Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

STK w SONY vs tranzystory w Unitra ŁZR PW 3015

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    STK w SONY vs tranzystory w Unitra ŁZR PW 3015

    Czy będzie słychać różnicę w dźwięku pomiędzy ampli Sony na STK (jakiś model z lat 1998-1999) w porównaniu do PW 3015 na tranzystorach ? Kolumny Sherzo 200.

    #2
    Będzie, te PW ma raptem 15W na kanał, nie będzie kontroli nad głośnikiem

    Skomentuj


      #3
      A co ma moc wzmacniacza do kontroli glosnika??

      Wzmacniacz to nie kontroler!

      Skomentuj


        #4
        Zapewne sony jest lepszy bo dawno temu tranzystory w Polskich wzmacniaczach szumiały mocno , głównie przedwzmacniacz do tego nierówno pracujące potencjometry głośności.

        Skomentuj


          #5
          Ja miałem jakąś starą wieże Sony na STK 4321-II (nie jestem pewien, ale jakoś tak) i mam PW3015. Sony przesterowywała cokolwiek bym do niej podłączył. Zero basu, a głośnik latał jak szmata. W Unitrze jest zdecydowanie lepiej mimo, że dalej jest lipa. Być może w Soniaczu miałem coś uszkodzonego - equalizer/preamp...

          Skomentuj


            #6
            Zamieszczone przez RzeznikUnitra
            ...głośnik latał jak szmata...
            Ten tekst nigdy nie przestanie mnie rozbawiać :grin:

            Skomentuj


              #7
              Zamieszczone przez irek
              A co ma moc wzmacniacza do kontroli glosnika??

              Wzmacniacz to nie kontroler!
              Tu dałeś hita. :roll:
              Irku czy wiesz co to Współczynnik tłumienia ?

              http://www.sweetwater.com/shop/live-...ying-guide.php

              Skomentuj


                #8
                Lady, to akurat wszyscy wiedzą. A wiesz co to kontroler?
                Zresztą współczynnik tłumienia wynika z impedancji wyjściowej wzmacniacza a to nie ma nic wspólnego z mocą wzmacniacza. Teoretycznie można mieć wzmacniacz o impedancji wyjściowej np. 0,01 ohma i doskonałym DF i jednocześnie o mocy zaledwie 1W.

                Skomentuj


                  #9
                  :) Co ty ściemniasz Yoshi_80?. Na co ci kontroler? wystarczy wydajny prądowo piec z zajeb..ym wsp. tłumienia :razz:
                  może błędnie interpretuje pojęcie 'moc' 'prąd' - ale jedno z drugim jest ściśle powiązane.
                  Niektóre wzmacniacze są bardziej wrażliwe na spadki modułu, inne na duże kąty fazowe, tak że obciążenie trudne dla jednego wzmacniacza nie musi być trudne dla innego. prawda?
                  Ta 'trudność' skutkuje w pracy wzmacniacza tym, że przy np. Cyt. "spadku impedancji spada napięcie na wyjściu wzm.,
                  przez co prąd i moc nie wzrastają w sposób liniowy, odwrotnie proporcjonalnie do zmniejszania się impedancji (zgodnie z prawem Ohma), ale w mniejszym stopniu, wreszcie moc 'siada' na zbyt niskich impedancjach lub włączają się układy zabezpieczające. Problemy, jakie ma wzmacniacz na skutek trudnego obciążenia mogą nie być łatwo uchwytne w pomiarach statycznych, za to przejawiać się w zachowaniach dynamicznych - wzmacniacz 'nie nadąża' za szybkimi zmianami poziomu i częstotliwości sygnału.
                  Do tego potrzebna jest właśnie 'wydajność prądowa' 'moc', czyli zdolność do szybkiego zwiększania prądu zarówno na zamówienie sygnału o wzrastającym poziomie, jak i na zamówienie niższej impedancji w określonym zakresie częstotliwości."
                  Cyt. " Na szczęście, wzmacniacz może mieć pełną kontrolę nad głośnikiem.. Tłumienie jest to zdolność wzmacniacza
                  do sterowania ruchem głośnika. Jest mierzone we współczynniku tłumienia, który jest podzielony przez wyjściową impedancje obciążenia wzmacniacza."

                  Wielokrotnie było pisane na tym i na innych forach jak ważny jest odpowiedni dobór mocy wzmaka do głośników jaki ma to wpływ na jakość, kontrole.. itd. znajde zacytuje :)

                  Skomentuj


                    #10
                    Te latanie membrany to tylko dlatego że dawniej były bardzo silne korekcje barwy tonu, wystarczy odłączyć ten korektor a głośnik przestanie wariować ale i też basu będzie dużo mniej. "Lampowce" mają z reguły bardzie słabe tłumienie a głośniki nie latają "jak szmata" widać współczynnik tłumienia nie ma nic do tego zjawiska.

                    Skomentuj


                      #11
                      Zamieszczone przez Lady
                      Do tego potrzebna jest właśnie 'wydajność prądowa' 'moc', czyli zdolność do szybkiego zwiększania prądu zarówno na zamówienie sygnału o wzrastającym poziomie, jak i na zamówienie niższej impedancji w określonym zakresie częstotliwości."
                      Cyt. " Na szczęście, wzmacniacz może mieć pełną kontrolę nad głośnikiem.. Tłumienie jest to zdolność wzmacniacza
                      do sterowania ruchem głośnika. Jest mierzone we współczynniku tłumienia, który jest podzielony przez wyjściową impedancje obciążenia wzmacniacza."
                      Po pierwsze to tlumienie wzmacniacza to jest stosunek impedancji obciazenia do impedancji wyjsciowej wzmacniacza a wiec mowi nam ile razy impedancja wyjsciowa wzmacniacza jest mniejsza od impedancji obciazenia i to znamionowego.

                      Najwazniejszy jest jest wspolczynnik tlumienia systemu czyli widziany dla samego glosnika niskotonowego. Na niego sklada sie impedancja wyjsciowa wzmacniacza (bardzo mala i wrecz pomiajalna) impedancja kabli (bardzo mala) i rezystancja cewki filtra DP (bardzo duza) i to ona ma decydujace znaczenie.
                      Impedancje te razem wziete podnosza Qts glosnika a wiec i Qtc kolumny jednak na tyle malo ze ''kontrola'' nad glosnikiem zalezy tylko od glosnika czyli od wypadkowego Qtc. Czasami niskie DF poprawia brzmienie basu a czasami pogarsza wszystko zalezy od glosnika!

                      Impedancja wyjsciowa wzmacniacza nie ma nic wspolnego z wydajnoscia pradowa!!!!!
                      Pobor pradu wynika tylko i wylacznie z impedancji glosnika i dla glosnika 8omowego minimum impedancji moze meic 6om i to ta wartosc ogranicza prad a nie wzmacniacz!!

                      Moje wzmacniacze jak i wiele innych maja ograniczniki pradu i gdyby ktorys zadzialal to by sie koncowka wylaczyla a nic takiego sie nie dzieje, wiec gdzie jest ta Twoja wydajnosc pradowa?? Chyba w chorej wyobrazni?

                      Naczytales sie teorii ale nie wiesz jeszcze wszystkiego i powielasz tylko mity.

                      Idealny wzmacniacz to taki z zerowa impedancja wyjsciowa mozna to latwo zasymulowac zwierajac wyprowadzenia glosnika, membrana glosnika nie powinna das sie wtedy ruszyc. Niestety daje sie ruszyc bo sam glosnik ma zbyt kiepska kontrole samego siebie i tu zaden wzmacniacz tego nie zmieni!

                      Skomentuj


                        #12
                        Ok chłopaki ma sens wasza teoria. Często jest tak że 100 się myli 3 ma racje. , ja przepraszam wszystkich
                        za wtrącenie tych głupot do tematu. :razz:

                        Skomentuj

                        Czaruję...
                        X