe warunki. Czy mozecie tez podac jakies pomysly co by to moglo byc ? :)

    Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

    #2
    Zamieszczone przez bialagora
    Ponoc jedynym slusznym wyborem sa szerokopasmowki z twardym zawieszeniem ale nie wiem czy to prawda.
    Tak i nie.W gitarowych pakach stosuje się w wiekszości GłośnikDynamiczny (GD),choć GDS też jest z powodzeniem stosowany w piecykach.ARZ słuszny wybór,powinien Ci wystarczyć.
    Zamieszczone przez bialagora
    do tego jakis wzmacniacz slabiutki bo wystarczy 20w w 100% na domowe warunki. Czy mozecie tez podac jakies pomysly co by to moglo byc ?
    Ja myślę że TDA2030 wystarczy spokojnie Tobie do grania w domu.Jest to prosty wzmacniacz który znajdziesz w praktycznie każdej ofercie tzw.kitów do samodzielnego montażu.

    Skomentuj


      #3
      taki piecyk jest zasilany wlasnie z tadeusza 2030. gra to naprawde glosno przy gitarowym glosniku, tylko ze tu nie za fajny ten glosniczek

      http://allegro.pl/item704858660_komb...x20_sklep.html

      Skomentuj


        #4
        Gwoli ścisłości: każdy głośnik z nieruchomym magnesem i ruchomą cewką jest dynamiczny :wink:

        Typowo gitarowy to ten głośnik nie jest (ARZ), może pomyśl nad STX-em? (GDE)
        Na wzmacniacz... lampówka :mrgreen: [żart] może TDA7294?

        Skomentuj


          #5
          -->bialagora, jeżeli chcesz jak najtaniej, to może zastanów sie nad głośnikiem GDS20/10 (idzie kupić poniżej 10zł), co prawda 20W nie ma, ale z powodzeniem nadrabia to wysoką efektywnością

          Kostka zaproponowana przez przedmówcę jest bardziej niż dobrym wyborem (choć osobiście wybrałbym np. TDA2052), tyle że będziesz musiał do niej dobudować jakiś przedwzmacniacz.
          Jeśli od elektronicznej strony też chcesz czegoś na bardzo szybko i tanio, to weź pod uwagę TDA1518.
          Przy tej kości na upartego możesz zrezygnować ze stosowania jakiegokolwiek przedwzmacniacza (choć sporo zależy od przetworników w wiośle), a co ciekawsze w najbardziej minimalistycznej aplikacji(nie to żebym ją polecał ) nie są potrzebne absolutnie żadne(sic!) elementy zewnętrzne

          Tut masz rozrysowane co i jak (na przykładzie bliźniaka o mniejszym wzmocnieniu - ale wyprowadzenia są dokładnie takie same).




          -->SoundStarStudio, o ile samo rozwinięcie akronimu GD to faktycznie głośnik dynamiczny, to powinieneś dla człowieka wspomnieć że Tonsil w ten sposób oznaczał głośniki tzw. "uniwersalne", a te w zależności od modelu(i jego parametrów) robiły w ich konstrukcjach za szerokopasmowe (np. w radyjkach), średniotonowe (np. w Zg40) a nawet sporadycznie za nisko-średniotonowe.


          ps. patrzę że w "międzyczasie" zdążyły pojawić się dwa wpisy :]

          Skomentuj


            #6
            Do gitary daje rade GDS 30/30, sam taki mam na 5W lampowcu. Szału nie robi, ale za takie pienądze (~50zł za leżak magazynowy) jest nieźle.

            Lt_Bri chcesz do paczki ładować głośnik 20cm? I co na tym zagrasz, podkład dla przedszkolaków śpiewających "Stary niedźwiedź mocno śpi" :> ?

            Do gitary tylko i wyłącznie 12 cali, do domu od biedy 10 calowiec. Oczywiscie pomijam wynalazki typu 4x10 i 8x10 :twisted: :mrgreen:

            Skomentuj


              #7
              -->ghazi, w kilkunasto/dwudziestoparometrowym pomieszczeniu taki GDS20/10 to aż nadto (zakładając że towarzystwa nie dotrzymuje nam krewki perkusista ).

              Żebyś Ty słyszał co ten głośnik potrafi wyprawiać w obudowie tubowej (stosunkowo niedużej - ale niestety takiej którą trzeba koniecznie stawiać pod ścianą), na parce w LM386(tak tak - stareńkich LM386-4) popędzonych w mostku wręcz dyskotekę można urządzić

              Skomentuj


                #8
                Zamieszczone przez infinity
                Gwoli ścisłości: każdy głośnik z nieruchomym magnesem i ruchomą cewką jest dynamiczny
                Zamieszczone przez Lt_Bri
                o ile samo rozwinięcie akronimu GD to faktycznie głośnik dynamiczny, to powinieneś dla człowieka wspomnieć że Tonsil w ten sposób oznaczał głośniki tzw. "uniwersalne", a te w zależności od modelu(i jego parametrów) robiły w ich konstrukcjach za szerokopasmowe (np. w radyjkach), średniotonowe (np. w Zg40) a nawet sporadycznie za nisko-średniotonowe.
                Właśnie o taki głośnik mi chodziło,czesto szerokopasmówka(charakterystyczna trąbka na kopółce)wykracza ponad 8kHz,a dobrze jak głośnik sam sobie to filtruje tym bardziej że kolega będzie miał sam głośnik i wzmacniacz(bez korekcji).Głośnik dynamiczny(faktycznie jak to pisałem myślałem o tonsilu :) )to chodzi mi o głośnik który nie ma tej trabki(drugiej mebramy wyższych częstotliwości) którego pasmo spokojnie starczy do odtwarzania dzwięków gitary.
                Zamieszczone przez Lt_Bri
                Kostka zaproponowana przez przedmówcę jest bardziej niż dobrym wyborem
                myślę że to prosty układ który zapewni odpowiedni napęd głośnikowi....

                [ Dodano: 2009-09-02, 14:21 ]
                PS.Panowie,Chłop chce tani i prosty piecyk do grania w DOMU....
                ARZ i tadek mu wystarszy aż nadto,więc po co zaraz 12 cali,nic tańszego i nic lepszego,a jak na pierwszą konstrukcję piecyka to super...

                Skomentuj


                  #9
                  Lt_Bri, na tych LM'ach i 10 watowym, 8" GDS'sie możemy sobie pograć, ale w Guitar Hero. Na prawdziwej gitarze, prawdziwi gitarzyści grają na głośnikach 12" i lampach. Skoro nie mamy środków na lampowca, to zostańmy przynajmniej na jakimś znośnym głośniku.

                  bialagora chcesz grać na gitarze, to od samego początku musisz się uczyć od najlepszych i patrz na czym gra Gary Moore albo Ritchie Blackmore czy Clapton, a nie słuchasz bajek o obudowach tubowych do gitary. Les Paul się w grobie pewnie przewraca.

                  Skomentuj


                    #10
                    Tyle że ta trąbka w tonsilowych szerokopasmowacach nie powoduje że "ciągną" wyżej, ona jest na sztywno przyklejona do membrany i robi za tzw. "rozpraszacz stożkowy" (co innego gdyby była na "miękko" zamocowana względem właściwej membrany - wtedy faktycznie robiłaby za "membranę wysokotonową" i pozwalała na "ciagnięcie" wyżej, a nie tylko poprawianie charakterystyki kierunkowej jak w wypadku "rozpraszacza" stożkowego).
                    Chyba w żadnym modelu tonsila nie stosowano "membrany wysokotonowej" (ograniczno się do wybiegu - głównie przy GD i GDS - w postaci nasączania lakierem środka membrany ew. dawania dość sztywnej nakładki przeciwpyłowej).

                    Skomentuj


                      #11
                      Zamieszczone przez Lt_Bri
                      rozpraszacz stożkowy
                      Gdzie to wyczytałeś,wiesz że to są bzdury totalne......
                      rozpraszacz stożkowy haha

                      Skomentuj


                        #12
                        Zamieszczone przez SoundStarStudio
                        Zamieszczone przez Lt_Bri
                        rozpraszacz stożkowy
                        Gdzie to wyczytałeś,wiesz że to są bzdury totalne......
                        rozpraszacz stożkowy haha
                        Zapewniam Cię że nie są to bzdury, "rozpraszacz stożkowy" (o ile sam nie jest przesączony lakierem - co w tonsilach czasem się zdarzało) służy tylko i wyłącznie poprawieniu charakterystyki kierunkowej (bo inaczej wysokie byś miał - ale praktycznie tylko na osi).

                        Przeczytać o tym możesz w pierwszej lepszej knidze o elektroakustyce (choćby u Urbańskiego).


                        Za to całkiem ładnie przenoszenie wysokich tonów poprawia nakładka przeciwpyłowa z twardego materiału (takie rozwiązanie stosował np. paredziesiąt lat wstecz Tannoy w swoich szerokopasmowcach, i jeszcze całkiem niedawno Fostex).



                        -->ghazi, te obudówy tubowe nie są do gitary czy innego instrumentu (choć raz czy dwa zdarzyło się pod nie dal zabawy wiosełko podepiąć).

                        Co do piecyka którego potrzebuje bialogora, to podejrzewam że ma to być nieduży sprzęt do ćwiczeń (nie wiem jakie ma warunki lokalowe) a nie do prób etc.

                        Załóżmy że ma nieduży pokój (w którym ciężko się rozstawić z większą paczką), a na dodatek niezbyt przychylnych "plumkaniu" domowników - co poza słuchawkami Mu pozostaje?
                        Chyba tylko rezygnacja z grania lub "miejscówy".

                        Skomentuj


                          #13
                          Howgh! Generalnie Tonsilowskie GD30, GDS30, GDG (był i taki głośnik) nadają się znakomicie do gitary, STX-ów przyznam szczerze nie testowałem, ale 12" to nie przesada - to jest to, co gitara lubi najbardziej

                          Skomentuj


                            #14
                            Lt_Bri, SoundStarStudio, a teraz powiedzcie, tak z ręką na sercu, na ilu piecach graliście?

                            Jeśli chociaż na kilku, to wiecie, że 10" nie ma w ogole podejścia do 12", wiec jak macie sumienie polecać komuś do gitary przetwornik 8"? Doskonale rozumiem, ze w domu nie robi się rozruby, ale przepraszam bardzo, gitara elektryczna to jest instrument, na którym się gra głośno, bo inaczej nie "gada". Przecież na 8" nie będzie ani "mięcha" ani basu, węc co z tego, że ma taką a nie inną efektywnośc, taki a nie inny rozpraszacz stożkowy albo lakier w środku membrany.

                            Edit:

                            infinity, dzieki, w końcu znalazł się ktoś, kto miał gitarę w ręku :)

                            Skomentuj


                              #15
                              Zamieszczone przez ghazi
                              Lt_Bri, SoundStarStudio, a teraz powiedzcie, tak z ręką na sercu, na ilu piecach graliście?
                              Szczerze,na żadnym,bo jestem bębniarzem :)
                              A powiem Ci,zapytaj mnie ile i jakie piece nagrywam w studio,spotykam na koncertach..... :) To że piec nie rozkręcony nie gra to tylko ma znaczenie przy lampowych wzmacniaczach,gdzie trzeba ja "otworzyć",w domu nie będzie możliwości,tym bardziej nie ma potrzeby stosowania tak skutecznego głośnika.


                              Przeczytaj pierwszy post chłopa...będziesz wiedział dlaczego nie potrzebuje 12'

                              Najlepiej jak autor wątku napisze co by wybrał,jaki budżet i głośność...
                              PS.Ja na określiłem czy to ma być 8',10' czy 12' więc niewiem czemu się mnie czepiacie.

                              Skomentuj


                                #16
                                W/przy piecach to głównię grzebię (wstyd ze swoimi "umiejętnościami" się "produkować" ), a spotykałem się z (fakt że podwójnymi) dziesiątkami które niejedną dwunastkę zjadały


                                Weź pod uwagę (tu gdybam) że bialagora może dysponuje małym pomieszczeniem, gdzie z tego basu (którego w gitarze i tak jest tyle co kot napłakał ) za bardzo nie skorzysta.
                                Następną sprawą jest to iż jest mało doświadczonym elektronikiem, a co za tem idzie zbyt nisko schodzący piecyk będzie go tylko frustrował (ew. nakłoni do sumiennego prowadzenia masy ).

                                Skomentuj


                                  #17
                                  No witam,

                                  liczylem na niewielki odzew a tu prosze!

                                  dziekuje za wszystkie posty.


                                  I teraz moze jeszcze wytlumacze co i jak :)


                                  Potrzebuje naprawde niewielkiego piecyka ktory tylko i wylacznie!! bedzie mi potrzebny do cwiczen w moim Mocno zameblowanym pokoju w ktorym nie ma juz duzo miejsca a jest to 20-25m^2.

                                  Dlatego nie ma mi to rozwalic szyb w pokoju i wystraszyc wszystkie zwierzeta w odleglosci 1000m

                                  Moj zestaw bedzie wygladal mniej wiecej tak... Gitarka elektryczna->multiefekt(puki co)->wzmacniacz z glosnikiem czyli docelowo "piecyk".

                                  A co do wzmacniacza :d myslicie ze czlowiek taki jak ja... ktory potrafi rozroznic na schemacie co jest co ale nigdy nie zlozyl jakiegos prostego ukladu, tylko skupil sie na skladaniu zwrotnic czy polaczeniu kabelkow w jakis autach czy jakims innych bzdetach dalby rade zlozyc wlasnorecznie taki uklad?

                                  Pozdrawiam :)


                                  edit:
                                  Co do budzetu to powiedzmy na glosnik+wzmacniacz to jakies 150-200zl przyjmijmy okej ? :)

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    myslicie ze czlowiek taki jak ja... ktory potrafi rozroznic na schemacie co jest co ale nigdy nie zlozyl jakiegos prostego ukladu, tylko skupil sie na skladaniu zwrotnic czy polaczeniu kabelkow w jakis autach czy jakims innych bzdetach dalby rade zlozyc wlasnorecznie taki uklad?
                                    Bez problemu :)

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Fakt, zapędziliśmy się trochę. Sam zaczynałem na bawić się na starym, lampowym radiu Beethoven (3x EL84, 4 głośniki)

                                      bialagora, w takich warunkach i do użytku o jakim piszesz spokojnie wystarczy CI ten ARZ (6604?) i kawałek wzmacniacza choćby i na TDA2030) Nie poszalejesz, ale grać się da.
                                      A przy okazji pomyśl, czy nie zrobić w obudowie miejsca na akumulator 12V - będziesz miał "przenośkę"

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        Zamieszczone przez infinity
                                        w takich warunkach i do użytku o jakim piszesz spokojnie wystarczy CI ten ARZ (6604?) i kawałek wzmacniacza choćby i na TDA2030)
                                        Dokładnie.Też tak myślę.Poco wydawać na duży mocny sprzęt dużo kasy jak się go nie wykorzysta i tylko będzie gracił miejsce w i tak już zameblowanym pokoju.....

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X