Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nagłośnienie kopalni – jak??

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    To że gdzieś soli się nie wydobywa to nie znaczy że nie pracują tam górnicy, bo gdyby nie pracowali wszystko zalali by wodą i było by z głowy.
    Górnicy do dziś zabezpieczają kopalnie i do dzisiaj wrze tam praca.
    Główne sale może i są nagłośnione, ale mnie nie chodzi o główne sale ale poboczne.
    A tak przy okazji odgłosy mają przypominać pracę górników i to jeszcze średniowiecznych i nie ma być to koncert rockowy tylko obraz w tle który ma robić klimat.

    Skomentuj


      #22
      Nooo odgłosy pracy to już bardziej, ale wydaje mi się że ten pomysł jest ostro naciągany :).. Odgłosy pracy i takie tam - to może być ciekawe w ramach jakiegoś hm spektaklu albo widowiska jeszcze połączonego nie wiem z grą świateł czy czymś, a tak po prostu same w sobie wydaje mi się że byłyby po prostu irytujące :)

      Skomentuj


        #23
        @n_omyzs

        Dlaczego irytujace, jak sie to zrobi odpowiednio tak aby nie bylo nachalne to moze to stworzyc calkiem sympatyczny klimat w takich podziemiach. Ale to wszystko zalezy od sposobu realizacji...

        Skomentuj


          #24
          Tak mi sie po prostu wydaje i tak przypuszczam wpływało by to na mnie w takiej kopalni. Oczywiście mogę się mylić w końcu nie jestem wszystkimi ludźmi na ziemi

          Skomentuj


            #25
            Jak odgłosy pracy to spoko. Tym lepiej, będzie to łatwiej zrobić i budżet może wystarczyć. W tym wypadku nie musisz się bardzo martwić o niskie częstotliwości - no chyba że być chciał imitować huk itp., ale w tym wypadku przy tym budżecie trza o tym zapomnieć. I najlepiej dać sporo mniejszych kolumn/głosników, tak jak koledzy radzili. Nie trzeba się przejmowac aby całą sale wypełnić dziękiem i aby była przestrzeń, tylko raczej dźwiękami w tle które dochodzą z różnych stron. A więc albo system coś ala radiowęzłowy, albo kilka wzmaków, co chyba będzie bez sensu (zależy ile byś dawał głośników). I dawał bym samodzielne głośniki szerokopasmowe/coxial do zabudowy, chyba visaton takie posiada niedrogo.

            Skomentuj


              #26
              Myślę, że nie ma co się przejmować solą. Wilgotność też pewnie nie jest wysoka, ze względu na skuteczne systemy wentylacyjne kopalni.
              Podaję linki do tanich wzmacniaczy radiowęzłowych i tanich głośników ściennych o przyzwoitych parametrach i wyglądzie:
              http://www.elmuz.com.pl/sklep/index.php?p621,r-60-mx
              http://www.tommex.com.pl/?act=article&sub=view&id=135
              http://sklep.rms.pl/index.php?p2401,...armony-tow-65v

              Skomentuj


                #27
                Właśnie tak jak patrze to głośniki to najmniejszy problem, kable też.
                Jeśli chodzi o echo to najwyżej wezmę laptop z jakimś programem i się trochę pogłosu doda, więc to też nie jest problem.

                Zostaje źródło dźwięku, myślę że wytrzyma mp3 z ewentualnie przerobioną baterią. I drugi problem to sama sieć i wzmacniacze, ale tak tylko spytam co myślicie o samodzielnej budowie samych końcówek wzmacniających, jeśli znajdzie schemat może okazać się to tańsze niż zakup całego miksera z wzmacniaczem.

                Skomentuj


                  #28
                  Nie rozumiem, czemu zależy Ci na echu? Przecież w długich korytarzach kopalni o nieregularnych ścianach obłożonych podporami "echo" moim zdaniem nie występuje. Dźwięk jest raczej stłumiony.
                  Jeżeli zależy tak Ci na pogłosie, to można materiał demonstracyjny obrobić w jakimś darmowym programie i dodać pogłos.
                  Co do budowy od podstaw wzmacniacza radiowęzłowego, to nie jest dobry pomysł. Koszty nie będą dużo mniejsze od najtańszego podanego przeze mnie w linku, a ilość pracy, kompletowanie części,
                  dopasowanie obudowy, transformatora wyjściowego itp. będzie dla amatora zadaniem naprawdę niełatwym i bardzo pracochłonnym. Poza tym trzeba pamiętać, że będzie to instalacja 100V, która już
                  jest niebezpieczna przy porażeniu. Bezpieczne napięcie zmienne to max 48V!

                  ---------- Post dodany o 15:10 ---------- Poprzedni post o 00:35 ----------

                  Przepraszam za pomyłkę: bezpieczne napięcie zmienne to max 24V a nie 48V.

                  Skomentuj


                    #29
                    Akurat mniej martwię się o elektronikę niż akustykę, elektroniką zajmuje się już długo, nawet bardzo długo i przeszkodom wcale nie jest ten wzmacniacz, czy jego złożenie, ale nie ma czasu żeby zrobić go od podstaw.

                    Jak chodzi o echo to zawsze wydawało mi się że kopalnia będzie bardziej echo twórcza, wydaje mi się że puste powierzchnie dają duże echo dodatkowo jeśli są puste, same korytarze myślę że tam bez cudów bo one są puste z samego założenia i tam już nie będę zwiększał echa bo nie ma sensu.

                    Skomentuj

                    Czaruję...
                    X