zloz swoja kolumne i zrob pomiary. sekcje sredni-wysoki teoretycznie mozesz zapozyczyc. w praktyce zobaczysz czy uklady korekcyjne mialy cos wspolnego z GDNem
Lubię Twoją konsultację Paweł, bo nie masz tendencji do rugania kotów w tej dziedzinie :)
...a tak na poważnie, bez wchodzenia w podstawność wymyślonej przeze mnie konstrukcji, zamiast basu z FX200, daję głośnik z FX300. Wzbogacam elementy zwrotnicy o lepszej jakości komponenty oraz modernizuję obudowę grubszą płytą i innymi przegrodami i izolacją. Jak wiadomo, moduł zwrotnicy do FX300 dla basu też istnieje. Jak przypuszczam, zlepienie góry i środka z FX200 z dołem z FX300 nie jest tak proste jak mieszanie lego dwóch zestawów?
Głośniki już mam, drewno też. Nie mam podzespołów na zwrotnicę. Pisząc o kasie masz na myśli bez sensu kupione elementy RLC, tak? W sensie naciskasz by pierw pomiarować a potem składać układ? Rozumiem tą kolej rzeczy, ale wierzyłem, że moooooże da się uniknąć mierzenia :( Nie mam aparatury, jigów itp... chcę skonstruować pierwsze i pewnie ostatnie kolumny i cholernie nie chce mi się klecić urządzeń pomiarowych :] Czy na prawdę to jest konieczne? (nie zmienię koncepcji 3-drożnej, oraz nie zrezygnuję z już zakupionych głośników hehe)
Zrobienie dobrej kolumny 3 drożnej z systemem pomiarowym wcale nie jest takie łatwe, a bez niego będzie to błądzenie po omacku i nigdy nie będziesz pewny efektu. Będziesz słyszał jak gra, ale nie będziesz wiedzieć jak może zagrać
Pisząc o kasie masz na myśli bez sensu kupione elementy RLC, tak?
i niepotrzebny wydatek na lepsze elementy, i nienajlepszy pomysl na kolumne
jak jeszcze nie kupiles czesci na zwrotnice to rob MX-140/FX-300 (zaleznie jakie glosniki masz)
chcę skonstruować pierwsze i pewnie ostatnie kolumny
to co ci strzelilo do glowy zeby do takich glosnikow pchac jeszcze sredniaka? :/
jak musza byc 3 drogi to rob fx-200
a AWXy spokojnie odsprzedasz - jest zapotrzebowanie a stx ciagle sie nie wyrabia...
Skomentuj