Wpadł mi do głowy dość nietypowy pomysł. Mianowicie chcę zrobić kolumny w układzie mtm w poziomie. Czyli głośniki ustawione tak jak normalnie w mtm, ale wygląda to tak jak by kolumna była postawione na boku. Kolumny będą podwieszane pod sufitem i skierowane pod katem 45 (przykładowo, po to wyjdzie w praniu jaki będzie kąt) w dół (a więc w stronę słuchacz/podłogi itd.) jak równierz lekko pochylone do środka w linie poziomej. Właściwie jest to przeróbka zwykłych kolumn, a podyktowane jest to różnymi względami praktycznymi. No właśnie i teraz główne pytanie - co ze zwrotnicą? Była projektowana w zwykłym układzie mtm z szerokością ścianki 19cm. Powiedzmy że zrobił bym nawet taką samą szerokość, ale jak to się ma po, ze tak powiem, położeniu kolumn na boku? Nie trzeba będzie w zwrotnicy grzebać? - no bo nagle szerokość ścianki drastycznie się zwiększy, za to wysokość zmniejszy do tych 19cm (to mówiąc od strony słuchacza, bo rzeczywiste wymiary się nie zmienią, tyle tylko że kolumna zostanie odwrócona). problem może być z b-s, bo nie wiem czy w tym przypadku się on zmieni czy nie?? I to jest zasadnicze pytanie. no bo wiemy że bs wyznacza szerokość ścianki/frontu. Ale zastanawia mnie czemu nigdy nie bierze się pod uwagę wymiaru góra dół?? I czy po "położeniu kolumn na boku" coś się w tym przypadku zmieni, czy nie? Czy wtedy szerokością będzie dawna wysokość, a wysokością szerokość, czy nic sie pod tym koątem nie zmieni, i czemu obliczając b-s bierze się pod uwagę tylko jeden wymiart, ten drugi uznając chyba za nieskończoność?
Jak na razie nurtuje mnie jedynie to pytanie, inne za i przeciw rozważy się później. Dla tego proszę o konkretne opinie dotyczące tego właśnie przypadku, a nie pytanie po co, jakie głośniki i czy jest to bez sensu czy z sensem
. Pytanie dotyczy jedynie zagadnienia b-s i ewentualnie kierunkowości i przesunięć fazowych po takim zabiegu (bo z tym też możę być problem, bo patrząc od strony słucacza to wygląda jak by kolumny były pochylone do tyłu (mimo że i tak je ustawie bardziej pod skosem, czyli skierowane do środka), czyli tak jak by w układzie mt twiter szedł do tyłu względem słuchacza, choć w mtm nie wiem czy ma to znaczenie...
Jak na razie nurtuje mnie jedynie to pytanie, inne za i przeciw rozważy się później. Dla tego proszę o konkretne opinie dotyczące tego właśnie przypadku, a nie pytanie po co, jakie głośniki i czy jest to bez sensu czy z sensem

Skomentuj