Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Naprawa kopulki przeciwpylowej. Czym kleic?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Naprawa kopulki przeciwpylowej. Czym kleic?

    Wlasciwie nie ma sie co rozpisywac, kupilem okazyjnie niezle paczki Elac. Wszycho gra i buczy tylko jeden z glosnikow ma dziure w kopulce. W sumie zadna tragedia, jest z papieru, twarda jak beton powinno sie dobrze skleic.

    Pytanie proste: czym kleic zeby nie bylo zbyt wiele widac oraz zeby to ladnie zlapalo? Butapren?

    Swoja droga to te woofery przypominaja mi Tesle...




    #2
    To jest żę tak ujmę perfidna dziura? (jak po wierceniu...) czy tylko przestrzał ? (tzn. "są frędzelki...." ? ) jak tylko przebite, to moim zdaniem poskładać to i podkleić kawałeczkiem taśmy (papierowej) od spodu / od wewnątrz kopułki.



    Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
    Swoja droga to te woofery przypominaja mi Tesle...
    A mnie Westre :)

    Skomentuj


      #3
      Ja od spodu bym przeleciał wikolem (w przeciwieństwie do butaprenu gdy zasycha "ściąga" łączone elementy) a następnie położył kawałek cienkiej kartki. Równie dobrze możesz wyciąć ten krążek i wkleić nowy papierowy - jest tego pełno do kupienia.

      Skomentuj


        #4
        od spodu podklej wikolem - nawet podklejac kartka nie trzeba

        Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
        Swoja droga to te woofery przypominaja mi Tesle...
        Zamieszczone przez ir0nhide Zobacz posta
        A mnie Westre
        westra to eksportowa marka tesli i tonsila - tak wiec panowie macie racje
        kosz i magnes jak w TVM
        membran nie poznaje
        chociaz zawieszenie tez TVMu

        Skomentuj


          #5
          Dziura ma "fredzle", pewnie ktos udezyl w glosnik czyms ostrym i przebil kopulke. Jeszcze tego nie ruszalem ale widze, ze gdyby to "zlozyc" do kupy, to krawedzie beda ladnie pasowac.
          Nie rozumiem tylko jak kleic to od spodu? Musialbym wyciac cala kopulke zeby to zrobic, a tego wolalbym uniknac, bo naprawa bedzie bardziej widoczna. Chyba sprobuje zagieta igla naprostowac to i skleic na krawedziach.

          Wkleic nowy niby najprosciej ale nie dostane krazka, ktory bedzie wygladac tak samo, a wymiana 4 sztuk nie ma opcji. Zatem pozostaje klejenie krawedzi tylko jaki klej bedzie odpowiedni...

          Skomentuj


            #6
            Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
            Nie rozumiem tylko jak kleic to od spodu? Musialbym wyciac cala kopulke zeby to zrobic, a tego wolalbym uniknac, bo naprawa bedzie bardziej widoczna.
            jak skleisz na zewnatrz to bedzie widac wyraznie klejone miejsce
            jak starannie odkleisz kopulke i podkleisz od spodu to bedzie to mniej widoczne

            no chyba ze boisz sie swoich umiejetnosci? to wtedy mozesz skleic od zewnatrz + pomalowac obie
            Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
            Zatem pozostaje klejenie krawedzi tylko jaki klej bedzie odpowiedni...
            do papieru/drewna
            czyli najpopularniejszy wikol
            jak kupisz markowy to stanie sie przezroczysty (np sniezka) a tansze pozostaja biale

            Skomentuj


              #7
              Rakol robi się przezroczysty.

              Skomentuj


                #8
                Dzieki Pawel
                Z klejeniem glosnikow to jestem na bakier, dlatego pytam, bo nie chce czegos zepsuc... Odklejenie kopulki to ciekawy pomysl, ale ona jest tak solidnie przyklejona i ma duza krawedz przylegajaca, ze predzej oderwie sie kawalek membrany niz ten klej pusci. Sprobuje najpierw przywrocic ksztalt kopulki wyrownujac te zagiete brzegi. Moze uda sie to ladnie zlozyc do kupy, a zaschniety wikol bedzie niewidoczny.

                Skomentuj


                  #9
                  Membrany nie ale zostanie spora część tego kołnierza przyklejonego - zrywałem w stx22 i został praktycznie cały, po odcięciu zostało jeszcze sporo starego kleju i trzeba było rozpuszczalnikiem Potem nową kopułkę butaprenem, zaznaczyć jakoś gdzie ma być przyklejona zeby bylo idealnie na środku (ja lekko ponaklejałem 8 kawałków taśmy klejącej na membranę na granicy kopułka/membrana) i posmarowałem membranę butaprenem. Do kopułki od góry też przykleiłem trochę taśmy tak aby odstawała do góry i miałem za co chwycić :) Podeschło, przyłożyłem, odkleiłem taśmę, docisnąłem takim plastikowym opakowaniem po cukierkach pudrowych (te serduszka, misie i pastylki) bo ono ma od spodu taki wklęsły kształt i na to położyłem książkę, wyschło, super trzyma i nie widać żadnych śladów naprawy.

                  Skomentuj


                    #10
                    Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                    Odklejenie kopulki to ciekawy pomysl, ale ona jest tak solidnie przyklejona i ma duza krawedz przylegajaca, ze predzej oderwie sie kawalek membrany niz ten klej pusci.
                    odcinasz to nozykiem
                    papier ma warstwy. oddzielasz ta warstwe ktora jest przyklejona do membrany
                    po naprawie widzisz gdzie to przykleic

                    Skomentuj


                      #11
                      Na innych membranach ( ALu,"plastik"...) to nie ma problemu bo najzwyczajniej nagrzewasz suszarką (gorące powietrze) rozrzedzając klej i kopułka wtedy sama odchodzi gorzej jest właśnie na papierze, nie wiadomo jaki klej..., jak pod wysoką temp. nie będzie chciało się rozpuszczać/odklejać to wtedy tak jak Paweł napisał - nożykiem do tapet (lub żyletką czy skalpelem) delikatnie rozwarstwiasz (lekko podważając)

                      Skomentuj


                        #12
                        Ok dzieki chlopaki, bede probowal po majowce, bo jutro spadam na pare dni do niemiec, moze bedzie okazja kupic jakies glosniczki...

                        Skomentuj


                          #13
                          Nie na temat...
                          To może MDS`ów przywieziesz taniej :razz:

                          Skomentuj


                            #14
                            Jezdze co jakis czas do niemiec, bo mam tam rodzine. Jak jestem kilka dni to mozna cos kupic/zamowic. Duza przebitka jest na tym mds?

                            Skomentuj


                              #15
                              Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                              Duza przebitka jest na tym mds?
                              Przecież to ty jeździsz :razz: Ja szczerze mówiąc nie wiem jak to dokładnie wygląda, ale kiedyś doszły mnie słuchy, że ktoś od naszych sąsiadów przywoził...
                              W sumie tam MDS08 kosztują coś koło 45euro (~175zł) a u nas 220zł... czy to dużo czy mało ?
                              Przypuszczam, że gdybyś wziął sobie (w porządnym sklepie) z min. 10szt. to dostał byś pewnie jeszcze jakiegoś bonusa, a do nas przywiózł je na chandel... (to nawet dosyć chodliwy głośnik, i konkurencja dla nowego STX`a który to zresztą MDS wypada w takim przypadku przecież jeszcze taniej... ) Na pytanie : czy Ci by się to opłacało, to sam musisz sobie odpowiedzieć
                              Jak by co to daj znać na priv...

                              Skomentuj


                                #16
                                No to nie jest duza roznica, trzeba by bylo kupic sporo sztuk, a to sie wiaze z wieksza gotowka. Troche slaby interes :P

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Warto dodać, że wikol robi się przezroczysty, ale pozostaje błyszcząca warstwa! Więc klejenie na zewnątrz mija się z celem - będziesz miał błyszcząca kopułkę ze śladami pędzla - nie rozprowadza się jakoś równomiernie, nie ugładza.

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Nie przesadzajcie z tym wikolem; każdy jeden jest przecież przezroczysty jeśli zespoi w odpowiednich warunkach a w szczególności temperaturowych...

                                    Co się robi z wikolem gdy jest biały? a akurat być może ma nie być w tym miejscu biały ? - trzeba potraktować go (już po jego wyschnięciu) ogniem jak ktoś ma możliwość sprawdzenie to niech zrobi sobie tak:
                                    Gdy wikol mu w pewnym miejscu wysechł na biało, to niech weźmie odpali zapałkę/ zapalniczkę i jak już napisałem potraktuje to miejsce ogniem... daje sobie rękę uciąć, że wchodząc w reakcje... zrobi się momentalnie przezroczysty i gładki

                                    To że klej nazywa się "do klejenia na zimno" to nie znaczy że ma się nim kleić w zimnym

                                    Wysoka temp. przyspiesza zastyganie oraz skutkuje prawidłowym związaniem... Tak wyschnięty wikol staję się twardy i można go szlifować.... (ktoś kiedyś już nie raz tu pisał, że wikolu jak wyschnie to nie daje się szlifować bo jest elastyczny... :blink: a ja do dzisiaj tego nie rozumiem.... )

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Mącicie w głowie człowiekowi. Choćby nie wiem jak się starał i tak będzie widać naprawę. Jedyne na co ma wpływ, to na to jak bardzo będzie ją widać. Do tego, żeby było mało, niedokładnie sklejona kopułka/krążek p.pyłowy (przy staraniu się o estetykę klejenia to bardzo możliwe) łatwo może ulec ponownemu uszkodzeniu.
                                      Wiem, że oryginalnej szkoda tym bardziej, że z zakupem podobnej kolorystycznie może być problem i zapewne będzie (może spróbuj wybarwić czarne krążki pod lampą UV do paznokci). Osobiście po nieudanej próbie naprawy nie zastanawiałbym się i kupił nowe krążki, ładnie wkleił w miejsce starych (sztuka ok. 2zł). Jedyne co usprawiedliwia naprawę krążka, to kompromis estetyczny albo schowanie głośników pod maskownicą.
                                      BTW, jak już będziesz kleił, to uważaj przy rzadszych klejach, jak ci kapnie do szczeliny choć tyci... to "nie będzie Pan zadowolony"

                                      Powodzenia

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        Wczoraj zlozylem do kupy ta kopulke i rozdarte warstwy ladnie pasuja do siebie. Narazie nie bede rozklejac calej kopulki, sprobuje ja skleic w kilku fazach. Chodzi o to, ze jak posmaruje klejem wszystkie krawedzie to nie zloze tego w calosc aby nie bylo szczeliny. Oczywiscie jakbym sie nie staral to slad po klejeniu bedzie, ale to akurat nie jest najwazniejsze, kolumny maja maskownice i graja z nimi. Mysle tez, ze nie trzeba tam niewiadomo jak mocnego klejenia. Budowa tego glosnika jest dosc prosta, nie trzeba tam ogromnej sztywnosci i wytrzymalosci.
                                        Do klejenia fazami przydalby sie klej szybkoschnacy, bo kopulka moze sie odksztalcic jesli nie bede trzymal jej choc kilkanascie minut w jednym polozeniu. Niby taka pierdola, ale ma znaczenie, jesli sie krzywo sklei to powierzchnia nie bedzie rowna. No ale nic to, wroce po majowce to bede z tym walczyl. Moze w niemczech kupie jakis fachowy klej do tego.

                                        Dzieki panownie za kazda rade.

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X