Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kolumny ala Dali Concept 6

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Kolumny ala Dali Concept 6

    Witam,
    chciałbym poprosić doświadczonych Kolegów, znających gro przetworników, o poradę. Mam obecnie kolumny Dali Concept 6 podłączone do wzmacniacz Onkyo TX-SR 505. Wiem, wiem - ale planuję zmiany. Tymczasem chciałbym dla przełamania pierwszych lodów sklecić jakieś kolumienki - nie drogo (tak do 600-700 za przetworniki do obu kolumn), bo pierwszy raz więc chcę to potraktować jako taką wprawkę. Doszedłem do wniosku, że dobre będzie coś podobnego do tego co u mnie gra, a postarałbym się usunąć to co mi się nie podoba - wyjdzie coś z tego to będzie świetnie Smile, a jak nie to trudno - a łatwo będzie mi ocenić efekt swojej pracy/zabawy.
    Mam na mysli coś podobnego gabarytowo. W Conceptach ogólnie dźwięk mi się podoba, ale: drażnią mnie wysokie tony - chciałbym na górę coś łagodniejszego - takiego bardziej aksamitnego, średnie mi się podobają - zostawiłbym jak jest, bas ładnie zaokrągla całość, ociepla ale ma czasami coś w sobie takiego dudniącego - może to wynikać z akustyki pomieszczenia - trochę gołe jest. Nie mam żadnych założeń co do ilości przetworników ani firmy. Chciałbym tylko zachować impedancje na poziomie 4-6. Odnośnie tego basu to zastanawiałem się nad obudową zamkniętą. No i jeszcze napiszę, że nie chciałbym korzystać z żadnych kit-ów - chciałbym przez cały proces przebrnąć własnoręcznie Smile.
    Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i porady.

    #2
    Zamieszczone przez skierniak
    No i jeszcze napiszę, że nie chciałbym korzystać z żadnych kit-ów - chciałbym przez cały proces przebrnąć własnoręcznie Smile.
    Czyli rozumiem ze wiesz ze musisz nabyc odpowiedni sprzet pomiary i wiedze do pomiarow? Tylko jakbys posiadal wiedze konstruktora to po co bys zakladal ten temat?

    No coz pierwsze kolumny i zwrotnica przez ktora kazdy przechodzi to 2,2uF na wysoki. Wiec zaczynaj a moze za kilka lat bedziesz potrafil zaprojektowac cos wyzszej klasy.

    Skomentuj


      #3
      skierniak, niestety ale irek ma racje
      albo zaczynasz od czegos bardzo prostego i jak najtanszego...
      albo kopiujesz gotowy projekt

      Skomentuj


        #4
        No nie przeczę, że macie rację. Chcę zacząć od czegoś - stwierdziłem, że od czegoś takiego. Zdaję sobie sprawę ze spraw, o których pisze irek, dlatego nie twierdzę, że zrobię to wszystko jutro - założyłem sobie 18 - 24 miesięcy. Chcę przez ten czas obeznać się z teorią, skompletować co trzeba itd. Myślę, że to rozsądny czas. Proszę was tylko o zaczątek względem przetworników bo nie słyszałem tylu ile wy słyszeliście i nie mam wiedzy co do rynku. Jak będę wiedział co mam to wam zaufam w tym względzie i zacznę sobie "dłubać". Nie widzę powodu żebym musiał zaczynać od czegoś co dla mnie nie ma sensu - stąd cel. Dobry cel pomaga przebrnąć przez trudności i jest lekiem na zniechęcenie :).

        Skomentuj


          #5
          skierniak, niestety ale to co napisales to juz wyzsza szkola jazdy
          zacznij od prostych 2 drog bo nawet i z tym mozesz miec problemy

          Skomentuj


            #6
            Panowie, przyjmuję do wiadomości wasze ostrzeżenia i przestrogi (być może kiedyś powiem: no - irek i Pawel S. ostrzegali, a ja nie słuchałem, a być może nie).
            Założyłem ten wątek ponieważ mam nadzieję, że znajdzie się osoba na tyle znająca kolumny dali c6 i różnego rodzaju głośniki, że będzie w stanie przedstawić jakieś konkretne propozycje, które ostatecznie mogą dać efekt jaki chciałbym osiągnąć.
            Rozumiem, że chcecie pomóc, ale teraz, z całym szacunkiem, chciałbym Was poprosić żebyście mi pozwolili spokojnie korzystać z dobrodziejstw tego forum.
            Z góry wam dziękuję.

            Skomentuj


              #7
              skierniak, glosniki moze sie dobierze. ale co z tego skoro polegniesz na zwrotnicy? a bez dobrej zwrotnicy te kolumny moga zagrac fatalnie

              zacznij moze od tego http://www.stx.pl/fx-300-diy.html ale bez zwrotnicy. jak zle wyjdzie twoja zwrotnica to poprostu kupisz/pozyczysz oryginalna i porownasz efekty

              Skomentuj


                #8
                skierniak, jak ci bas dudni to zatkaj b-r albo spróbuj wytłumić bardziej komorę dla niskośrednich. A na wysokich możesz zmienić twweter i według pomiarów korygować zwrotnicę z osobą obeznaną w temacie.

                skierniak, nie chcemy cię tu obrażać czy urażać ale na pewno masz takie pojecie o akustyce jak 90-95% ludzi czyli tak naprawdę żadne, a te 5-10% jest na forach audio. Nawet nie wiesz na co się rzucasz. To nie jest tak, że kupie ten głośnik i tamten bo mi się podoba i zrobię do nich zwrotnicę. To raz, że trzeba mieć system pomiarowy, 2 reklamówki elementów, te żółte z biedronki, duży pokój i ogromną wiedzę zdobytą latami. Naprawdę jak nie robisz kitu lub klona to masz nikłe szansę, że nie wtopisz kasy. Większość nas na forum robiło nie raz już suba, kolumny itp i naprawdę wie co mówi. A umiejętności stolarskie to już inna sprawa, które tak naprawdę nabywa się z którąś z kolei kolumną.
                Zmarnujesz czas, materiał, kasę i nic z tego dobrego nie wyjdzie.

                Naprawdę posłuchaj ludzi którzy nie robią to pierwszy raz i mają pojęcie o tym. Możesz zobaczyć sobie na forum ile zrobiłem ja, ile zrobił Paweł i Irek i inni, w dziale z własnymi konstrukcjami ale zrobisz jak uważasz.
                Zresztą nikt ci nie powie jakie głośniki dobrać żeby grały podobnie do dali, bo na dźwięk nie wpływa tylko dobór przetworników ale sposób filtrowania i aplikacja przetworników.
                Wszędzie był, wszytko widział, na wszystkim się zna...
                Wulgarny, przemądrzały to właśnie ja.

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez Pawel S.
                  zacznij moze od tego http://www.stx.pl/fx-300-diy.html ale bez zwrotnicy. jak zle wyjdzie twoja zwrotnica to poprostu kupisz/pozyczysz oryginalna i porownasz efekty
                  Dokładnie zrobił bym w ten sposób. No i zagrają o klasę lepiej od Twoich dalib (w całym paśmie), pod warunkiem, że znajdziesz dla nich godny wzmacniacz.

                  Skomentuj


                    #10
                    Ale po co zniechęcacie kolegę? Kopiowanie gotowców niewiele uczy poza stolarką, lutowaniem grubych drutów i wkręcaniem głośników w obudowę !! Nie przejmujcie się kasą kolegi, typowo polskie podejście, interesowanie się czyimiś pieniędzmi. Zrobi po swojemu i straci kasę, co z tego? A niby dlaczego straci? Edukacja swoje musi kosztować, poza tym zawsze mozna sprzedać i odzyskać pieniądze. W ogóle dyskusja na ten temat jest bez sensu.

                    Pisałem to już chyba kilka razy ale i tak się powtórzę bo od czasu do czasu trafi się taki człek jak skierniak, który chce coś zrobić i się przy tym nauczyć.

                    Moje zdanie jest takie, skierniak, to co piszą powyżej to prawda ale to olej ! Piszę najzupełniej poważnie.
                    Kup sobie zestaw głośników, masz 700zł ok kup za 700 zł dwie kopułki za 250-300 zł , resztę wydaj na nisko-średniotonowe, zestaw może być naprawdę niezły. Wybierajac głosniki już się czegoś nauczysz. To jest najważniejszy etap konstrukcji, jak kupisz gówniane głośniki to będziesz mieć taką konstrukcję co byś z nich nie robił. Jak kupisz dobre i nawet skopiesz resztę, to jest pole do poprawek i możliwość wyciagnięcia konstrukcji na prostą.
                    Zaprojektuj obudowę do tego co kupiłeś, nauczysz sie chociaż trochę, o co w tym wszystkim chodzi.
                    Zrób tę obudowę, nauczysz się trochę stolarki. Pewnie ci nie wyjdzie jak trzeba ale tak jest dopiero 3-4 wychodzi w miarę fajnie .
                    Zapodaj głośniki w te obudowę i zrób jakąś zwrotnicę. Albo się porwiesz na pomiary albo zapodasz na początek 2,2uF i 1mH i jakoś będzie grało.
                    Masz już pierwszą gotową własnoręcznie zrobioną konstrukcję.
                    Teraz możesz ją ulepszać, bo wiadomo, że jest lipa, przy czym mając dobre głośniki już może grać lepiej niz to co masz w tej chwili.
                    Być może w wyniku poprawek kiedyś w końcu zrobisz wszystko od nowa a jedynie zostaną ci głośniki ale zrobisz z tego coś co ma ręce i nogi i będziesz umiał naprawdę sporo lub ..
                    sklonuj stx fx300 i bądz kolejnym szczęśliwym, niewiele umiejącym, posiadaczem tych klumn bo jak przyjdzie do chęci zrobienia następnej konstrukcji to pytania pozostają pomimo 1 klona na koncie .

                    Pytanie jest dość proste, czy wydajesz pieniądze na naukę i ci ich nie szkoda czy metodą biednego gimnazjalisty wydajesz pieniądze na konstrukcję która od razu musi być możliwie najlepsza za tą kwotę.

                    Skomentuj


                      #11
                      Mozesz samemu przejsc od zera:
                      1. Profesjonalnie -- Kupujesz uklad pomiarowy + elementy zwrotnicy, z tego zostaje 300 zl na przetworniki. Do tego potrzeba jeszcze duzo czasu oraz checi. Z tym ze przy tym budzecie to nic dobrego nie zrobisz.
                      2. Stopniowo -- Kupujesz lepsze glosniki ( najlepiej gdybys sam cos wybral przegladajac setki stron internetowych, w razie czego moge podac kilkanascie uzytecznych linkow ). Robisz do tych glosnikow mozliwie najprostsza zwrotnice i sluchasz . Od czasu do czasu dokupujesz to jakis rezystor, to inna cewke i kombinujesz. Za pol roku dokladasz 200zl do sprzetu pomiarowego i wtedy zaczyna sie prawdziwa przygoda.

                      Skomentuj


                        #12
                        Pawel S., skorzystałem z linku i jakoś to do mnie nie przemawia. Przede wszystkim z jednego powodu - nie mam do tego kompletu, jak i innych zresztą, punktu odniesienia. Przypuśćmy, że to bym kupił, złożył i co? Nie mam żadnego punktu odniesienia do oceny swojej pracy i żadnej pewności czy jest dobrze. Nie chcę składać kolumny, o której nic nie wiem. Przypuśćmy, że zrobię jak mówisz i skończę z dedykowaną zwrotnicą - szczyt możliwości zostanie osiągnięty - co nie gwarantuje mi tego, że dźwięk z tych ekstra ustawionych kolumn będzie mi się podobał - to będzie wtopa dopiero. Dlatego wolę zacząć od tej strony: to co mam jako niedoskonały wzorzec -> poprawianie dotąd aż pozbędę się tego co we wzorcu mi nie pasuje.
                        skierniak, glosniki moze sie dobierze
                        i to jest to światełko w tunelu :). Jeżeli to nie jest takie tylko luźne stwierdzenie, to prosiłbym żebyś coś zaproponował.

                        kondrax, no i właśnie może i lepiej, że nie wiem na co się prywam. Mam chęć zrobienia z tego swojego hobby, które ma mnie trochę bawić trochę relaksować a nie "straszyć i stresować". Nie widzę sensu zaczynania od dupereli co są mi do niczego nie potrzebne i niczego nie uczą w zasadzie - to jest topienie kasy. Jeżeli z jakichś względów okaże się, że nie posiadam do tego uwarunkowań umysłowo/manualno/charakterologicznych - to trudno. Zarzucę temat, zacznę odkładać kasę na zakup firmówek w sklepie czy gdzie tam kolwiek, ale przynajmniej będę pewien, że to sprawdziłem i tak jest. Jak pójdzie dobrze - to pewnie na koniec będę posiadał trochę szerszy zakres wiedzy niż obecnie 95% ludzi i pewnie te dwie albo i więcej reklamówek z biedronki, z tym co kupiłem, sprawdziłem i mi nie poszło, ale może przyda się później. Zresztą, mój pogląd na ten temat jest podobny do tego, który przedstawił Yoshi_80 w swoim poście, więc nie będę tego przepisywał - ładnie mu wyszło.

                        Yoshi_80, dzięki za słowo otuchy.
                        Kup sobie zestaw głośników, masz 700zł ok kup za 700 zł dwie kopułki za 250-300 zł , resztę wydaj na nisko-średniotonowe, zestaw może być naprawdę niezły. Wybierajac głosniki już się czegoś nauczysz. To jest najważniejszy etap konstrukcji, jak kupisz gówniane głośniki to będziesz mieć taką konstrukcję co byś z nich nie robił.
                        Rozumiem, gówniany głośnik - taka i kolumna. Intuicja początkującego konstruktora tak mi coś podpowiadała :). Może trzeba będzie się przewartościować w takim razie - znaczy tak myślałem na początku, ale później trochę skrewiłem, przyznam się, i zjechałem na tyle. No cóż najwyżej rozwlecze się w czasie. Mam takie pytanko - dlaczego na kopułki przeznaczasz prawie połowę - a właściwie czy często ta proporcja tak wygląda? Czy to jakaś zasada może jest - czy tak podałeś ze względu na, wspomnianą przeze mnie, drażliwość w okolicy wysokich i taka kopułka (250-300) już je trochę ułagodzi?

                        pharoh, czy mógłbyś zerknąć na to:
                        http://diyakustyk.com/sw.html#sw
                        i jakoś ocenić "przepisy" tam podane? Czy masz może na myśli coś bardziej prof? Możesz wskazać jakiś kierunek? Zdaję sobie sprawę jak ważny jest warsztat.

                        Skomentuj


                          #13
                          Zamieszczone przez skierniak
                          i to jest to światełko w tunelu :)
                          oby to nie był pociąg...

                          Zamieszczone przez skierniak
                          Przypuśćmy, że to bym kupił, złożył i co?
                          I tu jest podstawowy bład: kolumn sie nie sklada tlyko konstruuje. Tak samo z elektornika; jak słysze kgos co pisze temat ze "chcem se złozyc wzmka na sałbufer" to mnie z nog scina i nawet juz nie odpisuje w takich tematach bo szkoda nerwow.

                          Zamieszczone przez skierniak
                          Rozumiem, gówniany głośnik - taka i kolumna.
                          Tez nie do konca bo 99% forum trąbi ze parametry "nie graja". Duzo zalezy od aplikacji (obudowa, zwrotnice itp).

                          Skomentuj


                            #14
                            pegelmesser, oby
                            I tu jest podstawowy bład: kolumn sie nie sklada tlyko konstruuje. Tak samo z elektornika; jak słysze kgos co pisze temat ze "chcem se złozyc wzmka na sałbufer" to mnie z nog scina i nawet juz nie odpisuje w takich tematach bo szkoda nerwow.
                            masz rację. I może tu właśnie tkwi coś w zestawie typu kit, nie uchwyciłem, albo nie nazwałem - a przeszkadza. No chyba nie nazwiesz tego konstruowaniem? Bliższe to jest właśnie składaniu, jak mebla z jysk-u, który kupujesz w częściach.

                            Tez nie do konca bo 99% forum trąbi ze parametry "nie graja". Duzo zalezy od aplikacji (obudowa, zwrotnice itp).
                            Przez to "gówniany głośnik - taka i kolumna" rozumiem tyle, że fundamentem są głośniki - wiem, że efekt końcowy zależy od wielu parametrów, ale chyba nie zaprzeczysz, że wyznaczają pewną "ramę" nie do przekroczenia? Tak to widzę.

                            [ Dodano: 2010-11-12, 21:51 ]
                            pegelmesser, oby
                            I tu jest podstawowy bład: kolumn sie nie sklada tlyko konstruuje. Tak samo z elektornika; jak słysze kgos co pisze temat ze "chcem se złozyc wzmka na sałbufer" to mnie z nog scina i nawet juz nie odpisuje w takich tematach bo szkoda nerwow.
                            masz rację. I może tu właśnie tkwi coś w zestawie typu kit, nie uchwyciłem, albo nie nazwałem - a przeszkadza. No chyba nie nazwiesz tego konstruowaniem? Bliższe to jest właśnie składaniu, jak mebla z jysk-u, który kupujesz w częściach.

                            Tez nie do konca bo 99% forum trąbi ze parametry "nie graja". Duzo zalezy od aplikacji (obudowa, zwrotnice itp).
                            Przez to "gówniany głośnik - taka i kolumna" rozumiem tyle, że fundamentem są głośniki - wiem, że efekt końcowy zależy od wielu parametrów, ale chyba nie zaprzeczysz, że wyznaczają pewną "ramę" nie do przekroczenia? Tak to widzę.

                            Skomentuj


                              #15
                              Dość gadania. Kolega skierniak, niech zacznie proponować zestawienia głośników, które jego zdaniem będą razem z sobą pasowały.
                              Wszędzie był, wszytko widział, na wszystkim się zna...
                              Wulgarny, przemądrzały to właśnie ja.

                              Skomentuj


                                #16
                                kondrax, popieram. Sednem tego tematu są wspomniane głośniki
                                z tym, że

                                to ja chciałem prosić doświadczonych Kolegów o pomoc z powodów wymienionych w pierwszym poście. Gdybym wiedział jakie będą ze sobą pasowały i jakie dadzą efekt - też tam opisany, to nie zakładałbym tego tematu.
                                Tymczasem większość czasu spędzam na tłumaczeniu się przed Kolegami. Nie chciałbym też, żeby temat zamienił się w ciąg przepychanek - to niestosowne jest - a sam też nie lubię czytać takich tematów.

                                Panowie nie zachowujmy się jak jakieś przekupy na targowisku.

                                Prosiłbym, żeby:
                                1. Jak ktoś nie ma nic konkretnego do powiedzenia w temacie, to sobie niech ewentualnie poczyta.
                                2. Jak posiada wiedzę w temacie i jest skłonny coś zaproponować i ma chęć, to śmiało.

                                Będę zobowiązany (sam już nie wiem, w którym przypadku bardziej).

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Zamieszczone przez skierniak
                                  Mam takie pytanko - dlaczego na kopułki przeznaczasz prawie połowę - a właściwie czy często ta proporcja tak wygląda? Czy to jakaś zasada może jest - czy tak podałeś ze względu na, wspomnianą przeze mnie, drażliwość w okolicy wysokich i taka kopułka (250-300) już je trochę ułagodzi?
                                  Nie zawsze jest tak że kopułki kosztują więcej od innych głośników, ale to właśnie one nadają całej kolumnie 'klasę'.Zazwyczaj im droższa=lepsza kołka tym lepsza kolumna.

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    kopulka zawsze powinna byc lepsza jakosciowo niz nisko-sredni
                                    na dol mozesz wlozyc standardowego papierzaka

                                    [ Dodano: 2010-11-12, 23:15 ]
                                    bitbober, uprzedziles mnie :razz:
                                    Juz mi sie nie chce...

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      skierniak, jedni twierdzą, że materiał użyty na mebrane głośnika nie ma wpływu na dźwięk a drudzy odwrotnie. Ja jestem z typu drugiego i moim zdaniem musisz zacząć od wyboru materiału na kopułkę. Są metalowe, szmaciane, jedwabne, ceramiczne i berylowe i może coś jeszcze. 2 ostatnie pozycje odpadają z racji ceny. Zostają ci 3 typy. Teraz musisz każdego z nich gdzieś posłuchać i ocenić jaki typ dźwięku oczekuje czy delikatny, czy szczegółowy czy mdły. Metalowe moim zdaniem szczegółowość, szmaciane neutralność, ni to szczegółowe ni mdłe, jedwabne szczegółowe i specyficzne. Mój typ to szmaciana obecnie ale sam musisz dobrać pod siebie co cię interesuje. Kwestia midbasa jest drugorzędna bo tu dużego wyboru nie ma papier, kevlar i tworzywa sztuczne i metal. Obecnie króluje papier, powlekany impregnowany i papier z masą dodatków oraz metal.
                                      Wszędzie był, wszytko widział, na wszystkim się zna...
                                      Wulgarny, przemądrzały to właśnie ja.

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        jedwab i papier
                                        wg mnie najfajniejsza srednica i najbardziej neutralne
                                        ale kolega musi sam wybrac :razz:
                                        Juz mi sie nie chce...

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X