Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czy jest sens robić zwrotnicę na droższych elementach??

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Czy jest sens robić zwrotnicę na droższych elementach??

    Jestem w trakcie projektu kolumn na bazie STX FX-300. Paczuszki już skleiłem i wyszlifowałem - niech łapią przez tydzień odpowiednią wilgotność, mam nadzieję że w przyszłym tygodniu zamieszczę coś w dziale "budowanie na ekranie".
    W STX-ie zamówiłem tylko same przetworniki. Stwierdziłem że zwrotnice zrobię sam, albo zamówię z Polinku. Polink wycenił mi sztukę zwrotnicy (zmontowanej ale bez terminala) na 230zł brutto za sztukę. Przy prośbie o wycenę pisałem żeby elementy były wyższej jakości. W odpowiedzi otrzymałem tylko cenę. Nie podali na jakich elementach będzie zwrotnica.
    Teraz moje pytanie. Mam schemat zwrotki i elementy na stronie STX-a. Czy jest sens inwestować np. w kondensatory Jantzena Superio? Wiem że to są koszty ale jestem w stanie zainwestować jeżeli przy tej klasie przetworników to usłyszę. Tak samo z cewkami jakie wybrać?

    #2
    wg mnie nie ma sensu przesadzac z tym
    zwrotnice zrob sam - sporo zaoszczedzisz

    Skomentuj


      #3
      Wg mnie kompletnie nie warto. A na pewno nie przy tych przetwornikach i tym schemacie zwrotnicy...

      Skomentuj


        #4
        Niedawno przerabialem to i miałem podobny dylemat jednym słowem róznica bedzie ale znikoma i przecietny zjadacz chleba dla którego sa te przetworniki nie odczuje róznicy.
        Zamów sobie elementy zwrotnicy albo z stx albo loudspeakershop.eu

        Skomentuj


          #5
          Kondensatory Jantzen , STX , Bennic - ta sama firma produkuje je w chinach? I podobno nie tylko te firmy, z tym że jeden kosztuje 1 euro a drugi z "lepszym" logo kosztuje 5 euro.
          Tak dla przykładu ilu naiwnych płaciło po 15 zl za rezystor Milsa a pózniej okazało się, że bezindukcyjny z Polinka za 60 gr jest identyczny w odsłuchu. Ta skala czyli przepłacone 25 krotnie rezystory są tylko wstępem do mitologii i głupoty. Zdecydowanie lepiej każdą idiotycznie wydaną złotówkę przeznaczyć na adaptację akustyczną. Tam różnice są bardzo zauważalne nawet dla tępych słoni.

          Skomentuj


            #6
            Czy ty musisz zawsze kogoś obrażać?! Pohamuj się trochę, a jak nie masz nic do powiedzenia to się zamknij. Jeżeli potrafić znaleźć różnicę między dwoma rezystorami to gratuluję.

            Skomentuj


              #7
              Zamieszczone przez Koralzloty Zobacz posta
              bezindukcyjny z Polinka za 60 gr
              Bezindukcyjny jest za 2,46

              Skomentuj


                #8
                Przyglądałem sie tym superiorom i może mi ktoś wyjasni czym się żóznią od z-cap? W opisie widze tylko róznice w materiale i grubości wyprowadzeń. Czy silver-cap maja folie srebrną czy tylko postrebrzane wyprowadzenia i to taka zmyłka jest?

                Wydawało mi sie - powtórze wyrazniej WYDAWAŁO, że słysze różnice pomiedzy Mant Q4 a Audyn-Cap. Cena obu nie rózni sie aż tak bardzo ale przy zwrotnicy 3-rzędu już jest wyraźna. Podstawowymi parametrami oba rodzaje kondensatorów nie róznią się
                Dopiero kilka razy droższe Audyn Cap PLUS produkowane sa z mniejszą tolerancją i deklarują wyrazna różnice w budowie wewnętrznej. Jesli ktos wierzy w mozliwość wycisniecia całego dobra z głosników wyłącznie drozszymi kondensatorami to pewnie 5 razy wyższa cena nie będzie przeszkodą. Ja mam jednak duże wątpliwości i zalecałbym ostroznosc. Zwłaszcza że Bennicki są tez widywane w nieco droższych konstrukcjach.

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez artur.ek Zobacz posta
                  Zwłaszcza że Bennicki są tez widywane w nieco droższych konstrukcjach.
                  z bennica kozysta ta firma co na AS wystawiała kolumny na 1mlnzł
                  na wystawie była "płytka" zwrotnicy z elemantami a kondy były właśnie bennicka
                  Juz mi sie nie chce...

                  Skomentuj


                    #10
                    To jest ten sam mit jak z kablami ze kabel za 1000zł gra gorzej niż ten za 50.00tyś moim zdaniem ma to bardzo znikome znaczenie a osoba jaka jest audiofil nie czuje róznicy tylko kieruje nim autosugestja ten gra lepiej bo jest droższy od zawsze ludzie tak twierdzili
                    Jedyna róznica pomiedzy kablami jaka ja zauważyłem ze dobry kabel powlekany srebrem wart 40zł za metr bieżacy jest tyle samo warty w odsłuchu jak kabel za 800zł.
                    Ale wracajac do kondensatorów róznica jest taka ze czym drożej tym lepiej wykonane ale i tak złote kable beda przenosic i tak zakłócony prąd a cyna w najlepszym przypadku bedzie z domieszką srebra.
                    Wiec wytłumaczy mi ktoś po co to wszystko i jaka jest rożnica?
                    I jeszcze dochodzi zdanie wielu osób ze co robione w chinach to bubel i blee i w ogóle gorzej sie nie dało trafić

                    Skomentuj


                      #11
                      no nikt mi nie powie, ze wymiana cewek na grubsze a co za tym idzie z mniejszym R nie pomoże
                      Juz mi sie nie chce...

                      Skomentuj


                        #12
                        Moim zdaniem w tym przypadku absolutnie nie warto. Cena zwrotnicy będzie nieadekwatna do ceny głośników. STX robi pokrętnie rozbudowane zwrotnice i stąd taka cena jak się wszystkie elementy wymieni na lepsze.

                        Czasem lepiej jest kupić droższe głośniki i mieć je na prostszej i tańszej zwrotnicy niż okraszać drogą zwrotnicą tani głośnik. Różnica zawsze będzie na korzyść pierwszego rozwiązania. Wpływ jakości elementów zwrotnicy na sygnał elektryczny ma dożo mniejszy wpływ niż jakość głośnika na to co słyszymy .

                        Skomentuj


                          #13
                          Ja kupiłem dużą garść olejaków za 20zł i zbudowałem na nich zwrotnicę (do GDN 13/50/9+ seas 27TBFC/G). Podobnież olejaki są bardzo dobre do audio (niektórzy twierdzą że lepsze od foliowych) więc polecam się rozejrzeć i nie przepłacać

                          Skomentuj


                            #14
                            Zamieszczone przez benek161 Zobacz posta
                            Ja kupiłem dużą garść olejaków za 20zł
                            Ale interes. Jedyne do czego się nadają to do kosza.


                            Zamieszczone przez benek161 Zobacz posta
                            Podobnież olejaki są bardzo dobre do audio
                            tylko podobnież. Faktycznie są najgorsze.

                            Zamieszczone przez benek161 Zobacz posta
                            więc polecam się rozejrzeć i nie przepłacać
                            Również polecam :)

                            Skomentuj


                              #15
                              Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
                              tylko podobnież. Faktycznie są najgorsze.
                              Dlaczego? Te co wsadziłem pojemność miały wzorcową (mierzone miernikiem)

                              Skomentuj


                                #16
                                Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
                                no nikt mi nie powie, ze wymiana cewek na grubsze a co za tym idzie z mniejszym R nie pomoże
                                Ciężko ocenić czy pomoże gdy nie wiadomo w jakim kierunku ta pomoc ma się odbywać, czy rezystancja ma iść w górę czy w dół. Podstawą jest tutaj rezystancja cewki dla jakiej (czy na jakiej) została zaprojektowana zwrotnica i w taką należałoby celować (niestety często wartość tego parametru nie jest podawana) a nie, że im mniej tym lepiej. W praktyce jest jednak tak, że zmiana rezystancji cewki np dla niskośredniaka o 0,3ohm (czyli wg cennika Polinka jest to np zmiana w cewce rdzeniowej 1,5mH pomiędzy drutami 0,7mm i 1,2mm - a chyba o takich zmianach tutaj mówimy) nie ma praktycznie żadnego słyszalnego dla ludzkiego ucha wpływu na brzmienie. Oczywiście zaraz pojawią się głosy, że tylko cewki powietrzne bo rdzeniowe się nasycają - i fajnie, szkoda tylko, że właściwie nikt nigdy nie dał konkretnego dowodu jaki wpływ (w przypadku tej konkretnej aplikacji cewki rdzeniowej) ma nasycanie się rdzeni tych cewek na dźwięk. Przeważnie pojawia się kilka linków np do wypowiedzi Misiomora na innych forach - z których również nic konkretnego nie wynika dla sprawy.

                                Jeśli chodzi o kondensatory - ja np nie słyszę różnicy pomiędzy dwoma foliakami (choć przyznam, że Jantzenów po stówie za każdy dodatkowy uF nie miałem okazji "słuchać" ). Inna sprawa to porównywanie foliaka z najtańszym bipolarnym - tutaj wybieram kondensator foliowy. Oczywiście nie dlatego, że "lepiej brzmi" tylko dlatego, że przeważnie ma mniejszą tolerancję pojemności i przeważnie wstrzela się idealnie w to, co pisze na obudowie (już zwykłe tanie Bennic'ki są OK). Z tej perspektywy taki bipolar, który ma te 20% albo nawet więcej tolerancji może coś tam popsuć w miejscu podziału i może to być słyszalne - ale też nie na zasadzie, że "puszczony przez niego sygnał się psuje" tylko, że właśnie zaburza nam miejsce podziału w zwrotnicy.

                                Ale oczywiście jeśli kogoś stać na "lepsze" elementy do zwrotki to jak najbardziej polecam droższe elementy - czemu nie. Zaglądanie ludziom do kieszeni nie jest zbyt ładne więc argument ceny i opłacalności nie powinien być tutaj decydujący - inna sprawa jeśli ktoś robi kolumny na 14-SCX i PJ i chce tam pakować cewkę powietrzną i jakieś drogie Jantzeny dla GDN'a - no w tym przypadku to chyba faktycznie nie ma sensu

                                I na koniec: temat "jakości" elementów do zwrotki często pojawia się przy tych ubogo opisanych schematach (bo np taki Troels czy Zaph (tylko jako przykłady) opisują wszystko dokładnie), w których w ogóle nie wiadomo np jak wyglądał front pierwotnej kolumny, dla której dana zwrotnica była zaprojektowana. A w tej sytuacji wybór pomiędzy cewkami 0,260ohm a 0,420 ohm wydaje się tracić na sensowności
                                Last edited by dabyl; 20.05.2011, 19:12.

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Co do różnic między ferrytową, a powietrzną - wymieniałem kiedyś u siebie (miały nawet taki sam opór, bo powietrzna była z grubszego drutu) i moim zdaniem była duża różnica na plus po wstawieniu powietrznej - średnie tony nabrały lekkości, zwłaszcza gitara akustyczna. Może to tylko moje subiektywne odczucia, może tak naprawdę jest.

                                  Co do kształtu ścianki to faktycznie bardzo szkoda, że niewiele osób (zarówno projektujących jak i konstruujących) zwraca na to uwagę.

                                  Co do pasywnych zwrotnic - najlepiej jak ich nie ma :)

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                                    Jeśli chodzi o kondensatory - ja np nie słyszę różnicy pomiędzy dwoma foliakami
                                    Ja też nie. Te kondensatory różnią się głównie tolerancją. (Może teflonowe czy tam ze srebrnej foli za 1000 funtów za 2.2uF było by słychać ) Elektrolity natomiast mają już mierzalne zniekształcenia więc mogą być słyszalne.
                                    Jedyne kondensatory jakie słyszałem to właśnie olejaki, do zwrotnic nie wkładałem ale do mojego lampowaca tak. Miały tak kosmiczną upływność że puszczały kilka V DC !
                                    Last edited by raven1985; 21.05.2011, 11:02.

                                    Skomentuj

                                    Czaruję...
                                    X