Jak w temacie. Sąsiad wyrzucał stare kolumienki więc uznałem, że żal je uśmiercać w ten sposób i tak stałem sie ich właścicicielem. Mowa o Jamo 266 Power. Obudowa (oprócz frontu) się praktycznie rozsypuje i nie ma sensu jej odrestaurowywać. Uznałem, że dam nową obudowę o nieco nowocześniejszym kształcie. Glośniki i zwrotnica są sprawne, tylko jak zwykle basówka ma rozpadające się zawieszenie i jest cała oplamiona. Nie wiem czy brac się za odnowę membrany czy wymienić głośnik na nowy stx lub inny. Niestety brak jakichkolwiek info na jego temat. Co wy o tym myślicie? Nie mam zadnego doświadczenia projektowaniu zwrotnic, więc wolałbym uzyć oryginalnej (basówka jest podpięta przez 1 cewkę rdzeniową). Dorzucam foty:









Skomentuj