Nowe obudowy do pewnego eksportowego zestawu

[Kambei]

Witam, mam problem mianowicie chcę zregenerować pewien eksportowy zestaw Tonsila, budy niestety się sypią i muszę wykonać nowe, tak więc w tym temacie będę się was pytał co i jak, pierwszy raz się za takie coś zabieram, dlatego myślę że trzeba się zapytać kogoś kto ma w tym doświadczenie xD.

W oryginale obudowa ma rozmiar - zestaw ma budy typu compact, zamknięte:
Wysokość - 58cm
Szerokość - 33cm
Głębokość - 23cm

Ja chcę je trochę "podkręcić", w końcu to budy zamknięte i takie zostawię, więc:
Wysokość - 60cm
Szerokość - 33cm
Głębokość - 25cm

Materiały już mam płyty o grubości 1,8cm takie jak w oryginale, dostałem za darmo więc nie narzekam, starczą na pewno na wykonanie obudów :). Otwory na głośniki w przednich panelach mam też czym wyciąć, u siebie mam różne otwornice, a ojciec też coś tam ma bardziej "specjalistycznego" podobno u siebie w pracy do wycinania okręgów. Do klejenia obudów też mam co nieco, z pięć czy nawet więcej małych ścisków i dwa takie duże, gdzie tam bycze ściski wykonane z żeliwa xD. Jedyny problem to te wfrezowania - chowana do środka przednia i tylnia ścianka, musiałbym to wyliczyć i wziąć pod uwagę grubości płyt itp., bo zamierzam dać te płyty do przycięcia to też od razu mogliby mi to ofrezować ładnie, co o tym myślicie? Bo ja na pewno sam tego nie wykonam, najbardziej to myślę że będę miał problemy jak te w frezowania wyliczyć, a i z tego co wiem to ścianki też powinny być przycięte na rogach pod skosem... :P. Pozdrawiam i czekam na wasze odpowiedzi i komentarze w tej sprawie .

[majkipe]

http://diyaudio.pl/viewtopic.php?t=6875

[Pawel S.]

Jedyny problem to te wfrezowania - chowana do środka przednia i tylnia ścianka, musiałbym to wyliczyć i wziąć pod uwagę grubości płyt itp., bo zamierzam dać te płyty do przycięcia to też od razu mogliby mi to ofrezować ładnie, co o tym myślicie?

takie zabiegi robi sie tylko w produkcji maszynowej - latwiej to zrobic i zlozyc.
w domowych warunkach tego nie robimy bo i tak nie wyjdzie
normalnie klej plyty pociete na 90 stopni i calosc ofornirujesz

[Kambei]

Jedyny problem to te wfrezowania - chowana do środka przednia i tylnia ścianka, musiałbym to wyliczyć i wziąć pod uwagę grubości płyt itp., bo zamierzam dać te płyty do przycięcia to też od razu mogliby mi to ofrezować ładnie, co o tym myślicie?

takie zabiegi robi sie tylko w produkcji maszynowej - latwiej to zrobic i zlozyc.
w domowych warunkach tego nie robimy bo i tak nie wyjdzie
normalnie klej plyty pociete na 90 stopni i calosc ofornirujesz

Aha, dziękuje za rady, potnę płyty na 90 stopni :mrgreen:. Boki mam schować do środka tak jak podaje arkusz do wyliczania obudowy? I jakiego kleju użyć do sklejenia obudowy, myślę że wikol będzie okej :P? Jeszcze dla świętego spokoju wyliczę litraż wewnętrzny w oryginalnej podgnitej obudowie żeby wyszło tak jak w oryginale może troszkę więcej, w sumie to ją i tak w środku wytłumię, więc i tak się pozornie zwiększy.

[melisław]

wikol będzie okej

Będzie :)

[Pawel S.]

Boki mam schować do środka tak jak podaje arkusz do wyliczania obudowy?

na laczeniach moze wystapic efekt klawiszowania - czyli przemieszczanie sie plyt po ich sklejeniu.
dlatego zawsze na przod staraj sie dac jedna plyte bez laczen
a jak polaczysz reszte to juz zalezy od ciebie