Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Subwoofer z głośnikiem skierowanym w dół

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Subwoofer z głośnikiem skierowanym w dół

    Witam serdecznie, to moje początki na tym forum. Wydaje mi się, że uda mi się nauczyć na tym forum więcej niż na elektrodzie. :)

    Postanowiłem założyć taki temat, ponieważ dręczy mnie ostatnio myśl zbudowania subwoofera aktywnego z głośnikiem skierowanym ku dołowi, w podłogę. Zbudowałem już dwa subwoofery, jednak były to konstrukcje "wprowadzające", na tanich komponentach. Teraz chciałbym zrobić coś poważniejszego, za konkretniejsze pieniądze.

    Dlaczego głośnik skierowany w dół:
    1) wrażenie subiektywne - podoba mi się kosteczka na nóżkach z niewidocznym głośnikiem
    2) tłumienie wyższych częstotliwości - zawsze jakaś część wyższego pasma była przenoszona przez głośnik (może słabe filtry we wzmacniaczu były problemem)
    3) zmniejszenie rozmiarów optycznych obudowy - przez umieszczenie BR i głośnika na płycie czołowej, moja ostatnia konstrukcja była wizualnie za duża
    4) niwelacja efektu podbicia pewnych częstotliwości, gdy siedzi się na wprost głośnika i BR

    Obawy:
    1) głośnik skierowany w dół może tracić z wiekiem sztywność zawieszenia - obawiam się, że pod wpływem siły grawitacji membrana po jakimś (niekoniecznie krótkim, ale jednak) czasie "wyciągnie" zawieszenia dolne i górne
    2) gorsza kontrola nad głośnikiem - wzmacniaczowi trudnie będzie wyhamować i cofnąć membranę cały czas ściąganą swym ciężarem w dół
    3) rozmycie i przymulenie basu - tego bym na pewno nie chciał - tym razem subwoofer musi być w pełni przemyślany i od razu wyjść dobrze, gdyż zamierzam kupić droższe komponenty niż wcześniej
    4) nieznana minimalna/optymalna wysokość głośnika nad podłożem dla głośnika 22cm - czy znajdę odpowiednio wysokie kolce?
    5) czy rodzaj wentylacji (brak/bassreflex) ma znaczenie przy takim montażu głośnika?

    Oczywiście zdaję sobie sprawę, że być może moje obawy i wnioski są dla was śmieszne, ale dlatego zakładam temat. Chciałbym, żebyście wypowiedzieli się co sądzicie o tego typu konstrukcjach i żeby w tym temacie powstała skarbnica wiedzy. Może ktoś trafi na forum przez ten temat, tak jak i ja trafiłem dzięki Google i paru ciekawym tematom zbiorczym? :)

    #2
    Witamy nowego użytkownika :).
    Z Twoich słów wnoszę, że nowicjuszem w temacie audio nie jesteś, wykazując znajomość wielu zagadnień związanych choćby z tym konkretnym, omawianym przez Ciebie tematem. Wiele zalet i obaw, które wymieniłeś w istocie mają uzasadnienie i będą miały odzwierciedlenie w rzeczywistości w mniejszym lub większym stopniu. Stąd też słów Twoich nie będę powtarzał i rozwodził się zbytnio nad już wspomnianymi kwestiami. Dodam jednak jedną, no w zasadzie dwie istotne kwestie do tego co napisałeś. Otóż promieniowanie głośnika i portu B-R w dół/podłogę, lub inną dużą przegrodę, przez pewnej wielkości szczelinę wynikającą z odległości głośnika od owej przegrody stwarza nowe warunki pracy układu bass reflex. Zwyczajnie szczelina taka jest dodatkowym, ale niestety zewnętrznym elementem układu rezonansowego o konkretnej zastępczej masie powietrza i podatności przez co może powodować zmiany parametrów pracy, zwłaszcza projektowej częstotliwości rezonansowej układu istniejącego. Oczywiście zjawisko to będzie tym silniejsze, im mniejsza będzie powierzchnia "prześwitu", czyli wysokość np. nóżek. Niemniej w praktyce dla typowych wymiarów skrzynek wystarczy już kilka centymetrów (ale nie 2 :P) , aby zjawisko nie było bardzo istotne. Inna rzecz to taka, że niektórzy takiego ustawienia boją się nieco błędnie interpretując pewne zjawisko fizyczne :). Otóż jak wiadomo, przy umieszczeniu źródła promieniującego niskie częstotliwości (upraszczając sprawę, nie wdając się w dywagacje o stosunku długości fali do wielkości przegrody, ale chyba wszyscy wiedzą o co chodzi) przy jednej ścianie pomieszczenia, otrzymamy 3dB zysk. A głośnik promieniujący w dół, promieniuje bezpośrednio w przegrodę/ścianę. No i obawy niektórych wiążą się z tym, że w ten sposób uzyskamy owy zysk w momencie, gdy np. jest z jakichś względów niepożądany. Tyle że głośnik zamontowany na przedniej ściance i stojący na podłodze także jest w bardzo bliskim sąsiedztwie tej samej przegrody i z uwagi na duże długości fali w stosunku do owych odległości występować będzie niemal identyczne wzmocnienie :).

    Skomentuj


      #3
      Dzięki za rozbudowaną odpowiedź. :)

      Prosiłbym też innych o wypowiedź i ich przemyślenia/doświadczenia. Szczególnie obawiam się pozycji 1), czyli mechanicznego uszkodzenia głośnika. Gdyby to był jakiś STX za 40PLN to nie byłoby mi tak szkoda, ale chciałem tym razem kupić głośnik za >200PLN... Sporo producentów montuje w ten sposób głośnik w swoich konstrukcjach, więc jakieś pozytywne przesłanki za takim rozwiązaniem być muszą. :)

      Skomentuj


        #4
        Co do "obwiśnięcia" membrany - kumpel ma w subwooferze beymę za ~400zł skierowaną w dół i po jakiś 3 latach nic się z nią nie stało Zresztą, gdy budował suba to pewnie też o tym pomyślał - jak widać jest to dozwolone.

        Skomentuj


          #5
          Sam posiadam suba skierowanego w dół i wczoraj patrzyłem na głośnik to nic niepokojącego się z nim nie dzieje. Gra i buczy :)

          Zamieszczone przez martes Zobacz posta
          nieznana minimalna/optymalna wysokość głośnika nad podłożem dla głośnika 22cm - czy znajdę odpowiednio wysokie kolce?
          U mnie jest 12" i 10cm nad ziemią na nóżkach meblowych :) gra to sympatycznie

          Zamieszczone przez martes Zobacz posta
          czy rodzaj wentylacji (brak/bassreflex) ma znaczenie przy takim montażu głośnika?
          Ja mam z przodu BR :) ale od wczoraj CLOSED :) (BR zatkałem)
          Kolega kiedyś przyniósł Subika JAMO na 8" głośniczku i BR od dołu i trzeba go było bujnąć żeby zagrał (mimo tego iż miał uszkodzony wzmak przy cichym słuchaniu było buczenie i piardki z głośnika)

          Teraz zamierzam się wymienić głośnik z Koppa DW120 :) na 300/500 AP bo i buda do niego w sam raz a szukam szybkiego basu

          No i jeszcze fotki...

          Skomentuj


            #6
            W jakiej pojemności gra u ciebie ten głośnik? Sprawdzałeś jaka jest różnica w brzmieniu, gdy gra "na boczku"?

            Skomentuj


              #7
              Witam wszystkich.

              Także miałem przez pewien okres czasu subwoofer z głośnikiem skierowanym w dół.
              Niestety u mnie powodował że podłoga bardziej drżała (podłoga drewniana).
              Po postawieniu na boku nie było tego efektu i bas był trochę bardziej przejrzysty.
              Jednak słuchałem go grającego w dół bo subiektywne odczucie mocy basu było wspomagane przez drżenie podłogi i wydawało się, że jest lepiej :flapper:

              Ja miałem akurat takie doświadczenie.

              Skomentuj


                #8
                Zamieszczone przez martes Zobacz posta
                W jakiej pojemności gra u ciebie ten głośnik? Sprawdzałeś jaka jest różnica w brzmieniu, gdy gra "na boczku"?
                U mnie jest to 64 litry mniej wiecej głośnik 12" Koppa DW.... próbowałem grać na boczku.... i wszystko zalezy od akustyki pokoju. Ustawiłem głośnikiem wprost w fronty (oczywiście obrócenie fazy o 180*) i jak by mniej buczał.... jak kolega wspomniał bas bardziej przejrzysty.

                Obrócenie go głośnikiem jak na fotce z kanapą głośnikeim w prawo.... basik bardzo podobny do ustawienia powyżej ale meblościanka dała znać o sobie fala się odbijała od ściany i masakrowała szybę w witrynce po przeciwnej stronie.

                Głośnikiem w dół... więcej mięcha troszkę mulący :) ale to dlatego ze głośnik nie jest wysokich lotów :) a moje preferencje teraz domagają się szybkiego basu - słuchałem przed 2 godzinami Peerlesa 12" + 2x10" MB i gra to podobnie do mojego

                Skomentuj


                  #9
                  Poruszę stary temat. Zamierzam zbudować nowy subwoofer no i się zastanawiam w którę stronę ukierunkować głośnik. Zrobiłem parę pomiarów z obecnym subwooferem. Mam 12'' od Bk Electronics z głośnikiem do przodu. Wysunąłem go do centrum pokoju i zmierzyłem. Potem obróciłem głośnikiem w dół. Zrobiłem przestrzeń pomiedzy głośnikiem a podłogą za pomocą kłocków od gry Jenga+gumowych podkładek. Znów zmierzyłem.

                  Pasmo przenoszenia +- to samo:


                  ale z impulsem jest wyrażnia różnica:



                  Do tego znalazłem formulę do sprawdzenia czy można użyć głośnika w subwooferze grającym w dół.

                  https://www.parts-express.com/resour...-mount-up-down

                  Skomentuj


                    #10
                    Skierowanie głośnika ku podłodze ma zapewnić lepsze rozprzestrzenianie się fal oraz utrudnić wychwycenie lokalizacji źródła. Kolejnym pozytywnym aspektem takiego rozwiązania to stałe środowisko pracy dla przetwornika. Moim zdaniem przy bardzo "pracowitych" głośnikach, zbyt niskich nóżkach oraz idącym w parze głośnym odsłuchem. Zestaw ma tendencje do podskakiwania.

                    Skomentuj


                      #11
                      Zamieszczone przez KamilPL Zobacz posta
                      Moim zdaniem przy bardzo "pracowitych" głośnikach, zbyt niskich nóżkach oraz idącym w parze głośnym odsłuchem. Zestaw ma tendencje do podskakiwania.
                      Chyba mówisz o obudowie z kartonu. Poprawnie wykonany sub swoje waży i nigdzie nie podskoczy.

                      Skomentuj

                      Czaruję...
                      X